Ile zarabia e-sportowiec? Czyli jak zostać milionerem grając w gry

Ile zarabia e-sportowiec? Czyli jak zostać milionerem grając w gry

O najbogatszych już trochę mówiliśmy, jednak nie każdy dojdzie do tak wysokiego poziomu, aby wygrywać setki turniejów i zgarniać niebotyczne sumy. Przyjrzyjmy się więc, ile jest w stanie zarobić dobry gracz w znaczącej na scenie e-sportowej organizacji.

Jeszcze jakiś czas temu organizacjom e-sportowym niezwykle ciężko było złożyć ciekawą drużynę i zapewnić graczom godziwe warunki. Obecny rozwój tej branży przyniósł wielu nowych sponsorów, co za tym idzie, powstaje również więcej profesjonalnych drużyn. Zatem wyobraź sobie, że udało Ci się do takowej organizacji dołączyć – jak myślisz, ile uda Ci się zarobić? Oczywiście nie mówimy tu o topowych drużynach takich jak Virtus.pro – przyjrzyjmy się nowym, jednak dobrze prowadzonym ekipom z możliwościami i aspiracjami na zostanie jednymi z lepszych.

Obecnie na polskiej scenie mamy kilka naprawdę dobrze prosperujących organizacji, dla przykładu są to Izako Boars, PRIDE, Kinguin, czy Venatores. Zawodnicy tych zespołów otrzymują stałe wynagrodzenie + dodatki. Niestety dokładnych kwot z kontraktów nie znamy, jednak po wielu wywiadach i rozmowach z graczami jesteśmy w stanie wywnioskować, że mówimy tu o przyzwoitej pensji powyżej średniej krajowej, czasami przekraczając ją nawet dwu a nawet trzykrotnie. Do tego wszystkiego organizacja bardzo często zapewnia również sprzęt od sponsorów, taki jak myszki, klawiatury, słuchawki, a czasem nawet całe blaszaki. Nie można również zapomnieć o zapewnieniu wyżywienia podczas bootcampów, czy wyjazdów na turnieje. Jak widzicie, da się wyżyć, zwłaszcza że dodatkowo napędza nas nasza pasja.

Z początku zarobki nie są duże, zwłaszcza w Polsce
 

źródło: izaktv.pl

 

Spójrzmy jednak na niszowe zespoły, dopiero rozwijające się i próbujące pokazać się na scenie e-sportu. Tutaj przykładów jest mnóstwo, nas interesują jednak zarobki. Najgorzej prosperujące teamy oczywiście nie dostają nic, oprócz tego, co sami wygrają w turniejach, co również rzadko się zdarza. Pierwsze pieniądze pojawiają się w momencie znalezienia pierwszych sponsorów – często udaje się to nawet gdy drużyna jest mało znana, jednak może pochwalić się swoimi wynikami oraz profesjonalizmem. Wiele pomniejszych firm związanych z tą branżą inwestuje niewielkie pieniądze w takich zawodników, wówczas ich wynagrodzenie jest stałe, choć naprawdę niewielkie. Zazwyczaj oscyluje w granicach 100-1000 PLN na gracza czasami jednak nie są to żadne kwoty a na przykład peryferia gamingowe.

Pamiętajcie, do zarobków każdego zawodnika trzeba doliczyć również jego osobiste współprace. Nieraz dzieje się tak, że to właśnie konkretny gracz dostaję ofertę, aby zostać twarzą jakiejś marki. Takie działania przynoszą kolejne zarobki na konta pro playerów, często niemałe. Należy wziąć pod uwagę także własną działalność poszczególnych zawodników – prowadzenie fanpage, robienie streamów i tym podobne. To nie tylko bardzo dobrze wpłynie na wizerunek danej osoby wśród potencjalnych sponsorów, ale także bardzo często doprowadzi do przesyłania dotacji przez fanów – idealnym przykładem jest oczywiście Jarosław „pashaJarząbkowski, który na swoich strumykach często zarabia nawet pięciocyfrowe kwoty.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ile zarabia e-sportowiec? Czyli jak zostać milionerem grając w gry

 0