Ładowarka, niegdyś standard w pakiecie z każdym telefonem dziś z jej dodawania rezygnują niektórzy producenci tacy jak Apple, a do listy dołączy także Huawei. O ile oczywistym powodem jest chęć zaoszczędzenia pieniędzy czy względy ekologiczne to nie w tej sytuacji. Według dostępnej informacji chińskie przedsiębiorstwo nie dołączy ładowarek do tegorocznego flagowca P50, gdyż nie posiada ich w odpowiedniej ilości. Wpływ na to miał przerwany łańcuch dostaw czy problem z dostępem do półprzewodników. Nie oznacza to jednak, że nie będzie można kupić oryginalnych ładowarek Huawei, bowiem firma zamierza już wyprodukowane egzemplarze sprzedawać jako dodatkowe akcesorium dla użytkowników, którzy go nie posiadają. Brak ładowarki w pakiecie jest niemałym kłopotem dla osób, które zamierzają kupić nowe urządzenie i tyczy się to nie tylko Huawei.
Huawei ma zrezygnować z dodawania ładowarki do zestawów z P50, Mate 40, Nova 8 oraz innych smartfonów wyposażonych w procesory Kirin 990.
Odczuwalne jest to dla przyszłych posiadaczy iPhone'ów wydających spore pieniądze na nowy sprzęt. Natomiast kupowanie nieoryginalnej ładowarki od innego dostawcy bywa ryzykowane, o czym przekonała się pewna 17-latka z Wielkiej Brytanii korzystająca z takiego narzędzia, które doprowadziło do pożaru i poparzenia twarzy dziewczyny. Huawei P50 trafi do sklepów w trzech wersjach: podstawowej, Pro oraz Pro+. Pierwszy z nich otrzyma procesor Kirina 9000E a reszta Kirina 9000. Zwykły P50 dostanie 6,3-calowy wyświetlacz, zaś P50 Pro 6,6-calowy ekran. Fani fotografii mogą liczyć na duży aparat fotograficzny z wykorzystaniem sensora Sony IMX600. Ponadto oczekuje się, że telefon otrzyma autorski system mobilny HarmonyOS. Wracając jeszcze do kwestii ładowarki, serwis GizChina wskazuje, że zniknie ona także z pudełek z Nova 8, Mate 40 oraz innych smartfonów z układami HiSilicon Kirin 990.
Niewątpliwie brak ładowarek w pakiecie przyczynia się do pewnych oszczędności dla producentów i przykładowe Apple zaoszczędziło nawet kilka milionów dolarów. Po nałożeniu sankcji na Huawei przez amerykański rząd nie pozostają one bez wpływu na kondycję firmy, która i tak nie powinna narzekać na sytuację finansową. Mimo odnotowanego kwartalnego spadku przychodu, w całym minionym roku Huawei odnotował wzrost przychodów o 3,8% (891,4 mld juanów), a motorem napędowym sprzedaży produktów były Chiny - tam progres sprzedaży wyniósł 15%, natomiast w Europie, na Bliskim Wschodzie oraz Afryce spadek oscylował na poziomie 12,2% zaś w Amerykach i Azji kolejno 24,5% oraz 8,7%.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Huawei P50 ma zadebiutować bez ładowarki w zestawie