Podsumowanie
Początki zawsze bywają trudne i dobrze zdaję sobie z tego sprawę, że wejście na rynek peryferii dla graczy może być kłopotliwe nawet dla wiodących producentów. Aczkolwiek moim zdaniem jedynym błędem, jaki w tym wypadku popełniła marka KFA2 było trochę złe oszacowanie priorytetów. Zamiast skupić się na tym co najważniejsze, czyli parametrach i elementach technicznych takich, jak przełączniki, sensor, ślizgacze czy kabel, producent przeznaczył pewną część budżetu na podświetlenie RGB, będące w moim odczuciu mniej istotnym elementem (chociaż nadającym formy i charakteru). Zwłaszcza jeśli mówimy o myszce mającej konkurować w dolnym przedziale cenowym. Finalnie odbiło się to na jakości dobranych komponentów, takich jak przewód, ślizgacze lub sensor z pominięciem oczywiście starannego odlewu kadłubka oraz spasowania, których nie powstydziłyby się droższe konkurentki KFA2. Stąd też pod kilkoma aspektami czuć, że mamy tu do czynienia z produktem tanim, ale wcale nie odrzucającym i moim zdaniem godnym zaufania jeżeli poszukujemy myszki zastępczej lub czegoś niedrogiego, do codziennego użytku. To właśnie w tej kategorii postrzegałbym KFA2 Slider-01 - jako solidny, tani gryzoń, który ma po prostu działać i nie rozlecieć się jak masa konkurencyjnych elektromarketowych myszy z tego przedziału, a przy tym dobrze prezentować się na biurku.
Gdy myślę o KFA2 Slider-01, wyobrażam ją sobie na biurku bardzo młodego gracza, który dopiero wkracza w świat gier.
Test KFA2 GeForce RTX 3080 Ti SG (1-Click OC). Szybka karta graficzna o efektownym wyglądzie
Podsumowując, KFA2 Slider-01 może budzić mieszane uczucia, aczkolwiek sprawę należy postawić jasno. Na pewno nigdy nie będzie ona obiektem marzeń tysięcy graczy, bowiem nie jest to jej target. Z założenia miał to być produkt dla każdego, co oczywiście się udało. Jej kształt, choć mało oryginalny to w gruncie rzeczy jest bardzo wygodny. W połączeniu z solidną konstrukcją są to jej dwa główne atuty, nie licząc stosunkowo niskiej ceny oraz dedykowanego sterownika, który w myszkach budżetowych jest raczej rzadkością. Szczerze mówiąc kiedy myślę o tej myszce, wyobrażam ją sobie na biurku bardzo młodego gracza, który dopiero wkracza w świat gier i wcale nie potrzebuje sprzętu za kilkaset złotych, a tylko urządzenia, które będzie po prostu ładnie się prezentować, działać i dawać mu przyjemność z rozgrywki. Ewentualnie może być to także opcja biurowa czy tani świąteczny prezent pod choinkę. W każdym razie opcji jest sporo i jestem pewien, że KFA2 Slider-01 znajdzie swojego entuzjastę. Ostatecznie, biorąc pod uwagę wszystkie jej zalety oraz wady, a także ze względu na niską cenę oraz brak solidnej konkurencji zdecydowałem się docenić Slider-01 notą 4 gwiazdek.
KFA2 Slider-01
KFA2 Slider-01 - opinia
KFA2 Slider-01 - plusy:
- Dobre spasowanie
- Solidna konstrukcja
- Bardzo atrakcyjna cena
- Ergonomiczny kształt
- Atrakcyjny wygląd
- Posiada dedykowany sterownik
- Podświetlenie RGB
KFA2 Slider-01 - minusy:
- Chyboczące się przyciski główne
- Słabe ślizgacze
- Sztywny kabel
- Przeciętne specyfikacje
Cena (na dzień publikacji): 39 zł
Gwarancja: 24 miesięcy
Pokaż / Dodaj komentarze do: KFA2 Slider-01 - Test budżetowej myszki od weterana na rynku kart graficznych