Przewodnik po największych growych premierach roku 2017

Przewodnik po największych growych premierach roku 2017

The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Developer / wydawca: Nintendo EPD / Nintendo

Premiera: 3 marca 2017

Gatunek: gra akcji TPP, sandbox

Zachciało się Nintendo odpowiedzi na Skyrima i Wiedźmina…ktoś mógłby powiedzieć. Trochę przewrotne, że po tym, jak przez tyle dekad inspirowano się Zeldą, teraz jedna z najbardziej legendarnych gier wszechczasów sama chce się wpasować w nowoczesne kanony rozgrywki, stawiając na wielki, otwarty świat i przemierzanie go konno. Mapa krainy, według szacunków pewnego zapaleńca na Reddit, ma rozmiar 5300 akrów, czyli jest półtora razy większa od Skyrima. Twórcy gry chcieli spróbować czegoś innego, inspirując się zachodnimi produkcjami, aby dostarczyć powiew świeżości, podobny do tego jaki swego czasu zapewniła na Nintendo 64 odsłona z podtytułem Ocarina of Time – pierwsza Zelda w 3D.

The Legend of Zelda: Breath of the Wild to gra akcji obserwowana z perspektywy trzeciej osoby. Seria ta spionieryzowała (a inspirowali się nią np. twórcy Dark Souls) rozgrywkę polegającą na swobodnym przemierzaniu krain, zgłębianiu znajdujących się w nim lochów i sekretów oraz konieczności wracania do nich po zebraniu odpowiednich artefaktów. Świat Breath of the Wild wypełniają ogromne lochy (ich liczba nie jest dokładnie znana), zagadki Koroków (Leśne Dusze), których znajdziemy aż 900, czy też łącznie 76 zadań pobocznych. Oprócz tego napotkamy się na 120 ołtarzy – a każdy z nich stanowi mini-loch, z zagadką do rozwiązania, kilkoma przeciwnikami i / lub bossem. Wszystkie lokacje zostały tutaj stworzone nie proceduralnie, lecz ręcznie, co powinno przełożyć się na interesującą rozgrywkę, która ciągle będzie nas angażować i nie znudzi nas schematycznością otoczenia.

Zelda to jedna z najstarszych i najbardziej ikonicznych serii gier Nintendo. W naszym kraju niestety nie zyskała popularności takiej, jak na całym świecie – wszystko przez brak Zeldy na dostępną u nas podróbkę NESa (Pegasusa). Mimo wszystko , zapaleni fani Nintendo (których na szczęście u nas nie brakuje) na pewno mają pozycję tę za obowiązkową i interesujące jest to, jak Link poradzi sobie z przeskokiem do ogromnego, otwartego świata. Potencjalnie szykuje się nam jeden z największych hitów tego roku i żelazny tytuł startowy dla Nintendo Switch – pomimo, że gra ukaże się także jeszcze na dogorywające WiiU.

Super Mario Odyssey

Developer / wydawca: Nintendo EPD / Nintendo

Premiera: 3 marca 2017

Gatunek: gra akcji TPP, sandbox

Sądzę, że odsetek graczy, którzy nigdy nie słyszeli bądź nie wychowywali się na Mario jest bliski zeru. Seria ta, która tak na dobrą sprawę wprowadziła jedną z najsławniejszych postaci w historii gier video, od trzech dekad otrzymuje nieustannie kontynuacje, w różnej konwencji. Niewiele jest innych tytułów, które sprawdzałaby się również dobrze raz jako gra wyścigowa, a innym razem – RPG. W oczach niektórych zmarginalizowany do miana gry „dla dzieci”, Mario nieustannie dostarcza rozrywki na najwyższym poziomie, o czym świadczy zarówno sprzedaż, jak i uznanie, jakie każda część jego przygód zyskuje pośród growych dziennikarzy.

Super Mario Odyssey miesza ze sobą konwencję platformówki 3D, jak i współczesnego sandboxa – akcja toczy się między innymi w Nowym Jorku. W ten sposób Nintendo prawdopodobnie pragnie wkomponować stare, dobre i sprawdzone, klasyczne rozwiązania w nowoczesne, atrakcyjne ramy. Całość wydaje się nieco nawiązywać do koncepcji, jaką obrał sobie niemal 20 lat temu Sonic Adventure. Nowa odsłona Mario na pewno nie przekona do siebie nowych graczy, ale szczerze mówiąc – mając tyle fanów i ciesząc się sprzedażą na tak ogromnym poziomie – kompletnie nie musi. Pomimo zaprezentowania kilku minut rozgrywki z Super Mario Odyssey na wydarzeniu poświęconym premierze Nintendo Switch – nie wiadomo zbyt wielu szczegółów na temat gry.

Na pewno można oczekiwać, że japońska firma będzie kontynuować swoją filozofię rozgrywki, w którą łatwo się wciągnąć każdemu, ale aby wycisnąć z niej wszystkie soki, potrzeba dojść do niesamowitej wprawy. Niewiele tytułów tak umiejętnie potrafi docierać do tak różnego grona odbiorców, jak różne wcielenia Mario. Z racji premiery w ostatnim kwartale roku, będzie to też świetny bodziec aby zaopatrzyć się w Nintendo Switch na Gwiazdkę, a przy okazji do tego czasu powinno ukazać się kilka innych, interesujących pozycji, które powinny przypieczętować status konsoli jako sprzętu ze wszech miar wartego posiadania.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

GamingGry

Pokaż / Dodaj komentarze do: Przewodnik po największych growych premierach roku 2017

 0