Tętnienia napięć
Multimetrem cyfrowym nie da się w precyzyjny sposób zbadać przebiegu napięcia, ponieważ próbkowanie jest za małe, dlatego do testów wykorzystałem przystawkę USB PicoScope 2205A. Dzięki analizie przebiegu badanego napięcia, mogę dokładnie ocenić jego jakość oraz określić, czy (mimo odpowiednich wartości) jest bezpieczne dla naszych podzespołów. Norma ATX reguluje zakres bezpiecznych wartości dla poszczególnych napięć. Przekroczenie ich może prowadzić do niestabilności komputera, losowych restartów, BSOD-ów (niebieski ekran) lub też trwałego uszkodzenia sprzętu. Na screenach z oscyloskopu jest brana pod uwagę wyłącznie wartość międzyszczytowa składowej zmiennej, tzw. peak-to-peak (Pk-Pk), która wyrażona jest w miliwoltach (mV). Stała czasowa na działkę ustawiona została na 20 ms, natomiast wartość napięcia na działkę 20 mV. Poniżej przykładowy zrzut ekranu z ustawień oscyloskopu oraz wyciąg z normy ATX 2.3, dotyczący zakresu dopuszczalnych wartości. Zapisywane są pomiary z pola maksymalnej wartości.
Wszystkie wartości zawierają się w normie ATX. Zasilacz jest formatu SFX, więc nie ma tutaj miejsca na kondensatory elektrolityczne o dużej pojemności, stąd też na linii 12 V widzimy tętnienia napięć powyżej 65,4 mV przy pełnym obciążeniu zasilacza (wg. normy ATX max. 120 mV). Tętnienia napięcia na linii +3,3 V wyniosły 27,6 mV, a dla linii +5 V zanotowałem maksymalnie 24,6 mV. Na najważniejszej szynie +12 V oscyloskop podczas przeciążenia jednostki do 110% wskazywał 74,6 mV. Najwięcej, bo 75 mV, zanotowałem w teście OPP.
Linia 3,3 V, test T6, 100% obciążenia
Linia 5 V, test T6, 100% obciążenia
Linia 12 V, test T6, 100% obciążenia
Linia 12 V, test 100% obciążenia w hot box
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Corsair SF1000 2024, czyli jak Corsair zmienia zasady gry