Jak zostać e-sportowcem, praca marzeń dla każdego?

Najtrudniejszy jest początek – mamy chęć działania, ale właściwie to jak zacząć i przerodzić to w sukces? Początkowo zadbajmy o dobry sprzęt.

I tutaj zaczyna się zabawa, z początku warto, jest się pochylić nad tym, czego będziemy potrzebować. Omówmy zatem kwestie komputera i wszelakich peryferiów. Wiele osób wychodzi z założenia, że przecież sprzęt nie wygra za nas meczu. To prawda, jednak daje nam nieraz ogromną przewagę nad tymi, którzy technologicznie są w tyle. Zacznijmy od komputera, musimy mieć mocnego blaszaka, aby tytuł, który na nim odpalimy, działał płynnie – nie zacinał się, bez względu na preferencje naszych ustawień wszystko ma działać bez zarzutu, stała wysoka liczba klatek (FPS) to tak zwany „must have” każdego e-sportowca. Tutaj szczególnie polecamy zestawy ITHardware for Gamers – nie ma się co obawiać, każdy e-sportowy tytuł na naszych zestawach będzie chodził naprawdę płynnie. Drugim bardzo ważnym aspektem jest monitor – jako gracze musimy dostrzec wszystkie ważne szczegóły i stale trzymać pieczę nad tym co dzieje się na ekranie. I tutaj znów mamy kilka dróg, w zależności od tego, jaką produkcję wybraliśmy, dla niektórych lepszym zakupem będzie monitor 21:9, inni postawią na standardowe rozmiary i 144 Hz. Z autopsji polecam raczej to, do czego jesteśmy już przyzwyczajeni – zazwyczaj jest to 16:9. Jednak ważnymi aspektami jest, aby monitor był 144 Hz oraz miał bogate nasycenie kolorów. Te dwie rzeczy, z pewnością ułatwią nam pracę gamera i mogą przyczynić się do sukcesu. Pamiętajcie, ważne jest też, nie tylko aby lepiej ogarniać sytuację na ekranie, ale także dbać o wasz wzrok.

Monitor i komputer wybrany… Jednak to dopiero początek, pora na całą resztę. Zacznę nietypowo, bo od fotela. Dlaczego to takie ważne? Otóż przy komputerze spędzimy nieraz naprawdę kilkugodzinne sesje i aby nie bolały nas plecy oraz abyśmy nie czuli dyskomfortu po długich sesjach, warto wybrać wygodne siedzisko. Nie mówię, że jest to zakup konieczny, bo wiadomo i na stojąco też da się grać. Ale chyba zależy wam, aby dbać również o wasz stan fizyczny i za kilka lat nie leczyć urazów kręgosłupa. Taki zakup jest preferencją osobistą, warto jednak poszukać czegoś w kategorii krzeseł gamingowych – przeznaczonych do utrzymywania prawidłowej postawy i zwalczania dolegliwości związanych z długotrwałym siedzeniem. Koszty jednak często mogą być olbrzymie i lepszym sposobem mogą być próby dbania o nasze ciało w inny sposób, dopóki nie uda nam się uzbierać odpowiedniej kwoty. Róbmy sobie raz na około godzinę krótką przerwę – w tym czasie porozciągajmy się, połóżmy i zrelaksujmy. Przyniesie to dobre rezultaty nie tylko dla twojego ciała, ale także pomoże Ci oderwać się na chwilę od zmagań sieciowych i wrócić „na świeżo”.

Pora na peryferia. Zacznijmy od myszki i podkładki. Jak wiadomo, każdy nasz ruch musi być dokładny, nie możemy pozwolić sobie na przypadkowe ruchy czy na męczenie się przy namierzaniu przeciwnika. Podkładka musi być duża, solidna i odpowiednio śliska – tutaj samemu trzeba troszkę potestować, co będzie nam odpowiadać. Polecam iść do najbliższego stacjonarnego sklepu i zobaczyć kilka interesujących sztuk. Od siebie mogę polecić, chociażby SteelSeries QCK+ lub bardziej budżetową, ale równie dobrą A4 Tech X7. Kolejna będzie myszka, aby dokonać dobrego wyboru musimy patrzeć na górną półkę – powinno zależeć nam, aby każdy nasz ruch był bardzo dokładny, nic nie przerywało, a pokonywanie kolejnych rywali było czystą przyjemnością. Tutaj konkretny model wybierzcie pod swoje gusta, nasz gryzoń ma być wygodny i dostosowany do wielkości waszej ręki i uchwytu. Od siebie mogę zaznaczyć, że warto patrzeć na sensory. Jeżeli chodzi o laserowe polecałbym Avago S9500 czy Avago S9808 optyczne natomiast: Avago 3888, Avago 3090, Avago 3095 oraz Avago 3310. Jeżeli chcecie bardziej zgłębić tematy wyboru myszy zapraszam was do naszego poradnika, który znajdziecie tutaj.

Czas na klawiaturę – tutaj stosunkowo wybór nie jest bardzo ważny, jednak wciąż istotny. W zależności od gry będziecie bardziej lub mniej eksploatowali wasze klawiatury. Tutaj sami musicie podjąć decyzję – na czym wam zależy, jakie ustawienie klawiszy preferujecie, jaka wielkość. Ponownie, ciężko przedstawić konkretne warianty – trzeba samemu sprawdzić kilka sztuk, aby wybrać tą idealną dla nas. W tym przypadku także polecę patent ze sklepem – idźcie do najbliższego ze sprzętem i na jego wystawie pobawcie się trochę modelami, które tam znajdziecie. Na co warto zwrócić uwagę? Czy klawiatura jest mechaniczna, czy membranowa – polecamy oczywiście mechaniki, chociaż w wielu tytułach wystarczy dobra membranowa. Spójrzcie, jaki skok mają klawisze i czy jest dla nas odpowiedni, jak jest czas reakcji – im mniejszy, tym lepszy. I wiele więcej, osobiście swego czasu używałem Razera BlackWidow, jednak z początku przyjemny głośny klik mechanika po czasie stał się denerwujący i postanowiłem przenieść się na solidną membranówkę i szczerze mówiąc, nie narzekam, a mój poziom wcale nie spadł. W tym przypadku ponownie zapraszam was na do naszego poradnika, który z pewnością wam pomoże.

Słuchawki to ostatnie co na nas czeka. Jest to niezwykle ważny element w wielu tytułach e-sportowych w innych nieco mniej. Mimo wszystko warto wybrać coś wysokiej klasy. Dwa aspekty, które będą dla nas najważniejsze to jakość brzmienia oraz wygoda. Wielogodzinne sesje, nie powinny być udręką, żaden pasek czy uchwyt nie powinien nas uwierać więc wybierajmy produkt pod swój kształt głowy i preferencje. Tutaj również mogę polecić produkty SteelSeries a przede wszystkim serię SteelSeries Artctis (modele 3, 5 lub 7), mimo że przez niedługi czas przyszło mi z nich korzystać, to jestem naprawdę pod wrażeniem dźwięku i wygody. Jednak w tej kwestii również polecam poszukać czegoś pod swoje gusta i budżet.