Gigaset GX4 - test outdoorowego smartfona dla osób aktywnych i… budowlańców?

Smartfon Gigaset jest w drodze na testy… że co jest w drodze? Mniej więcej taka była moja reakcja, kiedy okazało się, że następny recenzowany przeze mnie telefon nie będzie pochodził z portfolio jednego z popularnych producentów. Bo choć niemiecka marka działa na rynku telekomunikacyjnym od dłuższego czasu, to nie oszukujmy się, większość użytkowników nigdy nie widziała jej smartfonów na oczy. Jest czego żałować? Sprawdzimy, ale jedno jest pewne - model GX4 z pewnością wyróżnia się pośród konkurencji, bo mamy do czynienia z rozwiązaniem dla bardzo konkretnej grupy odbiorców, które trudno wyobrazić sobie w roli podstawowego urządzenia do codziennych aktywności.

Gigaset GX4 to model outdoorowy, który charakteryzuje się wzmocnioną konstrukcją, dzięki czemu jest świetnym kompanem aktywności na świeżym powietrzu i pracy, niezależnie od panujących warunków.

A mowa o modelu outdoorowym, który charakteryzuje się wzmocnioną konstrukcją, dzięki czemu jest świetnym kompanem aktywności na świeżym powietrzu, niezależnie od panujących warunków. To sprawia, że nie jest może najbardziej stylowym telefonem, z jakim mieliście ostatnio do czynienia, ale niestraszne mu deszcze, upadki, uderzenia czy temperatury w zakresie od -15 do 45℃. A wszystko za sprawą legendarnej niemieckiej jakości… tak, producent lubi podkreślać, że smartfon jest „Made in Germany”, co ma być gwarancją najwyższej jakości i wieloletniej bezproblemowej eksploatacji. Długich lat na zweryfikowanie tych obietnic to ja nie mam, ale nie da się ukryć, że Gigaset GX4 wygląda “pancernie”, więc nie zapowiada się, żeby byle co było w stanie mu zaszkodzić.

Xiaomi 13 Lite - test i recenzja. Ładni i szczupli mają w życiu łatwiej

Co ciekawe, wzmocniona obudowa w militarnym standardzie to jeszcze nie wszystko, bo producent postawił również na wymienną baterię - przyznajcie się, kiedy ostatnio widzieliście telefon ze zdejmowanymi pleckami? :) Nie da się jednak ukryć, że wielu użytkowników bardzo ceni sobie to rozwiązanie, które pozwala zawsze mieć pod ręką dodatkowy naładowany akumulator lub wymienić starzejącą się baterię bez konieczności wymiany całego telefonu. A co znajdziemy pod maską? 6,1-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości HD+ (1560x720 pikseli), układ MediaTek Helio G99, 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB pamięci na dane z możliwością rozszerzenia o 1TB za pomocą microSD, czyli raczej budżetową specyfikację, za którą przyjdzie nam zapłacić jak za solidnego średniaka, czyli 2199 PLN. No co, niemiecka jakość kosztuje!