Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D. Karta graficzna za 800 zł

Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D. Karta graficzna za 800 zł

Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D: konkluzje

Tak jak pisałem we wstępie, w porównaniu do typowych kart na układzie Radeon RX 5600 XT, testowana ASRock charakteryzuje się obniżonym limitem mocy GPU. Skupiając się na rozdzielczości 1080p, największą stratę z tego tytułu zanotowano w Ghostwire: Tokyo, wynoszącą ok. 8%, za to po uśrednieniu wyników deficyt jest minimalny, zaledwie ok. 3%. Jednocześnie warto podkreślić, że to rezultaty konkurencyjne z GeForcem RTX 2060 i RTX 3060 8 GB, które to karty kosztują przynajmniej odpowiednio ~1370/1540 zł. Co do wyników w poszczególnych grach, Radeon RX 5600 XT w takim wydaniu oczywiście nie zapewni płynnej rozgrywki w 1080p oraz przy maksymalnych detalach we wszystkich nowych tytułach, ale i tak sztuka ta udała się m.in. w Battlefield V, CoD: Black Ops Cold War, Far Cry 6 i SGW Contracts 2. Problemu nie będzie też z e-sportowymi produkcjami pokroju World of Tanks, a że w najbardziej wymagających jak Cyberpunk 2077 trzeba będzie zejść z ustawieniami plus minus do poziomu średniego, przy tym koszcie zakupu jest jak najbardziej do wybaczenia.

ASRock Radeon RX 5600 Challenger D to model co prawda nieidealny, ale w gronie nowych kart deklasujący wszelką konkurencję w tym segmencie cenowym.

 Test GeForce RTX 3060 8 GB. Mniejsza wydajność za podobne pieniądze?

Kilka słów na temat możliwości podkręcania i poboru prądu

Przechodząc do podkręcania, z uwagi na skromne rozmiary fabrycznego chłodzenia postanowiłem nie przekraczać napięcia 950 mV, które wystarczyło do uzyskania na rdzeniu zegara Boost równego 1890 MHz, a to przełożyło się na rzeczywiste taktowanie GPU około 1830-1840 MHz. Dokładając do tego pamięć VRAM przyspieszoną do 1900 MHz oraz limit mocy podbity o 80%, tak aby na pewno nie było ograniczania z jego strony, całościowo zapewniło to wzrost liczby FPS o ok. 6-14% (zależnie od gry) i średnio o ~9%. Pozwoliło to dorównać RX 5700 pracującemu z ustawieniami fabrycznymi, co w niektórych grach przekłada się na zapewnienie komfortowej rozgrywki w 1080p i przy maksymalnej jakości oprawy graficznej (np. Chernobylite). Minusem OC jest rzecz jasna wzrost temperatur i poboru prądu oraz pogorszenie kultury pracy, ale w końcu czego się nie robi dla dodatkowych kl./s. A ponieważ wspomniałem o zużyciu energii, warto nadmienić, iż przy parametrach domyślnych efektywność energetyczna jest naprawdę solidna, lepsza od GeForce'a RTX 2060 i RTX 3060 8 GB.

Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D. Karta graficzna za 800 zł

 Test AMD Radeon RX 7900 XTX. Jest taniej, ale...

Wygląd karty, układ chłodzenia oraz ocena końcowa

Co do karty ASRock Radeon RX 5600 Challenger, nie da się zaprzeczyć, że jest to model budżetowy. O niewielkim chłodzeniu zdążyłem wspomnieć akapit wcześniej, a do minusów zaliczyć należy także brak trybu półpasywnego wentylatorów. Hałas w spoczynku co prawda jest minimalny, niemniej zdaję sobie sprawę, że niektórym może to przeszkadzać. Trochę na swoją obronę testowana konstrukcja może się pochwalić metalową płytką usztywniającą i naprawdę niezłą kulturą pracy bez OC. Innymi słowy, jest skromnie, ale wciąż przyzwoicie. Poza tym pro forma muszę jeszcze wspomnieć o braku wsparcia śledzenia promieni przez Radeona RX 5600 XT, aczkolwiek w tej półce cenowej według mnie nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Reasumując, recenzowany akcelerator oczywiście nie jest produktem idealnym, ale w swoim segmencie cenowym deklasuje wszelkich rywali w temacie wydajności, więc jeśli szukacie nowej karty do ok. 800 zł, jak najbardziej należy mieć ten model na oku. Przy czym warto się zastanowić nad sprzętem z drugiej ręki, gdzie za zbliżone pieniądze znajdziemy Radeona RX 5600 XT w lepszym wydaniu, a szkoda też podwyżki ceny dzisiejszego bohatera z ok. 700 zł, która miała miejsce tuż przed publikacją materiału. Tak czy inaczej, nota końcowa to cztery i pół gwiazdki, do spółki z wyróżnieniem opłacalność, na które omawiana konstrukcja w pełni zasłużyła.

 

ASRock Radeon RX 5600 Challenger D

Ocena karty graficznej ASRock Radeon RX 5600 Challenger DOcena karty graficznej ASRock Radeon RX 5600 Challenger D

ASRock Radeon RX 5600 Challenger D - opinia

ASRock Radeon RX 5600 Challenger D - plusy

  • Świetna wydajność jak na ten koszt zakupu
  • Akceptowany zestaw chłodzenia (dobra kultura pracy bez OC)
  • Obecność metalowej płytki usztywniającej
  • Niezłe możliwości OC (średnio ok. 9% wzrostu mocy)
  • Efektywność energetyczna prosto po wyjęciu z pudełka na dobrym poziomie
  • Pojemność VRAM równa 6 GB oraz PCIe x16 (Radeonie RX 6500 XT, pamiętamy o Tobie)

ASRock Radeon RX 5600 Challenger D - minusy

  • Uwolnienie potencjału OC wymaga wgrania odblokowanego BIOS-u
  • Brak wsparcia śledzenia promieni (mimo wszystko)
  • Podwyżka ceny o ok. 100 zł w ostatnim czasie
  • Karta dostępna tylko w wersji OEM i z dwuletnią gwarancją
  • Brak trybu półpasywnego wentylatorów

Cena ASRock Radeon RX 5600 Challenger D (na dzień publikacji) : ok. 800 zł

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczyło:

Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D. Karta graficzna za 800 zł

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test ASRock Radeon RX 5600 Challenger D. Karta graficzna za 800 zł

 0