Jak utrzymać porządek na biurku? - Zbiorczy test podkładek Volcano Erebus i Meru od Modecom

Jak walczyć z bałaganem na biurku?

Aby uporać się z nieporządkiem w strefie gracza, wcale nie musimy inwestować w drogi sprzęt, wystarczy tylko trochę kreatywności i podstawowe narzędzia. Naszą pracę powinniśmy zacząć od samego PC'ta jeżeli wewnątrz jego obudowy panuje chaos w kablach, to zwłaszcza jeśli mamy przeszklony oraz podświetlany panel boczny, sporo stracimy na końcowym efekcie. Dlatego warto poświęcić kilkanaście minut na dokładne pogrupowanie przewodów, spięcie ich trytytkami oraz odpowiednie zmaskowanie. Gdy oczyścimy wnętrze, przyjdzie pora na potyczkę ze wszystkimi przewodami, jakie podłączymy z tyłu obudowy. W ich przypadku to, w jaki sposób je zepniemy i ukryjemy, zależy tylko i wyłącznie od nas. Najtańszym kosztem można zrobić to przy pomocy kilku zipperów i klipsów biurowych, przez które poprowadzimy kable. Aczkolwiek równie dobrze, możemy zaopatrzyć się w nieco droższe rozwiązania, jak organizery czy uchwyty. W trakcie reorganizacji należy znaleźć jak najkrótszą sensowną trasę dla przewodów, tak aby jak najmniej rzucały się w oczy. Przepuszczając wiązkę przykładowo przez wnękę, po krawędzi blatu lub przez dedykowany przepust. 

W momencie gdy uporamy się już ze wszystkimi przewodami mamy gotową bazę pod nasz zestaw peryferiów. Na pierwszy ogień idzie oczywiście podkładka, która, aby jak najładniej się prezentowała, powinna być dobrana pod wymiar blatu. Jeżeli jednak zakupiliście ponadwymiarową, to można ją przypiąć w kilku mało widocznych miejscach klipsami, maskując w ten sposób nadmiar materiału. Warto jednak pamiętać, aby szukać deskpadów z obszytą krawędzią, gdyż te są znacznie wytrzymalsze niż bez obszycia i mamy pewność, że po czasie się nie rozwarstwią. Kluczową rolę gra również sama klawiatura, nie zawsze większa i droższa znaczy lepsza. Moim zdaniem o ile nie gramy w GTA czy nie pracujemy z zaawansowanymi programami komputerowymi, możemy zrezygnować z pełnowymiarowego formatu na rzecz konstrukcji znacznie mniejszych pokroju kompaktów lub TKL, świetnie nadających się typowo do gier. Sporą ich zaletą jest często niższa cena ze względu na wykorzystanie mniejszej ilości switchy, a przy tym znacznie bogatsze wyposażenie. Weźmy tu na przykład Modecom Lanparty RGB BT, która w swojej cenie nie ma sobie równych i deklasuje nawet znacznie droższe klawiatury gamingowe dostępne na polskim rynku. No i nie zapominajmy, że dzięki możliwości połączenia Bluetooth oraz wydajnej baterii możemy pozbyć się kolejnego zbędnego przewodu zalegającego na naszym biurku. Co ma szczególne znaczenie zwłaszcza jeśli zależy nam na jak najczystszymi wyglądzie stanowiska. Tę samą taktykę można obrać w przypadku myszki komputerowej, aczkolwiek klasyczne konstrukcje w połączeniu z mouse bungee będą tak samo estetycznie prezentować się co ich bezprzewodowe konkurentki. A do tego w razie chęci możemy zakupić lub własnoręcznie wykonać do nich przewód typu paracord za niewielkie pieniądze.