Oczekuje się, że pierwsza japońska fabryka chipów TSMC zacznie działać dopiero w latach 2023/2024, ale wygląda na to, że niektórzy klienci już ustawiają się w kolejce, aby zarezerwować dla siebie część jej mocy przerobowej. Jednym z nich jest Sony, które podobno inwestuje wraz z TSMC 7 miliardów dolarów w budowę fabryki w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Pierwsza fabryka chipów TSMC w Japonii powinna powstać na terenie należącym do Sony, w pobliżu fabryki matryc do aparatów popularnego producenta, w prefekturze Kumamoto, na wyspie Kiusiu w zachodniej części kraju. Podobnie jak sąsiednia fabryka Sony, japońska placówka TSMC ma również produkować sensory do aparatów, a także chipy do pojazdów i innych produktów. Fabryka będzie miała oczekiwaną wydajność na poziomie 40 000 wafli miesięcznie w oparciu o litografię 28 nm.
Sony podobno inwestuje wraz z TSMC 7 miliardów dolarów w budowę fabryki w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Wraz z inwestycją Sony w pierwszą japońską fabrykę TSMC oczekuje się, że firma będzie miała również niewielki udział w nowej firmie utworzonej wyłącznie w celu zarządzania fabryką chipów. Mówi się, że działalność fabryk rozpocznie się w 2023 lub 2024 roku. Plany budowy japońskiej fabryki zostały potwierdzone przez TSMC w lipcu, kiedy gigant półprzewodników stwierdził, że „aktywnie przegląda” strategie i propozycje dotyczące projektu.
Plany budowy pierwszej fabryki chipów w Japonii pojawiły się po tym, jak firma ogłosiła, że zainwestuje 100 miliardów dolarów do 2024 roku w rozszerzenie swojej działalności, prace badawczo-rozwojowe oraz walkę z trwającym niedoborem chipów, z którym mamy obecnie do czynienia. W porównaniu do 12 miliardów dolarów inwestycji TSMC w budowę nowej fabryki chipów w Arizonie, 7 miliardów dolarów dla japońskiej fabryki może nie robić tak dużego wrażenia. Warto jednak zauważyć, że ta pierwsza będzie nastawiona na produkcję chipów 5 nm, podczas gdy ta druga do 28 nm, starszej technologii, która jest również znacznie tańsza.
Fabryka powinna być gotowa we właściwym czasie. Do 2024 roku samochody o wysokim poziomie łączności i półautonomiczne pojazdy powinny być bardziej powszechne i nie jest tajemnicą, że kamery odgrywają kluczową rolę nawet w budżetowych smartfonach. Nowa placówka w Japonii może więc mieć kluczowe znaczenie dla utrzymania tych technologii na właściwym torze. Jeśli zaś uda się ją otworzyć w 2023 roku, to powinna pomóc z niedoborem chipów na rynku, ponieważ część analityków spodziewa się, że braki mogą potrwać jeszcze dwa lata.
Zobacz także:
- Intel odrzuca Wielką Brytanię przez Brexit. Anglicy wściekli. Fabryki wciąż mogą powstać w Polsce
- Blokada LHR przed kopaniem kryptowalut na kartach NVIDII ominięta - wystarczy kopać 2 monety naraz
- iPhone SE 5G - poznaliśmy potencjalny termin premiery. Co zaoferuje nowy smartfon Apple?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony i TSMC połączą siły, aby powalczyć z globalnym niedoborem chipów? Ogromna inwestycja w tle