Meta podjęła zdecydowane kroki wobec problemu przecieków wewnętrznych informacji, który od miesięcy nękał firmę. Jak donosi The Verge, około 20 pracowników zostało zwolnionych za udostępnianie poufnych danych na zewnątrz, a kolejne zwolnienia są nieuniknione.
Decyzja ta zapadła niecały miesiąc po tym, jak prezes firmy Mark Zuckerberg otwarcie skarżył się na wycieki podczas firmowego spotkania. Zuckerberg wyraził frustrację, że jego słowa niemal natychmiast trafiają do opinii publicznej. „Staramy się być naprawdę otwarci, ale wszystko, co mówię, przecieka. Tak nie może być.” - mówił, dodając, że niektórych tematów woli już nie poruszać, ponieważ obawia się kolejnych przecieków.
Aby ograniczyć dalsze wycieki, Meta zmieniła sposób organizowania firmowych spotkań.
Wkrótce po tym Meta ostrzegła pracowników, że osoby przyłapane na przekazywaniu wewnętrznych informacji zostaną zwolnione. Teraz firma potwierdziła, że przeprowadziła dochodzenie, w wyniku którego zwolniono około 20 osób. „Zawsze informujemy naszych pracowników o zakazie ujawniania poufnych informacji i regularnie o tym przypominamy. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie i nadal będziemy podejmować działania wobec osób odpowiedzialnych za przecieki” – przekazano w oświadczeniu.
Koniec żartów?
Aby ograniczyć dalsze wycieki, Meta zmieniła sposób organizowania firmowych spotkań. Przykładowo, sekcja komentarzy w transmisjach na żywo została wyłączona. Niektórzy sugerują, że wzrost liczby przecieków może być związany z rosnącymi powiązaniami Zuckerberga z administracją Donalda Trumpa. Meta przekazała milion dolarów na fundusz inauguracyjny Trumpa, a firma stopniowo wycofuje programy DEI, likwiduje zewnętrznych fact-checkerów i ogranicza cenzurę treści, co może być postrzegane jako próba ocieplenia relacji z prezydentem. Części pracowników to na pewno się nie podoba, więc mówią o tym poza siedzibą firmy.
W tle tych wydarzeń Meta zatwierdziła również podwyżki premii dla swoich dyrektorów, zwiększając je do 200% ich podstawowego wynagrodzenia. Jednocześnie firma przeprowadza masowe zwolnienia - jej 5% pracowników, czyli około 4000 osób, straci pracę.

Pokaż / Dodaj komentarze do: 20 osób zwolnionych z Meta za, za długi język. Mark Zuckerberg ostro walczy z przeciekami