Twitter testuje funkcję, z której ucieszą się fani TikToka

Twitter testuje funkcję, z której ucieszą się fani TikToka

TikTok to jedna z najpopularniejszych aplikacji, która zyskała dzięki pandemii COVID-19 i stanowi inspirację dla innych platform chcących podążyć za aktualnymi trendami. Jedną z nich jet Twitter, który testuje funkcję znaną z TikToka.

Twitter prowadzi obecnie testy Tweet Take, czyli funkcję filmów z reakcjami, które są nową odpowiedzią na tweety. Opcja pozwala oznaczyć wpis wybranego użytkownika, a następnie udostępnić go wraz z reakcją na krótkim filmiku lub zdjęciu. Oryginalny wpis zostanie dodany w formie karty z treścią. Udostępnianie filmów z reakcjami stanowi więc alternatywę dla klasycznych retweetów. Tak jak wspominamy Tweet Take pozostaje w fazie testów i to na niewielkiej grupie ograniczonej jedynie do posiadaczy systemu iOS. Twitter zamierza sprawdzić, czy narzędzie przypadnie do gustu społeczności i wtedy zdecyduje o jego publicznym udostępnieniu. Nie wiemy jednak kiedy ów moment nastąpi.

Twitter testuje funkcję czyli funkcję filmów z reakcjami, które są nową odpowiedzią na tweety.

Twitter testuje funkcję, z której ucieszą się fani TikToka

Istnieje możliwość, że w przypadku braku poparcia dla projektu ostatecznie trafi on do kosza. Należy wspomnieć, że kilka tygodni temu Instagram zaimplementował możliwość stworzenia kolekcji 10 filmików stories, które zbierają najważniejsze materiały w postaci jednego filmu. Reels Visual Replies pozwala z kolei odpowiadać na komentarze krótkimi trwającymi 60 sekund klipami więc Instagram to kolejna platforma, która wykorzystała tego rodzaju pomysł. Tymczasem Twitter został w ubiegłym miesiącu ukarany w Rosji za "nieusuwanie zakazanych treści". Jest to kolejna kara nałożona na firmę technoloczną.

Twitter musi zapłacić 10 mln rubli (ok. 136 tys. USD). Warto przypomnieć, że jakiś czas temu ze stanowiska dyrektora generalnego odszedł Jack Dorsey, jeden ze współzałożycieli Twittera. Zarząd Twittera jednogłośnie wyznaczył CTO Paraga Agrawala na zastępcę Dorseya. Współzałożyciel platformy odchodzi, bowiem jak przyznał kluczowe jest to, aby przedsiębiorstwo radziło sobie samodzielne, wolne od wpływów oraz kierunków wyznaczanych przez twórcę. Sam Dorsey zostanie jednak w zarządzie do końca kadencji upływającej w 2022 roku.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Twitter testuje funkcję, z której ucieszą się fani TikToka

 0