Asus ROG Strix HERO III - test laptopa z RTX 2070 i panelem IPS 240 Hz

Asus ROG Strix HERO III - Analiza układu chłodzenia

Producent chwali się również zastosowaniem zaawansowanego układu chłodzenia. Ten oparty został o cztery radiatory umieszczone po bokach, pięć rurek cieplnych i dwa wentylatory wyposażone w 83 łopatki typu „n-Blade”, które gwarantować mają zwiększony przepływ powietrza, a zastosowane tu ultrasmukłe żebra radiatorów rozszerzają powierzchnię do wydalania ciepła. To jednak nie wszystko, ponieważ zawiasy w modelu Strix Hero III zostały przesunięte do przodu, zapewniając więcej miejsca z tyłu na mocno wentylowaną strefę 3D Flow Zone, dzięki której laptop lepiej wydala ciepłe powietrze. Z kolei pokrywa o kształcie trapezu wyróżnia się wycięciem u dołu ekranu, co gwarantuje, że nic nie blokuje znajdujących się poniżej otworów wentylacyjnych. To jednak nie koniec, ponieważ Asus zadbał także o odpowiednie wentylowanie klawiatury w kluczowych jej obszarach. Jak wiadomo bowiem, nagrzewanie się wewnętrznych komponentów, może z czasem spowodować, że dotykanie klawiatury staje się mało przyjemne i aby tego uniknąć w modelu Strix Hero III zastosowano otwory wentylacyjne rozmieszczone wokół klawiszy WASD. Dzięki temu zagwarantowano odpływ powietrza z wentylatora znajdującego się poniżej, a poprawia to również komfort użytkowania poprzez redukcję temperatury powierzchni o 2° Celsjusza w porównaniu do laptopów poprzedniej generacji. Wspomnieć trzeba też o samoczyszczących się tunelach przepływowych, które wyłapują cząsteczki kurzu i przekierowują je na zewnątrz obudowy, co zapobiega zbieraniu się kurzu na żebrach radiatorów. Producent obiecuje, że taki system jest w stanie efektywnie utrzymywać temperaturę najważniejszych komponentów poniżej 85° C. Jak wypada to w rzeczywistości?

Test na występowanie throttlingu, polegający na 20-krotnym ukończeniu benchmarku 3DMark Time Spy, ROG Strix HERO III kończy ze stabilnością animacji na poziomie 97,4%, co jest wynikiem w zupełności wystarczającym. Procesor utrzymuje tu stałą prędkość w granicach 4,1 GHz, czyli wyraźnie powyżej bazowego taktowania. Karta graficzna natomiast przeważnie utrzymuje obiecywany GPU Boost 3.0, choć także potrafi na ułamki sekund zrzucić częstotliwość zegara taktującego, oscylując w okolicach wartości bazowej. Tak czy inaczej, stabilność pracy należy uznać za wysoką. Dłuższe testy z maksymalnym obciążeniem jednocześnie CPU i GPU wykazują jednak, że procesor potrafi dochodzić nawet do 96° C, ale grafika utrzymuje się w granicach obiecywanych 85° C, a nawet poniżej. Co więcej, taktowanie CPU potrafi chwilami spadać w takim scenariuszu do 2,6 GHz.

Jeśli zaś chodzi o kulturę pracy, to trzeba przyznać, że ROG Strix HERO III nie należy do cichych laptopów i w trakcie zwykłej codziennej pracy potrafi rozkręcić wentylatory do poziomu generującego hałas powyżej 40 dB, natomiast podczas maksymalnego obciążenia szum jest już naprawdę głośny, gdyż osiąga nawet 51,6 dB. Na plus zaliczyć trzeba, że dźwięk wentylatorów nie przybiera nieprzyjemnych częstotliwości i relatywnie łatwo można go zagłuszyć nawet wbudowanymi głośnikami. Temperatury, jakie odnotowaliśmy na powierzchni obudowy w jej górnej części, czyli tej, w której trzymamy dłonie, są jak najbardziej do zaakceptowania, ponieważ jedynie w górnej części laptopa przekraczają 40° C i to nie w miejscach, w których opieramy ręce. Gorzej ma się prawa ze spodem, gdzie odnotowaliśmy wyniki powyżej 50° C, przez co laptop średnio nadaje się do grania na kolanach, szczególnie w przypadku Panów, którzy powinni unikać przegrzewania tych rejonów.