Intel NUC 12 Extreme: konkluzje
Omawiając pokrótce wyniki wydajnościowe, warto zwrócić uwagę na fakt, że procesor Core i9-12900 został na potrzeby peceta NUC 12 Extreme skonfigurowany inaczej niż standardowo w kwestii maksymalnego taktowania Turbo, równego 4,7 GHz (zamiast 5,1 GHz). Odrobinę cierpią na tym osiągi jednowątkowe, niemniej wciąż są one bardzo dobre, ponieważ mowa o poziomie zbliżonym do Core i5-12600K. Podobnie sprawa wygląda dla wariantu wielowątkowego, gdzie Core i9-12900 bez problemów rywalizuje z Core i9-11900K i wspomnianym przed chwilą Core i5, a to przecież modele pobierające niemal dwa razy więcej prądu. Natomiast jeśli chodzi o gry, w tej grupie pomiarów istotny wpływ na wyniki ma nie tylko współczynnik TDP, ale też fakt współpracy z wolniejszą pamięcią laptopową, przez co dzisiejszy bohater najlepiej wypada w tytułach, które nie są zbyt wrażliwe na te aspekty, tj. CS: GO i World of Tanks, gdzie okupuje górę wykresów, a najsłabiej w Cyberpunk 2077, który kładzie duży nacisk na podsystem RAM. Po uśrednieniu rezultatów Core i9-12900 prezentuje w zastosowaniach rozrywkowych poziom Core i5-12400F czy Core i5-11600K, ergo w zupełności wystarczający do łączenia z kartami graficznymi, których montaż w tak małej obudowie jest sensowny, czyli raczej nie mocniejszymi niż GeForce RTX 3060 Ti czy Radeon RX 6700 XT. A jak pokazały pomiary w miejscach graficznych, takie zestawienie zapewnia bardzo wysoki komfort rozgrywki, szczególnie z włączonym DLSS, co nierzadko pozwala nawet na zabawę w rozdzielczości 4K.
Intel NUC 12 Extreme to pecet z mocnym i dobrze chłodzonym procesorem, który zapewnia spore możliwości, choć ma to odzwierciedlenie w cenie zakupu.
Intel Core i5-12400F – test CPU z pamięcią RAM DDR4 i DDR5
Kilka słów na temat temperatur oraz kultury pracy
Odnośnie pozostałych aspektów użytkowych, fabryczny system chłodzenia procesora radzi sobie z 65 W jednostką bez zarzutu, w domyślnym trybie zbalansowanym zapewniając niskie temperatury rdzeni i umiarkowany hałas. W razie potrzeby do dyspozycji mamy też dwa inne profile, stawiające odpowiednio na jeszcze lepszą kulturę pracy albo jeszcze niższe temperatury, tudzież można dostosować parametry pracy wentylatorów ręcznie. Osobiście nie widziałem jednak sensu, by cokolwiek zmieniać. Czas uruchamiania komputera jest bardzo szybki, a pobór prądu w spoczynku naprawdę niski (~40 W), w sumie podobnie jak pod obciążeniem, co jest zasługą współczynnika TDP procesora równego 65 W. W przypadku karty graficznej decydujące znaczenie ma oczywiście fakt, jaki akcelerator zamontujemy wewnątrz, tzn. z jak dobrym coolerem, aczkolwiek jak pisałem akapit wyżej, w tak małej obudowie niewskazana jest instalacja GPU pobierających więcej niż ok. 200 W, a obniżanie napięcia, czyli tzw. undervolting, niewątpliwie będzie przyjacielem posiadacza takiego zestawu. Ale z drugiej strony, gdy ktoś się uprze i stwierdzi, że przykładowo GeForce RTX 3080 jest koniecznością, jak najbardziej jest to wykonalne, ale będzie to połączenie bezsprzecznie trudniejsze od strony osiągnięcia sensownej charakterystyki pracy, głównie w kontekście hałasu.
Intel Core i5-12400 – test zintegrowanego układu graficznego
Cena zestawu i dobieranie optymalnej konfiguracji NUC 12 Extreme
Przeszkodą dla potencjalnych nabywców NUC 12 Extreme niewątpliwie może być cena, równa ok. 5500/6500 zł, odpowiednio dla wariantu z Core i7-12700 oraz Core i9-12900 – to wyraźnie więcej niż koszt złożenia klasycznego zestawu we własnym zakresie. Jeżeli nie stanowi to dla Was problemu i jesteście gotowi nabyć nowy miniaturowy pecet Intela, wypadałoby się zastanowić, jaka konfiguracja będzie optymalna. W przypadku, gdy maszyna ma być domowym centrum rozrywki, opcją w zupełności wystarczającą będzie procesor Core i7, z kolei Core i9 nie będzie się marnować w zastosowaniach kreatywnych, choć słabszy CPU także w pracy sprawdzi się dobrze, tym bardziej, że np. przy eksporcie wideo czy renderingu można posiłkować się wsparciem karty graficznej. Co do pamięci RAM, nie ma sensu kupować jej "na zapas", gdyż jak pokazał nasz wcześniejszy test, rodzina Alder Lake nie wykazuje istotnych zysków z modułów Dual Rank. Innymi słowy, jeżeli na komputerze tylko gracie, nie odczujecie korzyści z konfiguracji 2x16 GB czy 2x32 GB względem 2x8 GB - co innego, gdy pracujecie, bo wtedy dodatkowa pojemność się bardzo przydaje. Dyski to kwestia indywidualna, gdyż sami powinniście wiedzieć ile i jak pojemnych/szybkich nośników potrzebujecie i podobnie sprawa wygląda dla karty graficznej, której w zasadzie można nie dokupować wcale, ale wtedy w nowe gry nie zagramy. Tak czy inaczej, koszt całości z uwzględnieniem akceleratora klasy RTX 3060 Ti to przynajmniej ok. 10000 zł, a więc niemało.
Intel Core i3-10100F kontra Core i3-12100F – test taniego CPU Alder Lake
Podsumowanie odnośnie nowych miniaturowych komputerów od Intela
Reasumując, linia miniaturowych komputerów NUC 12 Extreme może się pochwalić wydajnymi procesorami Alder Lake o dobrej efektywności energetycznej i solidnym chłodzeniem CPU, które nie ma najmniejszych problemów z zapewnieniem dobrych warunków pracy 65 W jednostek. Na przykładzie Core i9-12900 widzimy, że 12. generacja zapewnia zbliżone osiągi wielowątkowe jak 11. generacja, przy z grubsza dwukrotnie mniejszym poborze prądu, a to istotna zaleta przy takich gabarytach maszyny. Poza tym NUC 12 Extreme udostępnia szeroką paletę złącz i portów, w tym LAN 10 Gb/s, osiem sztuk USB 3.2 Gen 2 oraz parę Thunderbolt 4. Rzecz jasna nie zabrakło także zintegrowanego czytnika kart pamięci SDXC i Wi-Fi w standardzie 802.11 ax (inaczej Wi-Fi 6). Jeżeli zaś chodzi o dyski, platforma Alder Lake pozwala na montaż trzech nośników M.2 typu PCIe 4.0, bez żadnych "wąskich gardeł" i z zachowaniem pracy karty graficznej w trybie x16, co ucieszy osoby potrzebujące dużej przestrzeni na dane. W kontekście niedużych różnic wydajnościowych między DDR4 a DDR5 i wysokich cen nowego standardu, decyzja o pozostaniu przy DDR4 jest wg mnie trafna, pozwalając choć trochę ograniczyć koszty zestawu. Zatem, jakby nie było, najpoważniejszą wadą NUC 12 Extreme jest nic innego jak wysoka cena, gdyż od strony możliwości i jakości wykonania trudno omawianemu pecetowi coś zarzucić. Wydać na taką maszynę trzeba naprawdę sporo, niemniej w zamian dostaniemy nietuzinkowy i wysoce uniwersalny komputer, który sprawdzi się w każdym zastosowaniu.
Materiał powstał we współpracy z firmą:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel NUC 12 Extreme - Ten minikomputer jest szybszy od niejednego wielkiego peceta