Elektryczny samochód Xiaomi po raz pierwszy dostrzeżony na drodze. Firma znów może namieszać

Elektryczny samochód Xiaomi po raz pierwszy dostrzeżony na drodze. Firma znów może namieszać

Niespełna rok temu ujawniono, że Xiaomi planuje wejść na rynek samochodów elektrycznych. Firma podbiła już świat swoimi elektrycznymi hulajnogami, więc dalsze ekspansja w sektorze "elektryków" chyba nikogo zbytnio nie zdziwi. Teraz możemy zobaczyć zdjęcie samochodu.

W branży silników spalinowych nie pojawiają się zbyt często nowi gracze, jednak boom na samochody elektryczne spowodował, że pojawiła się zaskakująco duża liczba startupów, które szukają możliwości wybicia się na coraz ciaśniejszym rynku. Dotyczy to również uznanych firm z branży elektronicznej, a zamiar wypuszczenia swojego auta elektrycznego ma nawet Sony. Jednym z kolejnych gigantów kojarzonych głównie z elektroniką, jest chińskie Xiaomi. O zamiarze produkcji samochodów elektrycznych firma mówiła od września ubiegłego roku, co nie jest mocno zaskakujące, ponieważ producent ma już trochę doświadczenia z transportem, choć w innym przedziale wagowym. Swoimi elektrycznymi hulajnogami producent podbił wiele krajów, podobnie jak smartfonami.

Xiaomi już wkrótce wkroczy na rynek samochodów elektrycznych. Pierwszy model został właśnie zauważony podczas testów ulicznych.

W sieci pojawiło się pierwsze zdjęcie nadchodzącego samochodu w postaci dość długiego niebieskiego sedana lub liftbacka, którego sylwetka dość mocno przypomina wodorową Toyotę Mirai 2. generacji. Plotki mówią, że nowy samochód Xiaomi może pojawić się na chińskim rynku w 2024 r. Jego wprowadzenie do Europy jest owiane jeszcze większą tajemnicą, ale kilku chińskich producentów samochodów weszło już na europejski rynek i nie ma raczej powodów, by zakładać, że Xiaomi również nie spróbuje tego zrobić. Biorąc pod uwagę nacisk na technologię, funkcje mobilne i coraz lepszą jakość oraz często bardzo atrakcyjny design, chińskie firmy wywierają coraz większą presję na zachodnie koncerny samochodowe.

W Europie rośnie konkurencja w postaci chińskich samochodów, a w Chinach z kolei zainteresowanie europejskimi modelami słabnie. W Azji kładą znacznie większy nacisk na funkcje oprogramowania samochodu, połączenie z telefonem komórkowym i tak dalej. Cechy, które kiedyś definiowały "dobry samochód" nie są dla nich tak ważne. Rzeczywiście, wiele europejskich samochodów, zwłaszcza w Chinach, jest ocenianych przez użytkowników jako zbyt "głupie". Młodsze pokolenia coraz częściej chcą "komputerów na kółkach", a nie samochodów jako takich. 

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Elektryczny samochód Xiaomi po raz pierwszy dostrzeżony na drodze. Firma znów może namieszać

 0