Procesory Intela 10. generacji - Comet Lake - a przynajmniej członkowie należący rodziny z wyższej półki wydajnościowej mogą wymagać rozbudowanych zestawów chłodzenia, aby utrzymać temperaturę pod kontrolą. Oczywiście wszystko to się okaże, ale najnowsze przecieki wskazują, że procesory te będą się grzać. W sieci pojawiły się informacje, z których jasno wynika, że Core i9-10900F, 10-rdzeniowy / 20-wątkowy układ ma PL1 170 W i PL2 224 W. PL1 (poziom mocy 1) jest zdefiniowany jako ilość mocy, którą procesor jest w stanie zużywać przez dłuższy czas, podczas gdy PL2 (poziom mocy 2) wskazuje maksymalne krótkotrwałe zużycie energii przez układ.
Wszystko wskazuje na to, że Intel Comet Lake mogą się mocno grzać. Core i9-10900F będzie pobierać nawet 224 W.
Mówiąc w skrócie, przy szczytowym obciążeniu procesor ten może wymagać 224 watów dedykowanej mocy! TDP jest najczęściej kojarzona z poborem mocy i może jest liczbą, którą wszyscy kojarzą z nazwy, ale tak naprawdę parametr ten wcale nie jest przydatny. Liczba ta dotyczy tylko zegara bazowego, a te zazwyczaj są niskie. Na przykład Core i7-9700K ma podawane TDP na poziomie 95 W, liczba ta jednak znacznie wzrośnie, aby osiągnąć poziom PL1. Przy poziomach PL2 dla częstotliwości boost idzie jeszcze wyżej.
Zakładając, że te dane PL1 i PL2 są wiarygodne, to można śmiało powiedzieć, że aby sprostać wymaganiom tych procesorów, będzie istniała konieczność inwestycji w wysokiej klasy chłodzenie, a zwłaszcza jeśli w planach będzie, choć odrobina podkręcania. Wysokiej jakości radiator schładzany powietrzem powinien wystarczyć, podobnie jak mocniejsze zestawy AIO. Porządne zestawy z wentylatorami sprostają nawet 250 W, a porządne chłodzenie wodne zapewni jeszcze lepsze temperatury.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel Comet Lake będą się grzać. Core i9-10900F będzie pobierać nawet 224 W