Przewodniczący TSMC odnosi się do napiętej sytuacji z Chinami

Przewodniczący TSMC odnosi się do napiętej sytuacji z Chinami

Przewodniczący TSMC, dr Mark Liu zaznaczył, że TSMC nie powinno być dyskryminowane ze względu na bliskie sąsiedztwo z Chinami. Jak twierdzi Liu, jakikolwiek konflikt z Państwem Środka skończyłby się przegraną dla wszystkich zaangażowanych stron. Według przewodniczącego Taiwan Semiconductor Manufacturing Company, Tajwan różni się od Chin i chce nieprzerwanie wprowadzać innowacje.

Przewodniczący Taiwan Semiconductor Manufacturing Company, Mark Liu rozmawiał z reporterem telewizji CNN, któremu udzielił wywiadu na temat napiętej sytuacji z Chinami. Liu wskazywał, że jakikolwiek konflikt Tajwanu z Państwem Środka będzie przegraną dla wszystkich zaangażowanych

stron. Prezes TSMC zgodził się także ze zdaniem dziennikarza, że gdyby Chiny próbowały przejąć zbrojnie zakłady produkcyjne TSMC, to prawdziwą siłę przedsiębiorstwa stanowi jego globalny łańcuch dostaw, który opiera się na zasadach zaufania oraz współpracy. Mark Liu zaznaczył także, iż TSMC nie powinno być dyskryminowane właśnie z powodu bliskiego sąsiedztwa z Chinami.

Przewodniczący TSMC, Mark Liu stwierdził w wywiadzie, że jego przedsiębiorstwo nie powinno być dyskryminowane ze względu na bliskie sąsiedztwo z Chinami. Liu wspomniał także, iż jakikolwiek konflikt z Państwem Środka oznaczałby porażkę wszystkich stron.

Prezes TSMC
Dr Mark Liu, przewodniczący TSMC
fot: CNN

Nie da się ukryć, że tajwańska potęga półprzewodnikowa jest istotna z punktu widzenia całego świata. To jedna z nielicznych firm produkujących chipy w tak zaawansowanej technologii. Przewodniczący TSMC powiedział również, że Tajwan różni się od Chin tym, że chce nieprzerwanie wprowadzać innowacje. Widmo wojny na Tajwanie poskutkowało reakcją zachodnich rządów w postaci inwestycji miliardów dolarów w rozwój krajowych możliwości produkcji chipów z wykorzystaniem zaawansowanych technologii.

Kongres USA uchwalił nawet w zeszłym tygodniu ustawę o finansowaniu w wysokości 52 miliardów dolarów. Projekt ma pomóc samemu TSMC oraz Intelowi w rozszerzeniu ich działalności w Ameryce. Nie da się ukryć, że sytuacja robi się coraz bardziej poważna, bowiem znaczna część półprzewodników produkcji TSMC trafia do sprzętu wojskowego.

Zobacz także: 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Przewodniczący TSMC odnosi się do napiętej sytuacji z Chinami

 0