Gamescom 2016 - podsumowanie

Prey

Reboot Prey - który z oryginałem nie ma praktycznie nic wspólnego - stworzył niemały szum medialny wokół siebie, gdy po raz pierwszy Bethesda pokazała jego trailer na E3. Tym razem na Gamescom amerykański wydawca wypuścił dwuminutowy zwiastun składający się z gameplayu. Była to wersja na PS4 i można było z łatwością dostrzec, że gra chodzi w 60 klatkach na sekundę (co jest zasługą silnika idtech 5). Ponadto, trailer demonstrował nieco walki i różne ciekawe umiejętności gracza, w tym umiejętność wtapiania się w otoczenie. Protagonista gry potrafi na przykład imitować kubek i poruszać się nim tak, aby dostać się do trudno dostępnych zakamarków. Swoją drogą, będzie można wybrać, czy chcemy grać kobietą, czy mężczyzną…

Prey uwypukla element kreatywny i wybór gracza w rozwiązywaniu zagadek czy też w wypełnianiu zadań. Stacja kosmiczna na której toczy się akcja będzie miała pół-otwarty charakter i będą występować elementy craftingu. Można zbierać plany konstrukcyjne i komponenty, aby potem wrzucać je do czegoś na kształt futurystycznych drukarek 3D, które stworzą nam pożądane przez nas przedmioty. Zupełnie jak Kirby w grach Nintendo, będziemy także absorbować różne moce od kosmitów. Nasi wrogowie mogąc przeistaczać się w dowolnego rodzaju materię nieożywioną, wprawią nas w niepewność, bo nigdy nie będziemy pewni, w czym się skrywają.

Prey ukaże się w następnym roku na Xbox One, PS4 i PC.

Dishonored 2

Bethesda nie zapomniała też o nadchodzącym niedługo sequelu do Dishonored - jednej z ciekawszych skradanek ostatnich lat. O ile materiał z QuakeCon skupił się na bardziej agresywnych zdolnościach Corvo, to na trailer z Gamescom uwypuklił zwodnicze moce Emily.

Nowa grywalna bohaterka czuje się komfortowo w pacyfikowaniu wrogów z powietrza, przeistaczaniu się w zwierzęta i innych rodzajach manipulacji. Emily jest znacznie bardziej dynamiczną postacią niż Corvo i potrafi szybko przeskakiwać z miejsca na miejsce, jednocześnie nabierając impetu. Demo Dishonored 2 z Gamescom przedstawiało rozgrywkę z mechanicznej rezydencji, która zmieniała co jakiś czas swój wystrój i architekturę, niczym kostka Rubika rozwiązywana przez kogoś na bieżąco. Surrealizmu sytuacji dopełnia znajdująca się tam armia robotów, które atakując odtwarzają stare, winylowe nagrania opisujące Emily.

Dishonored zagości na Xbox One, PS4 i PC już 11 listopada tego roku.