Acer Predator Helios 300 - sprawdzamy, na co stać gamingowego drapieżnika

Acer Predator Helios 300 - sprawdzamy, na co stać gamingowego drapieżnika

Stylowy design, solidna konstrukcja

Jakość wykonania i design to elementy, które w dużej mierze odróżniają produkty klasy premium od tych tańszych, przeważnie gorzej wykonanych. Nie inaczej jest w tym przypadku, ponieważ obudowa Heliosa wykonana jest z metalu (klapa i panel roboczy), który nie tylko usztywnia konstrukcję, ale i pozwala nam poczuć, że obcujemy z laptopem z wyższej półki. Tym bardziej, że Acer zadbał o przyjemny dla oka design, któremu nie można odmówić gamingowego charakteru, ale jednocześnie elegancji. Z jednej strony otrzymujemy więc podświetlane logo Predator na klapie i kojarzoną z marką kolorystykę, czyli połączenie czerni i niebieskiego, który wykorzystywany jest do zdobienia takich elementów jak obwódka wokół touchpada, radiatory widoczne w otworach wentylacyjnych czy paski na pokrywie. Z drugiej zaś otrzymujemy prosty kształt konstrukcji i srebrne wykończenia, choćby w postaci fazowania wybranych krawędzi. Nie da się więc ukryć, że Helios 300 prezentuje się bardzo stylowo. Co więcej, sprzęt nie jest może bardzo kompaktowy, ale mimo wszystko wciąż zachowuje mobilny charakter. Bez większych problemów można zabrać go ze sobą w plecaku czy torbie i nie powinien stanowić nadmiernego obciążenia.

Kolejna mocna strona notebooka to jego klawiatura w postaci pełnowymiarowej wyspowej konstrukcji. Klawisze są w standardowym rozmiarze (jedynie górny rząd został pomniejszony), a dodatkowo WSAD, strzałki i klawisz wywołujący aplikację Predator Sense, który znajduje się w sekcji numerycznej, otrzymały niebieską obwolutę, przez co wyróżniają się na tle pozostałych. Co najważniejsze, praca klawiszy jest bardzo przyjemna - są sprężyste, ich skok jest relatywnie długi, a odpowiedź zwrotna wyczuwalna. Dzięki temu klawiatura bardzo dobrze spisuje się nie tylko podczas grania, ale i pisania - bardzo szybko można się do niej przyzwyczaić, w czym pomaga przemyślany układ klawiszy. Nie można też zapomnieć o podświetleniu, które jest czterostrefowe i możemy wybrać jego kolor (pełny zakres RGB, ale domyślnie zastosowano niebieską barwę marki Predator), intensywność (3 stopnie plus opcja wyłączenia) i tryb działania (statyczny lub dynamiczny z różnymi efektami typu fala czy oddychanie). Warto wspomnieć także o dodatkowym przycisku wydzielonym w górnej strefie, ten nazywa się Turbo i pozwala na szybkie przełączanie trybu OC GPU. Oczywiście nie zabrakło także touchpada ze wsparciem dla gestów.

Funkcjonalne wyposażenie

Helios 300 to także bogactwo portów, notebook z lewej strony wyposażony jest w blokadę Kensington Lock, gniazdo zasilania, gigabitowy port Ethernet RJ-45, dwa złącza USB 3.1 Gen.1 typu A oraz jedno gniazdo audio jack 3,5 mm. Po prawej widnieją zaś HDMI 2.0, mini DisplayPort 1.3, kolejny port USB 3.1 typu A Gen.1 oraz USB 3.1 typu C Gen.2. Zastosowanie najnowszej generacji procesorów Intela pozwoliło także na wsparcie dla standardu Wi-Fi 6. Predator Helios wyposażony został w wysokiej klasy kartę sieciową Killer AX 1650i ze wsparciem dla Bluetooth 5.1 i standardu IEEE 802.11ax z obsługą kanału o szerokości 160 MHz, co zapewnia prędkości transferów aż do 2402 Mb/s. Co więcej, do zarządzania ruchem sieciowym otrzymujemy przydatne narzędzie Killer Control Center.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Acer Predator Helios 300 - sprawdzamy, na co stać gamingowego drapieżnika

 0