ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS ROG Swift PG32UQX - Analiza kolorów, kontrast i HDR

Standardowo zaczynamy od sprawdzenia kolorymetrem gamutu barwowego. Warto na starcie przypomnieć, że według producenta zastosowana matryca zapewnia 98-procentowe pokrycie przestrzeni kolorów DCI-P3 i 160-procentowe pokrycie przestrzeni kolorów sRGB. Trzeba też pamiętać, że ASUS ROG Swift PG32UQX ma dwa tryby pracy: wąsko- i szerokogamutowy. Ten pierwszy gwarantuje zgodność z przestrzenią sRGB na poziomie 98,2%, przy całkowitej objętości równej 106% i przechylonym minimalnie w stronę zieleni kształcie bryły. Nie ma tu jednak mowy ani o widocznych brakach, ani o przesyceniach. Ten drugi powoduje natomiast zwiększenie całkowitej objętości bryły do ponad 182,8% sRGB, co jest absolutnym rekordem w naszych testach. W efekcie czego, co zrozumiałe, uzyskiwana jest zgodność z Adobe RGB - 99,9% (126% objętości), a także DCI-P3 - 94,8% (129,5% objętości). To zdecydowanie jeden z najszerszych gamutów, jakie można spotkać we współczesnych monitorach i powinien on zadowolić nawet użytkowników zajmujących się profesjonalną obróbką grafiki. Przekłada się to również na spełnienie normy DisplayHDR 1400.

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

Ustawienia domyślne sRGB:

  • Punkt bieli: 7159 K
  • Jasność bieli: 298,9 cd/m²
  • Jasność czerni: 0,0771 cd/m²
  • Kontrast rzeczywisty: 2626,1:1
  • Średni błąd Delta E: 0,86

Przejdźmy zatem do dalszych pomiarów, które wykonane zostały niezależnie dla trybu wąsko- i szerokogamutowego. Zaczynamy od tego pierwszego, czyli sRGB. Fabrycznie (tryb racing) jasność ustawiona jest na 55%, a kontrast na 50%, co przekłada się na jasność bieli na poziomie 298,9 cd/m² i czerni 0,0771 cd/m², co daje kontrast na poziomie 3804,5:1, czyli na rzadko osiąganym nawet przez matryce VA. Temperatura barwowa jest jednak wyraźnie zawyżona, ponieważ zamiast 6500 K, które ustawione jest domyślnie w OSD, otrzymujemy 7159 K, co oznacza, że biel jest widocznie ochłodzona - to jednak można łatwo skorygować.

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

ASUS chwalił się również fabryczną kalibracją wyświetlacza z błędem Delta E poniżej 2. Udało się dotrzymać słowa? Jak najbardziej, ponieważ nasze pomiary wykazały wynik nawet poniżej 1 (dokładnie 0,86), co oznacza kapitalny wręcz rezultat i precyzję w odwzorowaniu kolorów na profesjonalnym poziomie. Co więcej, maksymalny błąd Delta E wynosi tylko 1,66. Przebieg gammy lokalnej (2.2) jest jednak jak najbardziej poprawny, gdyż odchylenia są minimalnie zbyt wysokie, odrobinę potęgując cienie. 

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

Ustawienia domyślne Wide Gamut:

  • Punkt bieli: 7254 K
  • Jasność bieli: 288,1 cd/m²
  • Jasność czerni: 0,0758 cd/m²
  • Kontrast rzeczywisty: 3565.9:1
  • Średni błąd Delta E: 3,69

W trybie szerokogamutowym nie wygląda to już tak dobrze, ponieważ o ile większość wartości pozostała bez zmian, to jednak otrzymujemy mocno przesaturowane i przejaskrawione kolory, temperatura barwowa jeszcze wzrosła, a średni błąd Delta E wynosi już 3,69 (co nie jest złym, ale co najwyżej przeciętnym wynikiem). Tym samym nie zalecamy korzystania z natywnego trybu szerokogamutowego bez profilowania i kalibracji i stosownej aplikacji do zarządzania kolorami). Szkoda jednak, że ASUS  nie zdecydował się na dedykowane tryby Adobe RGB i DCI-P3, dzięki czemu ten monitor mógłby rzeczywiście sprostać wszystkim wymaganiom grafików, praktycznie prosto po wyjęciu z pudełka. W obecnej formie zalecamy włączanie trybu Wide Gamut jedynie do oglądania filmów i grania w tytuły obsługujące HDR wraz z szerokim gamutem lub w trakcie pracy z treściami szerokogamutowymi.

ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

HDR

Oczywiście jedną z najmocniejszych stron tego monitora jest jego wsparcie dla HDR. VESA DisplayHDR 1400 to najwyższy standard uzyskiwany przez monitory dla szerokiego zakresu tonalnego i jest on możliwy przede wszystkim dzięki zastosowaniu technologii Mini-LED. Połączenie 10-bitowej szerokogamutowej matrycy IPS z podświetleniem wykorzystującym FALD (Full Array-Local Dimming) z 1152 niezależnymi strefami wygaszania lokalnego przekłada się na wręcz kapitalne rezultaty. Przeważnie gamingowe monitory certyfikowane standardem DisplayHDR 400 nie zapewniają nawet namiastki tego, co szeroki zakres tonalny ma do zaoferowania. W tym przypadku możemy zaś mówić o efektach przekraczających to, co znamy z wysokiej klasy telewizorów, o ile oczywiście otrzymamy stosowne wsparcie, a z tym w przypadku Windows 10 wciąż są problemy. Pod tym względem PG32UQX bije na głowę poprzednika, czyli PG27UQ, który posiadał jasnością szczytową 1000 nitów i 384 strefy wygaszania. Co więcej, pokrycie przestrzeni Rec.2020, która wykorzystywana jest do definiowania treści HDR, wynosi 85%, a średni błąd Delta E tylko 1.1. Równie imponująca jest jasność szczytowa, wynosząca aż 1565,85 nitów, czyli znacząco wykraczająca poza oficjalną specyfikację (1400 nitów). Kontrast wzrasta zaś aż do 6741,5:1 (dynamiczny przekracza zaś 430000:1). To wszystko zapewnia naprawdę imponujące wrażenia w treściach HDR, pozwalając na nowo odkrywać niuansy w obrazie (szczególnie w najciemniejszych, ale i najjaśniejszych scenach, gdzie przejścia tonalne ujawniają dodatkowe szczegóły). Ba, przeszło półtora tysiąca nitów czasami może wręcz oślepiać i nieco przytłaczać (efekt dla niektórych może być zbyt intensywny). Jednym słowem, RE-WE-LA-CJA. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ROG Swift PG32UQX - test pierwszego monitora Mini-LED dla graczy. Potwór za astronomiczną cenę

 0