ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test najtańszego ultrabooka z panelem OLED

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test najtańszego ultrabooka z panelem OLED

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - specyfikacja i oprogramowanie

Procesor

Intel Core i5-1135G7 to 10 nm 4-rdzeniowy procesor ze wsparciem techniki wielowątkowości współbieżnej SMT, znanej jako Hyper-Threading (w skrócie HT), co przekłada się na osiem wątków. Bazowy zegar to skromne 2,4 GHz, ale za sprawą trybu Turbo CPU jest w stanie rozpędzić się do 4,2 GHz. Warto od razu dodać, że tak wysokie wartości są osiągane, lecz wyłącznie przy obciążeniu jednego, dwóch rdzeni. Jeśli zaś chodzi o limit mocy, Intel pozostawił producentom pewną furtkę, bo o ile bazowe TDP wynosi tylko 15 W,  to możliwa jest konfiguracja cTDP w zakresie 12-28 W. Warto też zwrócić uwagę na zmiany w organizacji pamięci podręcznej, ponieważ tym razem na każdy rdzeń przypada aż 1,25 MB cache L2 (odpowiednio 2,5/5x więcej niż dla Sunny Cove/Skylake), a mamy też 8 MB współdzielonej cache L3, co jest wzrostem o 50%. Tiger Lake zapewnia również wsparcie dla PCIe 4.0 w laptopach (po raz pierwszy) i obsługuje pamięci RAM typu DDR4 3200 MHz, LPDDR4X 4267 MHz oraz LPDDR5 5400 MHz. Do tego dochodzi obsługa dla takich kodeków jak H.265 czy nowego AV1. 

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

Karta graficzna

Testowany laptop posiada jedynie zintegrowany układ graficzny, Intel Iris Xᵉ wyposażone jest w 80 bloków EU. Ponadto iGPU rozpędza się w trybie boost do 1,3 GHz, ale bazowo jego zegar wynosi tylko 400 MHz. Z racji tego, że zintegrowana grafika dzieli budżet energetyczny z CPU, jej osiągi będą mocno zależne od obciążenia procesora. Nasze dotychczasowe doświadczenia z Intel Iris Xᵉ napawają optymizmem, gdyż po raz pierwszy integra od Intela rzeczywiście pozwalała na granie w rozsądnej jakości (choć oczywiście wciąż na niskich ustawieniach graficznych i z pewnymi ograniczeniami). Jak będzie w tym przypadku? Przekonamy się w trakcie testów.

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

Pamięci RAM

Notebook ASUSa otrzymał dwa moduły pamięci RAM od SK Hynix typu DDR4-3200, po 8 GB pojemności, co daje łącznie 16 GB o opóźnieniach wynoszących CL22. Te pracują w konfiguracji dual-channel i na pewno cieszy fakt, że producent postanowił nie oszczędzać na pamięciach i zastosował najszybsze kości obsługiwane przez procesor. Szkoda jednak, że jeden z modułów jest wlutowany na stałe i do naszej dyspozycji oddano jedynie jeden slot SO-DIMM, co oznacza, że notebook jest mniej przyjazny rozbudowie. Mimo wszystko dwukanałowy RAM uznać trzeba za zaletę, a nie wadę, tym bardziej w tym przypadku, gdyż 16 GB pamięci operacyjnej to w ultrabooku ilość aż nadto wystarczająca, a problemy wystąpić mogą tylko w przypadku nakładania ogromnej ilości efektów na materiał wideo, np. w oprogramowaniu Adobe, co nie jest podstawowym zastosowaniem tego urządzenia.

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

Pamięć masowa

Oczywiście atrakcyjna cena VivoBook 15 nie bierze się z powietrza i spodziewałem się pewnych cięć w ramach specyfikacji. Te niewątpliwie objęły dysk SSD, ponieważ otrzymujemy tu budżetowy nośnik Intel 660p o pojemności 512 GB. To dysk oparty o interfejs PCI Express 3.0 z protokołem NVMe 1.3, korzystający z 64-warstwowych pamięci 3D NAND QLC produkcji Microna. Nad całością czuwa 4-kanałowy kontroler Silicon Motion SM2263, któremu towarzyszy pamięć podręczna DRAM. Wydajność tego modelu to jednak tylko 1500 MB/s dla odczytu i zaledwie 1000 MB/s dla zapisu sekwencyjnego, mówimy więc o transferach na poziomie najtańszych nośników TLC z interfejsem wykorzystującym tylko dwie linie PCIe. 

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

Moduł łączności bezprzewodowej

Za łączność bezprzewodową odpowiada karta sieciowa Intel AX201, która zapewnia wsparcie zarówno dla Bluetooth 5.0, jak i Wi-Fi 6 (ax) z prędkością transferów sięgającą 2,4 Gb/s i obsługą techniki MU-MIMO. Nie odnotowaliśmy też żadnych problemów ze stabilnością połączenia czy siłą sygnału, a prędkości transferów przez Wi-Fi były naprawdę wysokie, ponieważ potrafiły sięgać przeszło 840 Mb/s (jeśli po drugiej stronie znajdowała się karta sieciowa ze wsparciem dla standardu ax).

Oprogramowanie

Producenci laptopów przyzwyczaili nas już do preinstalowania bloatware’u na swoich urządzeniach i niestety nie obyło się bez niego także w tym przypadku, a chodzi głównie o oprogramowanie antywirusowe McAfee Live Safe (na szczęście możemy bez problemów je odinstalować). Stałym elementem wyposażenia notebooków tej marki jest zaś aplikacja MyASUS, czyli swoiste narzędzia diagnostyczne, centrum aktualizacji sterowników czy wsparcia technicznego. Znajdziemy tu choćby rozwiązanie, które pozwala limitować poziom naładowania baterii do 80% lub 60%, co jest istotne z punktu widzenia jej żywotności.  MyASUS pozwala także na wybór jednego z trzech profilów: Performance (maksymalizuje wydajność i parametry chłodzenia do zastosowań mocno obciążających system), Balance (inteligentnie optymalizuje wydajność, pracę układu chłodzenia oraz parametry zasilania pod kątem codziennie wykonywanych zadań) i Whisper (niższe temperatury i cichsza, energooszczędna praca). 

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test przystępnego cenowo ultrabooka z panelem OLED

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS VivoBook 15 OLED (K513E) - test najtańszego ultrabooka z panelem OLED

 0