Nie milkną echa kontrowersyjnej premiery Cyberpunk 2077. Co prawda w ostatnim czasie twórcy nie zdradzają żadnych nowych szczegółów na temat postępów swoich prac (choćby nad DLC lub next-genowym wydaniem), ale gracze postanowili zareagować na statystyki, które prezentowane są od jakiegoś czasu przez CD Projekt Red.
Zamiast dostarczać nam konkretów na temat nadchodzących aktualizacji czy obiecywanych darmowych (i nie tylko) dodatków, polskie studio w ostatnich tygodniach koncentruje się na publikowaniu na osiach czasu w mediach społecznościowych biografii losowych postaci Night City czy kampanii „Cyberpunk by the Numbers”, która pokazuje różne, w większości bezsensowne statystyki dotyczące aktywności graczy w grze. Mowa tu np. o tym, ile czasu gracze spędzili łącznie na tworzeniu postaci.
Gracze postanowili zareagować na bezsensowne statystyki, które prezentowane są od jakiegoś czasu przez CD Projekt Red.
Zniecierpliwieni gracze postanowili obrócić to przeciwko twórcom i zaczęli publikować własne statystyki, kpiąc ze złamanych obietnic i straconego potencjału Cyberpunk 2077. W wątku z prawie 900 000 użytkownikami na Reddicie znalazło się wiele zabawnych parodii na bazie pomysłu „Cyberpunk by the Numbers”, które przedstawiają alternatywne i jakże prawdziwe statystyki na temat gry. Poniżej możecie znaleźć kilka z ciekawszych przykładów:
Jak więc widać kampania marketingowa Cyberpunk 2077 obróciła się przeciwko grze i jest to wynikiem tego, że gracze obecnie nie mają nic innego do roboty, wyczekując wieści na temat dodatków czy edycji na PS5 i Xbox Series X/S. Jest to trolling najwyższych lotów i co gorsze, w tym przypadku wydaje się on po prostu uzasadniony. Wielu graczy ma nadzieję, że darmowe DLC rozwiąże przynajmniej niektóre z tych problemów, które zostały naświetlone w powyższych memach, takich jak np. personalizacja samochodu, ale to tylko spekulacje, gdyż twórcy nie zdradzili nic na temat dodatków.
Warto przy okazji przypomnieć, że mimo negatywnych recenzji zebranych przez Cyberpunk 2077 na PS4, ten zaskakująco dobrze radzi sobie w usłudze japońskiego przedsiębiorstwa, do tego stopnia, że w czerwcu trafił na listę bestsellerów. Zgodnie z danymi Sony CP 2077 był w ubiegłym miesiącu najczęściej kupowaną produkcją w PS Store w wersji na PlayStation 4 (tyczy się to zarówno regionu amerykańskiego, jak i europejskiego). Gra wyprzedziła Grand Theft Auto 5, FIFA 21 czy NBA 2K21.
Zobacz także:
- FIFA 22 będzie bardziej realistyczna na nowych konsolach. Gracze PC znów pokrzywdzeni
- Electronic Arts rozwścieczyło graczy. Niektórzy zapłacą za grę FIFA 22 dwa razy
- Gra tak popularna, że w sklepach zabrakło... cyfrowych kopii
Pokaż / Dodaj komentarze do: Cyberpunk 2077 - gracze wyśmiewają twórców i tworzą własne statystyki