Mercusys MR70X - Oprogramowanie i konfiguracja
Mercusys MR70X raczy nas niemal tym samym oprogramowaniem co poprzednie routery tego producenta, a zmiany są tu raczej kosmetyczne. Wstępna konfiguracja rozpoczyna się od małego zgrzytu, ponieważ instrukcja podaje, że jeśli chcemy wykonać ją bezprzewodowo, musimy połączyć się ze stosownym SSID i wpisać w wyszukiwarce adres mwlogin.net. Niestety nie wspomina, że sieć jest zabezpieczona domyślnym hasłem, które znajdziemy na tabliczce znamionowej na podwoziu routera (bardzo małymi cyferkami). O ile doświadczony użytkownik wie, gdzie szukać takich danych, tak osoby mniej obeznane z tematem mogą poddać się z konfiguracją już na tym etapie, a instrukcja w żaden sposób nie okazuje się pomocna w tej kwestii. Na szczęście później idzie już jak z płatka, tym bardziej że software pozwala nam przełączyć się na język polski, więc nikt nie powinien mieć problemu z tym procesem. Szkoda, że nie uświadczymy tu możliwości konfiguracji i zarządzania routerem za pomocą mobilnej aplikacji, co powoli staje się już standardem i jest niezwykle wygodne, szczególnie że coraz rzadziej korzystamy z komputerów w domu.
Kiedy dokonamy wstępnej konfiguracji naszym oczom ukaże się GUI w utrzymane w przyjemnym malinowym kolorze, który swoim schematem i układem poszczególnych elementów mocno przypomina to, co znamy z routerów firmy TP-Link, co nie dziwi, gdyż marka Mercusys należy do tego chińskiego giganta. I tak na górnej belce wyodrębniono ikonki mapy sieci (Network Map) z bazowymi informacjami na temat dostępnych SSID, podłączonych klientów itp., Internet, gdzie dokonujemy wyboru typu połączenia (statyczne i dynamiczne IP itd.) i możemy sklonować adres MAC, Sieć bezprzewodowa (Wireless), czyli opcje dedykowane połączeniu Wi-Fi, gdzie możemy skonfigurować sieć 2,4 GHz i 5 GHz, włączyć Smart Connect czy uruchomić sieć dla gości oraz Zaawansowane, czyli pozostałe kluczowe opcje.
Z prawej strony znajduje się zaś kolumna z dziesięcioma kategoriami opcji (w tym wstępną konfiguracją), podzielonymi na bardziej szczegółowe ustawienia. Sieć odnosi się do sieci, w tym opcji WAN (typ połączenia, rozmiar MTU czy możliwość manualnego ustawienia serwera DSN) i LAN. Nie zabrakło także wsparcia serwera DHCP, IPTV, dynamicznego DNS czy statycznego Routingu. Następna karta dotyczy sieci bezprzewodowych 2,4 GHz i 5 GHz, gdzie ustawiamy ich parametry w zakresie SSID, hasła, kanału (i jego szerokości), trybu oraz mocy transmisji. Tutaj możemy włączyć także sieci dla gości (wraz z ograniczeniem transferów, czasu połączenia czy hasła), harmonogram działania Wi-Fi, ustawić WPS czy włączyć kilka dodatkowych opcji związanych z bezprzewodowymi połączeniami, jak np. Airtime Fairness. Niestety okazuje się, że MR70X nie wspiera jednej z kluczowych funkcji Wi-Fi 6, czyli kanału o szerokości 160 MHz, co jest częstą praktyką w przypadku tańszych modelu obsługujących ten standard. Na plus zaliczyć trzeba jednak wsparcie dla protokołu zabezpieczeń WPA3, włącznie z siecią dla gości, ale trzeba pamiętać, że takowy musi być też obsługiwany przez klientów, którzy łączą się z routerem.
Kolejno znajdziemy ustawienia dotyczące przekierowywania portów. Nie zabrakło także funkcji kontroli rodzicielskiej - definiujemy tu urządzenia z ograniczonym dostępem do sieci i ustalamy dni oraz godziny, w których obowiązują ograniczenia godzinowe oraz czas spania (wyłączony dostęp do internetu), a poza tym możemy zdefiniować zakazane hasła odnoszące się do stron internetowych, które chcemy blokować na wybranych urządzeniach. Oprogramowanie daje nawet wgląd w historię przeglądanych przez dzieci stron i ich top 10 odwiedzanych witryn, więc możemy szybko sprawdzić, na czym marnują najwięcej czasu. Kolejna karta to usługa QoS, gdzie możemy ustawić ograniczenia przepustowości pobierania i wysyłania, ale tylko globalnie (nie dla wybranego klienta). Możemy także określić priorytety dla wybranych urządzeń i ustalić czas ich obowiązywania (np. konsolę czy PC podczas sieciowych potyczek). W zakładce zabezpieczenia znajdują się opcje firewalla, czarnej i białej listy klientów, wiązania adresu IP z Mac i ALG. Całości dopełniają wsparcie serwera VPN (naprawdę prosta konfiguracja), możliwość pracy w trybie punktu dostępowego (AP) i dla adresacji IPv6 oraz ustawienia systemowe (aktualizacje, język, logi, ustawienia diody LED, diagnostyka czy przywracanie ustawień fabrycznych).
GUI działa bardzo sprawnie, a wszystko zdaje się logicznie pogrupowane. Dla mniej wtajemniczonych przygotowano system pomocy. Nie da się też ukryć, że nie jest to sprzęt dla domorosłych administratorów czy też profesjonalistów, którzy nie znajdą tu najbardziej zaawansowanych opcji. Zabrakło też antywirusa znanego z routerów TP-Link, ale w tej cenie jest to do zaakceptowania.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Mercusys MR70X - test najtańszego routera Wi-Fi 6