Wybierając smartfony na powrót do szkoły staraliśmy się dobrać takie produkty, które nie obciążą zanadto budżetu rodziców i nie będą stanowić też dużego wydatku dla liczących każdy grosz studentów. Znajdziecie tu więc relatywnie tanie modele, które spełniają te kryteria, tym bardziej, że jak wiadomo dość łatwo o uszkodzenie telefonu w szkole, więc ewentualna strata będzie mniej bolesna. Poza tym, pierwszy z prezentowanych telefonów posiada plastikową obudowę, która jest bardziej wytrzymała na upadki, a dwa pozostałe mają pojemną baterią gwarantującą długi czas pracy na jednym ładowaniu, co docenią uczniowie liceów i studenci, którzy spędzają długie godziny na zajęciach w szkole lub na uczelni, z dala od ładowarki.
TP-Link Neffos C9A - cena 479 zł
Nowoczesny smartfon za niecałe 500 zł.
Należąca do TP-Linka smartfonowa marka Neffos coraz lepiej radzi sobie na rynku, oferując użytkownikom niedrogie telefony charakteryzujące się wysoką jakością. Neffos C9A to kolejne tego typu urządzenie, którego cena nie obciąży zanadto studenckiego czy uczniowskiego (lub rodzicielskiego) budżetu, ponieważ sprzęt kosztuje jedynie 479 zł. Patrząc na to, co otrzymujemy w tej kwocie, aż dziw bierze, że cena nie jest przynajmniej 200 zł wyższa. Neffos C9A wyposażono bowiem w 5,45-calowy ekran full-view o proporcjach 18:9 (2:1) i rozdzielczości HD+, który udało się zmieścić w smukłej obudowie z cienkimi ramkami. Jego sercem jest czterordzeniowy procesor MediaTek MTK6739WW, wspomagany przez 16 GB pamięci ROM i 2 GB RAM. Smartfon obsługuje dwie karty SIM w technologii Dual Standby, umożliwiające proste przełączanie się pomiędzy dwoma numerami. Co ciekawe, urządzenie posiada również trzeci slot na dodatkową kartę microSD, dzięki której zwiększymy pamięć wbudowaną do 128 GB. Możemy liczyć także na 13 MP aparat tylny i 5 MP kamerkę przednią, która dzięki 10-stopniowej opcji upiększania w czasie rzeczywistym, a także szerokiemu 84-stopniowemu kątowi, sprawdzi się w robieniu popularnych selfie. Dodatkowo w Neffos C9A znajdziemy wiele nowoczesnych i interesujących funkcji, jak rozpoznawanie twarzy czy czytnik linii papilarnych, a nie można też zapomnieć o łączności Bluetooth 4.1, GPS oraz Wi-Fi 802.11 b/g/n. Neffos C9A pracuje pod kontrolą systemu Android 8.1 Oreo z najnowszą wersją autorskiego oprogramowania NFUI 8.0.
Xiaomi Redmi Note 5 - cena od 879 zł (4 GB/64 GB)
Król budżetowego segmentu.
Redmi Note 5 to kolejny bardzo udany produkt Xiaomi, który zdaniem wielu, a również i moim, jest nowym królem budżetowej półki. Bilans plusów i minusów (bo takowe również tu znajdziemy) tego urządzenia wypada bardzo korzystnie i jest to po prostu jeden z najlepszych smartfonów dostępnych w kwocie do 1000 PLN. Sprzęt jest bardzo dobrze wykonany, z solidnych materiałów, prezentuje się stylowo i nowocześnie, oferuje bardzo dobry wyświetlacz i świetną, jak na tę klasę, wydajność (Snapdragon 636 + 4 GB pamięci RAM, a do tego 64 GB na dane), a aparat nie rozczarowuje. Do tego dochodzi rewelacyjny czas pracy na baterii (akumulator o pojemności aż 4000 mAh) i wiele pomniejszych elementów, które sprawiły, że Redmi Note 5 szybko stał się nowym hitem chińskiego giganta. Oczywiście kupując telefon do 1000 zł wciąż musimy liczyć się pewnymi kompromisami i brakuje tu choćby wsparcia dla NFC, USB typu C czy ładowarki z Quick Charge w zestawie, ale wydaje się to mieć mniejsze znaczenie w obliczu zalet tego modelu. Warto też dodać, że na rynku znaleźć można również nieco tańszy model Redmi 5 Plus, który na pierwszy rzut oka zdaje się być bliźniaczo podobny do Redmi Note 5, ale posiada m.in. słabszy procesor i aparaty, dlatego też rekomendujemy wybór telefonu z serii Note. Jeśli jednak 859 PLN to dla Was za dużo, to możecie zdecydować się na wersję z 3 GB RAM i 32 GB na dane, którą kupicie już za 729 zł, co w tej cenie również jest znakomitym wyborem.
Asus ZenFone Max Pro (M1) - cena od 1099 zł
Mocna specyfikacja i długi czas pracy na baterii.
ZenFone Max Pro (M1) dość szybko został okrzyknięty przez internautów zabójcą Xiaomi Redmi Note 5, ale my wstrzymalibyśmy się z takimi ocenami. Nie żeby produktowi Asusa czegoś brakowało, wręcz przeciwnie, oferuje on nawet mocniejszą specyfikację od konkurenta, ale jest też znacząco droższy, co jednak w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadnione. Oba telefony łączy choćby ten sam procesor Snapdragon 636 wspomagany przez 4 GB pamięci RAM, a do tego 64 GB na dane, a pochwalić mogą się one również podwójnym aparatem tylnym czy ekranem o zbliżonych parametrach (6 cali o rozdzielczości Full HD+). O ile jednak Redmi Note 5 mógł pochwalić się pojemną baterią, tak ta w ZenFone Max Pro zawstydza konkurenta, oferując 5000 mAh, co gwarantuje naprawdę długi czas pracy na baterii (intensywne dwa dni pracy na jednym ładowaniu). Dodatkowo słuchawka Asusa ma coś, czego brakuje konkurencji, czyli wsparcie dla NFC, pozwalające na korzystanie z płatności zbliżeniowych. Jeśli dodamy do tego aparat licujący z obudową, możliwość nagrywania filmów 4K, solidny 5-magnesowy głośnik i nowoczesny design, to okaże się, że 1099 zł to bardzo atrakcyjna cena.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Powrót do szkoły - poradnik zakupowy - Back to school 2018