Test obudowy be quiet! Dark Base Pro 901 - więcej nie mogłem sobie wymarzyć

Co powiecie na test obudowy za 1500 zł? A co powiecie na be quiet! Dark Base Pro 901? To topowa obudowa full tower niemieckiej marki ze zmiennym layoutem oraz panelami wyciszającymi lub przewiewną siatką mesh. Oznacza to, że mamy do czynienia z prawdziwym kombajnem, obudowa pozwala na wiele sposobów aranżacji, zaczynając  od wersji wyciszanej dla maniaków ciszy po przeciwną konstrukcję z meshowymi panelami i wydajnymi wentylatorami Silent Wings 4 135 mm. Zamontujemy tu do trzech  radiatorów 360 mm, na topie, froncie oraz na tacy płyty głównej. Poza tym mamy możliwość zmiany layoutu, czyli obrócenia płyty głównej o 180 stopni i zamontowania szkła hartowanego po prawej stronie obudowy. Ponadto otrzymujemy wiele innych dodatków jak podpórka do GPU czy zestaw montażowy do napędu optycznego - tak, to nie żart, a całości dopełniają obrysowe paski LED ARGB.  Nie przedłużając, zapraszam na dokładną analizę i test obudowy be quiet! Dark Base Pro 901.

be quiet! mógł bez problemów zrobić dwa osobne modele Dark Base Pro 901, ale na nasze szczęście otrzymaliśmy jedną obudowę wielu możliwości.

be quiet! mógł bez problemów zrobić dwa osobne modele Dark Base Pro 901, ale na nasze szczęście otrzymaliśmy jedną konstrukcję wielu możliwości. Dzięki temu obudowa stawia nie tylko na cichą pracę, ale dzięki dodatkowemu panelowi frontowemu z siatki mesh również na przewiew powietrza i co ważne, mamy wolny wybór. be quiet! Dark Base Pro 901 posiada trzy wentylatory Silent Wings 4 1450 mm PWM, którymi sterujemy dedykowanym rozdzielaczem i sygnałem z płyty głównej. W obudowie zmieścimy rozbudowane układy chłodzenia czy dostosujemy obudowę pod nasze preferencje - do tego celu producent oferuje nam w zestawie bardzo dużo akcesoriów rozszerzających funkcjonalność.

 Test be quiet! Straight Power 12 1000 W. To pierwszy taki zasilacz w historii marki

Specyfikacja be quiet! Dark Base Pro 901