Prezentacja nowości Apple w tym wyczekiwanych flagowych modeli iPhone 11 już za nami. Tymczasem obiektywy aparatów dostępnych w smartfonach amerykańskiego giganta stały się obiektem drwin ze strony internautów (złośliwości nie mógł także odmówić sobie CD Projekt RED, który porównał je do gogli jednej z postaci ze zwiastuna Cyberpunka 2077). Okazuje się jednak, że kamery mogą budzić nie tylko uśmiech na twarzy ludzi, ale także strach u grupy cierpiącej na trypofobię, czyli schorzenie powodujące lęk lub niepokój przy patrzeniu na skupiska małych otworów. Jak łatwo się domyślić układ aparatów obecnych w iPhone 11 według niektórych opinii przyczynia się do niekomfortowego uczucia u osób z trypofobią, z kolei pewien użytkownik przyznał wprost, że podczas prezentacji cały się trząsł.
Obiektywy aparatów w iPhone 11 wywołał niepokój oraz strach u niektórych osób z trypofobią.
Geoff Cole z Uniwersytetu Essex w wywiadzie dla BBC przyznał, że każdy człowiek odczuwa minimalny dyskomfort przyglądając się nielicznym obrazom z nieregularnymi otworami, ale tylko w wybranych przypadkach wspomniany poziom potrafi przekraczać dopuszczalne normy. Termin „trypofobia” wymyślono i po raz pierwszy wykorzystano w 2005 roku chociaż należy podkreślić, iż oficjalnie nie została ona uznana za zaburzenie psychiczne i nie znalazła się na oficjalnej liście fobii American Psychiatric Association. Bardziej znanymi personami, które należą do grona ludzi z trypofobią są np. aktorka American Horror Sarah Paulson oraz modelka Kendall Jenner. Co ciekawe niektóre osoby twierdziły, że po wystąpieniu objawów fobii wymiotowały oraz przez kilka dni bały się pójść do pracy.
Oczywiście zapewne większa część ludzi nie będzie miała problemu z zakupem najnowszych iPhone'ów. Jedenasta generacja smartfonów Apple posiada procesor Bionic A13, który według Apple, gwarantuje najszybsze osiągi względem dostępnych propozycji konkurencji. Do tego 6,1-calowy wyświetlacz LCD Liquid Retina HD o rozdzielczości 1792 x 828 pikseli i zagęszczeniu pikseli 326 pp (Pro i Pro Max mają ekrany OLED). Za podstawowy model zapłacimy co najmniej 699 dolarów (3599 zł), Pro — 999 dolarów (5199 zł), a za najlepszy Pro Max — 1299 dolarów (5699 złotych). Możliwość składania zamówień na telefony ruszyła wczoraj.
Pokaż / Dodaj komentarze do: iPhone 11 budzi lęk u osób cierpiących na trypofobię