Asus ROG Strix HERO III - test laptopa z RTX 2070 i panelem IPS 240 Hz

Asus ROG Strix HERO III - Zastosowane komponenty i oprogramowanie

Procesor, chipset

Sercem testowanego notebooka jest procesor Intel Core i7-9750H, osadzony na płycie głównej z chipsetem HM370. Co oczywiste, jednostkę centralną umieszczono w obudowie BGA, co oznacza, że nie da się jej jakkolwiek wymienić. Zastosowane CPU to następca zeszłorocznego modelu Core i7-8750H, a główna różnica pomiędzy tymi układami sprowadza się do wyższego taktowania nowszej jednostki. Oznacza to, że ponownie otrzymujemy 14 nm, 6-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor, ale o taktowaniu 2,6 - 4,5 GHz, kiedy w poprzedniku wynosiło ono 2,2 - 4,2 GHz. Zwiększono także ilość współdzielonej pamięci podręcznej z 9 MB do 12 MB. Wysokie taktowanie okupione jest jednak relatywnie wysokim, jak na laptopowe standardy, TDP wynoszącym 45 W, ale mówimy tu o najwydajniejszych jednostkach, które będą mocno eksploatowane w grach, więc nie powinno to dziwić. Na tym etapie możemy zdradzić, że procesor potrafi utrzymać relatywnie wysoką częstotliwość taktowania w trakcie obciążenia, na poziomie ok. 3,8 GHz, ale podczas dłuższego wysiłku potrafi ona spaść do 2,6 GHz.

Karta graficzna

Standardowo otrzymujemy tu dwie karty graficzne, czyli wysokowydajną NVIDIA GeForce RTX 2070 (warto podkreślić, że jest to standardowa wersja, a nie niskonapięciowa Max-Q) oraz zintegrowaną Intel UHD Graphics 630, wykorzystywaną podczas mniej wymagających zadań, dzięki technice Optimus. Oczywiście „integrę” traktujemy tylko jako dodatek, ponieważ podczas grania, czyli podstawowego zastosowania tego laptopa, korzystać będziemy jedynie z GeForce’a. GeForce RTX 2070 to GPU bazujące na architekturze Turing i warto pamiętać, że od poprzedniej generacji NVIDIA stosuje praktycznie te same układy graficzne w stacjonarnych i laptopowych wersjach swoich grafik. Tym samym, zastosowany tu GeForce RTX 2070 oferuje 2304 rdzenie CUDA, 8 GB pamięci GDDR6 obsługiwane przez 256-bitową szynę (przepustowość 448 GB/s) oraz wsparcie dla technologii ray tracing oraz DLSS. Taktowania mobilnej wersji karty wynoszą 885 - 1215 MHz bazowo oraz 1185 - 1440 MHz w trybie Boost (w zależności od modelu i ustawionego limitu mocy, który wynosi 80 - 115 W).

Pamięć RAM

Można także narzekać w zakresie pamięci operacyjnej, ponieważ ROG Strix HERO III w testowanej przez nas wersji otrzymał dwa moduły po 8 GB pojemności, co daje łącznie 16 GB RAM typu DDR4-2666 o opóźnieniach wynoszących C19. Laptop posiada dwa sloty SO-DIMM i w naszym przypadku oba są zajęte, ponieważ producent zdecydował się na konfigurację dual-channel, która gwarantuje zdecydowanie lepszą wydajność od pojedynczej kości RAM (zachęcamy do zapoznania się naszym testem różnych konfiguracji pamięci), ale takie rozwiązanie ma też swoje wady, gdyż jest mniej przyjazne rozbudowie. Mimo wszystko dwukanałowy RAM uznać trzeba za zaletę, a nie wadę, tym bardziej w tym przypadku, gdyż 16 GB pamięci operacyjnej to w laptopie do gier ilość aż nadto wystarczająca, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Poza tym, Asus ma swojej ofercie konfiguracje jednokanałowe, więc otrzymujemy wybór.

Przestrzeń dyskowa

Otrzymany przez nas laptop wyposażony został tylko w jeden dysk i jest to nośnik półprzewodnikowy, czyli SSD. Jest to model 660p od Intela, czyli budżetowy nośnik wyposażony w interfejs PCI Express 3.0 x4, z obsługą protokołu NVMe, bazujący na pamięciach typu QLC i kontrolerze Silicon Motion SM2263. Ten może nie imponuje, ale oferuje wyraźnie lepsze osiągi od typowych nośników półprzewodnikowych z interfejsem SATA i jak na potrzeby laptopa do gier powinien zapewnić satysfakcjonujące prędkości. Warto zaznaczyć, że testowany przez nas model wyposażono w SSD o pojemności 1 TB, co jest jak najbardziej satysfakcjonującym rozmiarem, ale na stronie producenta widnieje informacja, że są też wersje z 128 GB, 256 GB i 512 GB, a także 2,5-calowy dysk SSHD o pojemności 1 TB (niestety nie znamy szczegółów tego modelu), więc możemy zdecydować się na bardziej oszczędne warianty.

Oprogramowanie

ROG Strix HERO III otrzymujemy wraz z całym pakietem zainstalowanych aplikacji i najważniejszą, ponieważ otrzymała nawet dedykowany klawisz, jest Armoury Crate. Program ten pochwalić można za prosty interfejs, który umożliwia sterowanie i monitorowanie ustawień systemowych (w tym taktowania i temperatury kluczowych komponentów) oraz poziomu wydajności (możemy przełączać pomiędzy różnymi trybami, takimi jak Windows, Silent, Performance, Turbo i Manual, gdzie samodzielnie ustawiamy prędkości wentylatorów). Możemy nawet zapisać do czterech profili, które automatycznie załadują specyficzne ustawienia do różnych gier, wybrać aplikacje, które mają być zamykane podczas grania czy zarządzać innymi aplikacjami. GameFirst V maksymalizuje z kolei przepustowość naszego łącza internetowego dla gier i strumieniowania treści. GameVisual oferuje zaś osiem presetów ustawień obrazu pod konkretne gatunki gier i typów multimediów i np. w FPS rozjaśniane są ciemne obszary, co ułatwiać ma nam dostrzeżenie przeciwnika. Sonic Studio III to pakiet narzędzi dedykowany audio, gdzie otrzymujemy różne tryby dźwiękowe i wiele innych ciekawych opcji (stabilizację głośności, redukcję szumów z otoczenia czy niwelowanie echa podczas nagrywania). Aura Creator pozwala natomiast na personalizację podświetlenia naszej klawiatury, a ROG MacroKey umożliwia konfigurację klawiszy makro.

Całości dopełnia mobilna wersja Armoury Crate dostępna na Androida i iOS, która pozwala nam na dostęp do aplikacji z poziomu telefonu czy tabletu. Warto na koniec dodać, że laptop działa pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 10 w 64-bitowej wersji Pro, a sprzęt posiada także preinstalowany program antywirusowy McAfee Live Safe, bez którego można było się obejść. Niestety nie uniknięto także bloatware’u, przez co raczeni jesteśmy powiadomieniami o różnych promocjach. Generalnie oprogramowanie zasługuje na pochwały, gdyż działa bez zarzutu i jest intuicyjne, a większość opcji udało się upchnąć w ramach Armoury Crate (choć niestety nie wszystkie).