Rosja legalizuje szarą strefę i obchodzi nałożone sankcje. Wraca import AMD, Intela, Apple itd.

Rosja legalizuje szarą strefę i obchodzi nałożone sankcje. Wraca import AMD, Intela, Apple itd.

Jeśli chcesz coś kupić, zawsze znajdzie się ktoś, kto ci to sprzeda. Z takiego założenia wychodzi też Rosja, która próbuje obchodzić nałożone sankcje i legalizuje szarą strefę na rynku technologicznym, pozwalając pośrednikom na sprowadzanie sprzętu nieoficjalnymi kanałami - niezaleznie od posiadanych licencji i zezwoleń, a właściwie ich braku.

Rosja podejmuje kolejne kroki w celu uniknięcia nałożonych sankcji gospodarczych i technologicznych. Putin zezwala na zakup towaru od pośredników i legalizuje import niezależnie od zezwoleń producentów. Oznacza to, że wbrew oczekiwaniom większości świata, Rosjanie dalej będą mieli dostęp do sprzętu AMD, Intela, Apple i wielu innych. Producenci zapowiedzieli wycofanie się z Rosji i Białorusi, jednak nie mają realnego sposobu na powstrzymanie dostaw. Dla Rosji import z nieoficjalnych kanałów będzie powodował jednak kilka wciąż dotkliwych komplikacji.

Rosja zalegalizowała nieoficjalny import, pozwalając na powstanie szarej strefy. Dotyczy to sprzętu m.in. Apple, AMD, Intela, samochodów od Bentleya po Toyotę, a także sprzętu z sektora górnictwa, energetyki i wielu innych. Jest to kolejny sposób obchodzenia nałożonych sankcji.

Rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu opracowało listę produktów dopuszczonych do sprzedaży na rynku równoległym, na której znalazły się smartfony i komputery takich firm jak Apple, Asus, Samsung, Nokia, Sony, Lenovo itd.), telewizory, akcesoria do nich oraz konsole do gier. W zestawieniu uwzględniono nawet takie dziedziny działalności wspomagane technologicznie, jak górnictwo, energetyka, kolejnictwo i żegluga, rolnictwo, przetwórstwo drewna i inne. Na liście uwzględniono również samochody takich matek jak Bentley, Cadillac, Chevrolet, Chrysler, Dodge, Skoda, Tesla, Toyota itd. oraz części zamienne do nich, takie jak markowe opony Michelin, Goodyear itd.

Dopuszczenie towarów z podejrzanych źródeł będzie miał swoje konsekwencje. Produkty takie będą wyraźnie droższe, ponieważ będą przechodzić przez pośredników, którzy kupując z oficjalnych kanałów dystrybucji, będą doliczać marżę za usługę i transport. Co więcej, kupujący będą mogli zapomnieć o gwarancji. Dla samych importerów sprowadzanie towaru to też ryzyko, bo zgodnie z przepisami, produkty muszą być dostosowane na rynek rosyjski i mieć choćby preinstalowane konkretne aplikacje.

Jeszcze niedawno Rosja wzywała do niszczenia towarów, które pochodzą z nieoficjalnej dystrybucji. Nałożenie sankcji zmienia podejście i sposób postrzegania tego co legalne.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Rosja legalizuje szarą strefę i obchodzi nałożone sankcje. Wraca import AMD, Intela, Apple itd.

 0