Genesis Astat 700 - test fotela gamingowego, w którym zasiedziałam się na długie miesiące

Genesis Astat 700 - test fotela gamingowego, w którym zasiedziałam się na długie miesiące

Genesis Astat 700 - podsumowanie

Jeśli sumiennie przeczytaliście cały tekst (a na pewno tak było!), to zapewne domyślacie się już, że uważam Astat 700 za bardzo udaną konstrukcję - poza tym, gdyby fotel był niewygodny, to nie ma szans, żebym męczyła się z nim kilka miesięcy. Genesis zdecydował się tu na mały skok w bok i zamiast serwować nam kolejny skórzany (ewentualnie materiałowy) fotel gamingowy, pokusił się o model ergonomiczny wykonany z przewiewnej siatki. I efekt naprawdę może się podobać, bo z jednej strony dostajemy fotel mniej „oczywisty” niż typowe propozycje dla graczy, który lepiej pasować będzie do salonu czy biura, a z drugiej wciąż bardzo atrakcyjny i nowoczesny, bo konstrukcja ExoBase nadaje mu pazura. Co więcej, złego słowa nie można powiedzieć o jakości zastosowanych materiałów - aluminiowa podstawa zapewnia trwałość i stabilność, a oddychająca siatka zapewnia komfort nawet w czasie upałów i po wielu miesiącach wygląda jak nowa.

I efekt naprawdę może się podobać, bo z jednej strony dostajemy fotel mniej „oczywisty” niż typowe propozycje dla graczy, który lepiej pasować będzie do salonu czy biura, a z drugiej wciąż bardzo atrakcyjny i nowoczesny, bo konstrukcja ExoBase nadaje mu pazura.

Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

Na mały minus muszę jednak zaznaczyć fakt, że jest kilka miejsc, w których jej zakończenia potrafią drapać, co bywa nieprzyjemne - trzeba też przyzwyczaić się do tego, że podczas siedzenia po prostu ją czuć. Przestaje mieć to jednak większe znaczenie, kiedy do głosu dochodzą możliwości regulacji dosłownie wszystkich elementów fotela - podparcia odcinka lędźwiowego, wysokości i położenia zagłówka, głębokości i wysokości siedziska, podłokietników w 3 kierunkach czy odchylenia całego oparcia. Oznacza to, że z fotela wygodnie mogą korzystać osoby zarówno średniego wzrostu, jak i naprawdę wysokie, bo większość znajdzie zestaw ustawień odpowiedni dla swojego ciała. Co więcej, Astat 700 naprawdę dobrze znosi próbę czasu, bo kilku miesiącach wciąż jest praktycznie jak nowy, co zwiastuje trwałość na długo i ułatwia podjęcie decyzję o wydaniu 999 PLN. Ode mnie 4 gwiazdki oraz rekomendacja i odznaczenie za design.

Genesis Astat 700

 

Genesis Astat 700 - opinia:

​ Genesis Astat 700 - plusy:

  • atrakcyjna stylistyka, która sprawdzi się zarówno w pokoju gracza, jak i biurze
  • zastosowana siatka oddycha, zapewniając komfort nawet w czasie upałów
  • ergonomiczna konstrukcja z systemem regulacji podparcia odcinka lędźwiowego
  • możliwość dopasowania wszystkich elementów, łącznie z głębokością siedziska
  • wygodne podłokietniki 3D
  • aluminiowa 5-ramienna podstawa o ciekawym wyglądzie
  • łatwo się czyści i nie zbiera sierści, ale...

​ Genesis Astat 700 - minusy:

  • ... wszystkie "żeberka kręgosłupa" mocno zbierają kurz
  • do kontaktu z siatką zamiast materiału czy skóry trzeba się przyzwyczaić
  • wykończenie siatki w niektórych miejscach nieprzyjemnie drapie

 

Cena (na dzień publikacji): 999 zł

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczył:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis Astat 700 - test fotela gamingowego, w którym zasiedziałam się na długie miesiące

 0