Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC. Karta wysokiej klasy, ale ta cena...

Kolejna karta graficzna na układzie NVIDIA GeForce RTX 5060, która trafiła na testy do ITHardware, to ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC. Jest to model z chłodzeniem z trzema wentylatorami oraz dwoma ciepłowodami, za sprawą którego zajmuje w obudowie nieco ponad dwa sloty. Podświetlenia diodami LED tym razem jednak nie ma, więc widać, że w wypadku tej serii firma ASUS stawia na bardziej klasyczny wygląd. Ale jak nazwa wskazuje, producent nie zapomniał o fabrycznym podkręceniu, zwiększając zegar Boost, chociaż w mniejszym stopniu niż w przypadku wcześniej recenzowanych konstrukcji na tym GPU. A jak dokładnie karta ASUS-a wypada w istotnych aspektach, czyli od strony wydajności, potencjału OC, kultury pracy czy poboru prądu, tego dowiecie się wkrótce.

Spis treści:

• Wygląd zewnętrzny i budowa
• Platforma testowa, metodologia
• Wydajność w grach
• Wydajność w grach - testy RT z DLSS 4
• Podkręcanie: maksymalny stabilny zegar GPU i VRAM
• Podkręcanie: przyrost wydajności w grach
• Temperatury i kultura pracy
• Zużycie energii - pomiary z wykorzystaniem NVIDIA PCAT
• Podsumowanie

Odnośnie ceny, MSRP dla GeForce'a RTX 5060 zostało ustalone na 299 dolarów amerykańskich, czyli tyle samo co w przypadku poprzednika, a więc RTX 4060. W Polsce powinno się to przełożyć na koszt zakupu 1419 zł w górę, co oczywiście dotyczy najtańszych modeli bazujących na testowanym GPU. Przeglądając ofertę sklepów, okazuje się, że tak jest w istocie, czyli karty graficzne tej klasy można nabyć za wspomniane 1419 zł, ograniczając się do najsłabszych rodzin w portfolio poszczególnych producentów, choć lepsze konstrukcje z wyższych serii tradycyjnie uszczuplą Wasz portfel mocniej. Do tego grona zalicza się również recenzowany akcelerator, gdyż ASUS PRIME OC w chwili pisania tekstu można było w polskich sklepach znaleźć za, uwaga, ok. 1725 zł, czyli ponad 300 zł drożej niż podstawowe warianty. To jak dotąd najmniej łaskawy dla portfela RTX 5060, jakiego miałem okazję testować.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC to karta ze sporym coolerem oraz fabrycznym OC. Zobaczmy, jak radzi sobie w starciu z konkurencją od MSI i GIGABYTE.

 Test kart graficznych w DOOM: The Dark Ages. RT i wysokie wymagania w pakiecie

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej karty graficznej

GeForce RTX 5060 bazuje na układzie GB206, póki co najmniejszym w ramach rodziny Blackwell. Jądro krzemowe produkowane jest w wariancie 4N litografii 5 nm, w fabrykach tajwańskiego przedsiębiorstwa TSMC, z kolei liczba tranzystorów to 21,9 mld, które zajmują powierzchnię 181 mm². Rdzeń jest zatem trochę mniejszy od starszego AD106 i dosyć skromna jest też liczba bloków SM, przycięta o sześć sztuk względem RTX 5060 Ti, choć względem RTX 4060 oznacza to wzrost o 25%. Spora jest z kolei przepustowość pamięci, za sprawą kości GDDR7 o zegarze 1750 MHz, co w połączeniu ze 128-bitową szyną daje 448 GB/s. Z uwagi na taką szerokość szyny, w teorii mamy dwa warianty pojemności VRAM - 8 GB oraz 16 GB. Ale w przypadku RTX 5060 firma NVIDIA postanowiła, że do produkcji trafi tylko wersja 8 GB, a to w kontekście nowych gier powoduje komplikacje, do czego jeszcze wrócę. Referencyjny zegar Boost został przez NVIDIĘ ustalony na 2497 MHz, a limit mocy na 145 W, jednak firma ASUS podbiła taktowanie GPU do 2565 MHz.

Pojedynczy SM niezmiennie ma 128 jednostek cieniujących, ale teraz każdy z procesorów strumieniowych może wykonywać obliczenia FP32 albo INT32, podczas gdy poprzednio tylko połowa z nich mogła pracować na liczbach całkowitych, a pozostałe jedynie na zmiennoprzecinkowych. Poza tym mamy piątą generację Tensorów z obsługą formatu danych FP4, z cztery razy wyższą wydajnością względem FP16 (naturalnie w tych zastosowaniach, gdzie niższa precyzja jest wystarczająca), a także czwartą generację rdzeni RT ze wsparciem techniki Mega Geometry, której celem jest uzyskanie wyższej złożoności geometrii ze śledzeniem promieni w przyszłych grach. Dla graczy tu i teraz istotną informacją jest natomiast kolejna wersja DLSS, nazwana DLSS 4, która wprowadza generowanie do trzech klatek na każdą wyrenderowaną zamiast jednej (dla rodziny RTX 50) oraz nowy model Transformer dla skalowania obrazu i rekonstrukcji promieni, który podnosi jakość obrazu i (co ważne) jest dostępny dla wszystkich GeForce'ów RTX. Usprawnienia nie ominęły także podsystemu wideo, który teraz wspiera kodowanie/dekodowanie H.264 oraz HEVC w formacie 4:2:2. Poza tym NVIDIA chwali się, że nowe kodery NVENC poprawiają jakość przy kodowaniu AV1 oraz HEVC.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: pudełko

Testowaną kartę graficzną ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC otrzymałem w średniej wielkości opakowaniu, którego kolorystyka oscyluje wokół szarości, czerni oraz zieleni, ze skromnymi domieszkami innych barw. Na jego froncie zobaczymy zdjęcie zakupionego produktu, informacje na temat użytego GPU i oznaczeń tego konkretnego modelu, a także skrótowy wykaz najważniejszych technologii. Na odwrocie odnajdziemy zaś bardziej szczegółową listę najważniejszych, wg producenta, rozwiązań odnośnie chłodzenia, estetyki oraz procesu produkcji, do spółki z cechami kluczowymi oraz grafiką ilustrującą wyjścia obrazu. Wewnątrz znajduje się karta graficzna oraz instrukcja obsługi wraz z kartką z podziękowaniami za zakup.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: wymiary, chłodzenie

Opisywany model ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC to karta graficzna o średniej długości. Całość liczy sobie ok. 27 cm, ale sam laminat sporo mniej, tak więc układ chłodzenia znacząco wystaje poza jego obrys. Cooler jest względnie wysoki, przez co akcelerator efektywnie jest 2,5-slotowy, pomimo że ma 2-slotowy śledź. Wymuszanie przepływu powietrza to rola trzech wentylatorów, o średnicy 75 mm każdy oraz z ciekawą ramką łączącą łopatki. Bez względu na to, który BIOS wybierzemy sprzętowym przełącznikiem, potrafią pracować półpasywnie. Radiator składa się z dwóch części oraz używa dwóch ciepłowodów do transportu ciepła między segmentami, z których oba dodatkowo wspomagają jego dystrybucję w głównej części. Oprócz GPU, cooler chłodzi także pamięć VRAM oraz sekcję zasilania.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: rewers, zasilanie

Płytkę usztywniającą (ang. backplate) wykonano z aluminium anodowanego na kolor czarny. Mamy napis GeForce RTX, logo serii ASUS PRIME oraz opis przełącznika BIOS-u. Wizualnie jest to zatem spójna całość, która stawia na stonowane zestawienie barw, bez krzykliwych dodatków czy wzorów. Za zasilanie odpowiada jedno złącze 8-pin, tj. z lekkim zapasem przy maksymalnym limicie mocy (ang. power limit) wynoszącym 170 W. Co do podświetlenia LED, jak pisałem wcześniej, w tym modelu go nie uświadczymy.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: złącza wideo

Jeśli chodzi o wyjścia wideo, do dyspozycji mamy pojedyncze HDMI 2.1b i trzy sztuki DisplayPort 2.1b. To zestaw odświeżony względem Ada Lovelace, gdzie DisplayPort są w standardzie 1.4a. Nowe złącza DP pozwalają przesłać obraz o rozdzielczości 8K przy częstotliwości odświeżania aż 165 Hz, tudzież 4K @ 480 Hz. Innymi słowy, NVIDIA wreszcie dogoniła w tym aspekcie AMD, a na papierze nawet przegoniła, jako że czerwoni oferują DisplayPort 2.1, ale trzeba uczciwie dodać, że zmiany w wersjach 2.1a oraz 2.1b ograniczają się do certyfikacji kabli.

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: metodologia

Testy karty graficznej ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC przeprowadzono pod kontrolą systemu Windows 11 64-bit 23H2 i sterowników GeForce Game Ready Driver 576.52, w trakcie rzeczywistej rozgrywki. Do pomiaru liczby klatek wykorzystałem program Fraps w wersji 3.5.99 - także w przypadku DirectX 12 (jedyna niedogodność pod tym API to brak OSD). Rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego była ustawiona na sztywną wartość 0,5 ms, a przedstawione rezultaty są średnią arytmetyczną wyników uzyskanych w trzech przebiegach. Każdy wykres jest odpowiednio opisany, jeżeli chodzi o rozdzielczość renderowania oraz informacje o szczegółowości grafiki.

Ustawienia platformy były następujące:

• taktowanie rdzeni Raptor Cove: 5,4 GHz,
• taktowanie rdzeni Gracemont: 4,4 GHz,
• taktowanie uncore: 4,8 GHz,
• nastawy pamięci: DDR5-7000 MHz CL 40-42-42-82 2T.

Ważne: ITHardware testuje karty graficzne przy ustawieniach fabrycznych, jak również po O/C do maksymalnych stabilnych zegarów GPU/VRAM. Pisząc o ustawieniach fabrycznych mam na myśli wartości, z jakimi karta opuściła fabrykę, a nie zegary modelu referencyjnego ustawione na autorskiej konstrukcji!

Platforma testowa

	Intel Core i9-13900K
	ASUS ROG MAXIMUS Z790 HERO
	Patriot Viper Venom RGB 2x16 GB DDR5-6200 CL40
	Lexar NM790 4 TB
	GIGABYTE UD1000GM PG5
	CORSAIR iCUE 4000D RGB AIRFLOW
	CORSAIR iCUE H150i ELITE CAPELLIX

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: osiągi

Na poniższych wykresach znajdziecie testy wydajności recenzowanego modelu ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC, w wybranych grach i rozdzielczościach 1080p (a więc Full HD) i 1440p. Głównym punktem odniesienia jest tu konkurencja od GIGABYTE oraz MSI na tym samym GPU, które to karty mają nieco wyższy zegar Boost oraz limit mocy względem konstrukcji ASUS. Innymi słowy, zaraz się przekonamy, jaki ma to wpływ na rzeczywiste osiągi.

A Plague Tale: Requiem

• 1080p
• 1440p

Atomic Heart

• 1080p
• 1440p

Black Myth: Wukong

• 1080p
• 1440p

Call of Duty: Black Ops 6

• 1080p
• 1440p

Ghost of Tsushima

• 1080p
• 1440p

Resident Evil 4 Remake

• 1080p
• 1440p

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: osiągi RT z DLSS 4

Dodatkowo postanowiłem sprawdzić działanie techniki DLSS 4 od strony wydajności, w dwóch grach - Cyberpunk 2077 oraz Dying Light 2. Jeżeli chodzi o pomiary, we wszystkich wypadkach włączone było śledzenie promieni (w skrócie RT) przy maksymalnych ustawieniach. Testy wykonano przy renderingu w rozdzielczości natywnej, z DLSS SR (skalowaniem obrazu) z profilem jakościowym i z dodatkowo wybranym generowaniem jednej klatki lub trzech klatek (dopisek odpowiednio "FG" lub "MFG" przy słupku).

Uwaga: DLSS SR jest przy słupkach oznaczane według starszego nazewnictwa, czyli jako DLSS 2.

Cyberpunk 2077 - RT

Dying Light 2

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: podkręcanie

Przyspieszanie ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC odbyło się bez ingerencji w konstrukcję karty graficznej czy oprogramowanie układowe, z użyciem programu MSI Afterburner w wydaniu 4.6.6. Obroty wentylatorów ustawiły się automatycznie na 44% (1800 RPM), co przełożyło się na temperaturę GPU maksymalnie 67 °C. Podane niżej wartości są w pełni stabilne, a to oznacza, że karta graficzna musiała przejść wszystkie próby testowe bez zjawisk uznawanych za niepożądane - artefaktów, losowych przycięć oraz wyrzucania do pulpitu. Do badania poprawności pracy posłużyły trzy gry - A Plague Tale: Requiem, Dead Space Remake i Resident Evil 4 Remake. Pierwsza z nich reprezentuje wariant bardzo mocnego obciążenia GPU, druga lekkiego, zaś trzecia wysokiego zapotrzebowania na pamięć VRAM. Taka kombinacja zapewnia, że sprzęt zadziała stabilnie w każdych warunkach.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC

Ustawienia domyślne:

• Taktowanie bazowe/boost: 2280/2565 MHz
• Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 2580-2602 MHz
• Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 2557-2580 MHz
• Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 1750 MHz

Manualny overclocking:

• Stabilne wartości offset i PL: +390/1800 MHz i +17%
• Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 3007-3037 MHz
• Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 2985-3015 MHz
• Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 1975 MHz

Za stabilny zegar podczas rozgrywki przyjmuje się wartość, która uzyskana została po uprzednim wygrzaniu karty. Jest to konieczne, ponieważ chwilę po włączeniu gry taktowanie typowo jest wyższe, ale spada ze wzrostem temperatury. W związku z tym wygrzanie sprzętu jest niezbędne, by podane zegary były rzetelne. Taktowanie GPU było badane w grze A Plague Tale: Requiem.

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: osiągi po OC

Skoro wiemy, do jakich wartości możemy podkręcić testowaną kartę graficzną ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC, to teraz trzeba sprawdzić praktyczny wpływ overclockingu na liczbę klatek. W tym celu wykorzystuję dwie gry standardowo używane do weryfikacji wydajności poszczególnych GPU, tj. A Plague Tale: Requiem i Atomic Heart. Dla zachowania miarodajności, bez zmian pozostają przebiegi testowe i ustawienia (rozdzielczość oraz detale).

A Plague Tale: Requiem

• 1080p
• 1440p

Atomic Heart

• 1080p
• 1440p

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: temperatury

Wszelkie odczyty w trakcie testów karty graficznej ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC były wykonywane przy wykorzystaniu niezmienionej platformy testowej, obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, podobnie jak u większości użytkowników. Temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 23-24 °C. Do przeprowadzenia pomiarów posłużyła aplikacja GPU-Z w wersji 2.65.1. Test stanowi 15-minutowa rozgrywka w grze A Plague Tale: Requiem, a wartości na wykresach są najwyższymi spośród zarejestrowanych.

Dodatkowe informacje na temat wykonanych pomiarów:

Ponadto przeprowadzono również pomiary uzupełniające, w znormalizowanych warunkach:

Warunki testu głośności ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC

Do pomiaru głośności wentylatorów na testowanej karcie graficznej ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC użyto decybelomierz Voltcraft SL-100 o zakresie pomiarowym 30-130 dBA, a także dokładności ±1,5 dBA. Pomiary były wykonywane w godzinach nocnych, tak aby poziom tła był jak najniższy. W celu zapewnienia możliwie dokładnych odczytów, karta graficzna była jedynym źródłem hałasu. Jednocześnie oznacza to, że pomiar pod obciążeniem był symulowany, poprzez ustawienie prędkości wentylatorów na maksymalny zanotowany podczas testów temperatur poziom, bez dodatkowego obciążenia grą (co pozwala nie aktywować chłodzenia zasilacza). Decybelomierz został umieszczony w odległości 30 cm od obudowy komputera, a tło wynosiło 33,5 dBA.

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: pobór prądu

Tradycyjne pomiary poboru prądu z użyciem watomierza sprawdzają się według mnie względnie dobrze, ale mają jednak tę wadę, że nie pokazują wartości tylko dla karty graficznej. Powoduje to lekkie spłaszczenie relacji między poszczególnymi akceleratorami, a ponadto pewien wpływ ma procesor, który przy mocniejszym GPU generującym więcej FPS będzie bardziej obciążony, zużywając tym samym więcej energii. Właśnie dlatego, jako że udało mi się wejść w posiadanie zestawu NVIDIA PCAT, zdecydowałem się wykonywać testy wyłącznie z jego wykorzystaniem. W skład kompletu (pomijając kable) wchodzi riser, który wkładamy do płyty głównej i dopiero do niego kartę, oraz płytka pośrednicząca w dostarczaniu prądu gniazdami PCIe 6-pin/8-pin. Te dwa elementy, połączone przewodem, zapewniają pomiar dla samego akceleratora, dzięki dedykowanemu oprogramowaniu zielonych. Co więcej, sprzęt działa w połączeniu z GPU wszystkich producentów, co całkowicie eliminuje potrzebę sięgania po watomierz.

Zużycie energii

Test ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC: konkluzje

Karta graficzna ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC w testach wydajności wypadła bardzo podobnie jak model MSI GAMING OC oraz marginalnie słabiej od GIGABYTE GAMING OC, gdyż strata do tego drugiego to średnio ok. 1% w 1080p i ok. 2% w 1440p. Różnice są więc niezauważalne w rzeczywistej rozgrywce. Jeśli chodzi o pobór prądu, z uwagi na brak podbicia limitu mocy ponad referencyjną wartość 145 W jest niższy względem konkurencji, pod obciążeniem wynosząc średnio ok. 143 W (dla MSI oraz GIGABYTE jest to ~156 W). Przechodząc do podkręcania, rdzeń udało się przyspieszyć o 390 MHz, a pamięć VRAM do 1975 MHz, co do spółki z PL podniesionym do 170 W dało 12,7% średniego przyspieszenia w 1080p. Potencjał OC jest więc bardzo dobry, ale nie może to dziwić, gdyż jest to znak rozpoznawczy generacji Blackwell.

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC to solidna karta z dobrym coolerem, ale z uwagi na ogólną charakterystykę RTX 5060 może mieć problem ze zdobyciem serc graczy.

Wydajność procesorów z GPU firm AMD, Intel i NVIDIA - cz. 1, LGA 1700 i LGA 1851

Wygląd karty, układ chłodzenia, koszt zakupu oraz ocena końcowa

Odnośnie wyglądu, testowana konstrukcja według mnie jest przyjemna dla oka, za sprawą stonowanej kolorystyki oraz atrakcyjnej wizualnie osłony chłodzenia. Poza tym, w porównaniu do np. wcześniej recenzowanej RTX 4070 SUPER z tej linii, tym razem firma ASUS nie zapomniała o metalowej płytce usztywniającej, co jest drobnym, ale mile widzianym elementem. Chłodzenie spisuje się dobrze, zapewniając niskie temperatury przy wysokiej kulturze pracy. Jak pokazały testy uzupełniające, to poziom MSI GAMING OC, choć do GIGABYTE GAMING OC minimalnie brakuje. Co ciekawe, przełącznik BIOS-u pełni tutaj głównie funkcję dekoracyjną, gdyż różnice w obrotach między BIOS-ami są pomijalne. A przypominając jeszcze ogólną charakterystykę RTX 5060, najnowsze GPU zielonych co prawda jest ok. 27% szybsze od RTX 4060 w 1080p, ale ma tylko 8 GB VRAM, co w nowych grach wymusza cięcie jakości tekstur (patrz ten artykuł), a do tego przydatność DLSS MFG (tj. generatora wielu klatek) jest tu średnia, z uwagi na pojemność pamięci oraz skromne osiągi bazowe. To wszystko sprawia, że jak na nową generację szału nie ma, co miało odzwierciedlenie w ocenie dla RTX 5060 - jedynie 5,5/10. Nie zmienia to jednak faktu, że ASUS przygotował bardzo dobrą kartę graficzną na tym układzie, która dostaje notę 8/10 oraz wyróżnienie jakość. Choć przy tej cenie raczej serc graczy nie zdobędzie...

 

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC - opinia

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC - plusy

• Solidne chłodzenie
• Akceptowalna wydajność w grach
• Spore możliwości podkręcania (ok. 13% przyrostu FPS w 1080p)
• Dobra jakość wykonania i stonowany wygląd
• Niezła wydajność ray-tracingu (w swojej klasie)
• Sprzętowe wsparcie śledzenia promieni oraz DLSS 4
• Wreszcie obsługa DisplayPort 2.1
• Sprzętowy dekoder i koder wideo nowej generacji

ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC - minusy

• Tylko 8 GB VRAM
• Wydajność mogłaby być lepsza
• Cena niekoniecznie zachęca do zakupu

Cena ASUS PRIME GeForce RTX 5060 OC (na dzień publikacji): od ok. 1725 zł

Gwarancja: 36 miesięcy​

​

Sprzęt do testów dostarczył: