Motorola moto g60 - test średniaka z bardzo dużym 6,8-calowym ekranem i baterią 6000 mAh

Motorola moto g60 - test średniaka z bardzo dużym 6,8-calowym ekranem i baterią 6000 mAh

Motorola moto g60 - Wygląd i jakość wykonania

Wystarczy rzut oka na opakowanie i wiadomo, że mamy do czynienia z urządzeniem firmy Motorola, bo moto g60 zostało zapakowane w typowe dla firmy granatowe pudełko standardowego rozmiaru, na którym znajdziemy białe logo moto, zieloną nazwę modelu, a także grafikę prezentującą tylny panel urządzenia oraz jego najważniejsze cechy - w tym przypadku duży wyświetlacz i pojemną baterię. W środku poza samym urządzeniem znajdziemy zaś typowe wyposażenie, tj. ładowarkę TurboPower 20 W, kabel USB Typu C, instrukcję, szpilkę do tacki SIM i etui ochronne, z którego zdecydowanie polecam korzystać i to z kilku powodów. Jak już wspomniałam, urządzenie jest naprawdę duże - mierzy 169,6 x 75,9 x 9,8 mm, więc próba obsługi jedną ręką często kończy się gorączkowym łapaniem smartfona w locie. 

Motorola moto g60

Nie zrozumcie mnie źle, moto g60 naprawdę dobrze leży w dłoni, w czym pomagają też zaokrąglone boki i spora waga 225 gramów, ale przy tych gabarytach bywa różnie. Zwłaszcza że producent mógł dopracować ergonomię elementów - dla mnie zarówno czytnik linii papilarnych (na tylnym panelu, ukryty za logo moto - przyznam szczerze, że odzwyczaiłam się już od tego typu skanerów, ale ten działa naprawdę szybko i sprawnie), jak i przyciski, są zdecydowanie za wysoko i nigdy nie udało mi się złapać smartfona tak, by sięgnąć do nich bez wysiłku, a nie mam drobnych dłoni. Co prawda urządzenie nie jest szklane, więc upadek najpewniej nie skończy się pęknięciem tylnego panelu, ale ekran to już inna bajka (producent nie podaje, w jaki sposób jest on chroniony). 

Motorola moto g60

Warto też zaznaczyć, że chociaż smartfon jest wykonany z tworzywa sztucznego, to jest ono dobrej jakości, a o wykonaniu też nie można powiedzieć złego słowa - żadnych luzów, trzasków, niedoróbek czy innych niedoskonałości. Co więcej, ciekawe wersje kolorystyczne skutecznie odwracają uwagę od „plastiku”, np. testowana przez mnie Dynamic Gray mieni się na szaro, turkusowo i fioletowo, zmieniając odcień w zależności od padania światła. I jest tylko jeden problem, tylny panel mocno zbiera odciski palców, więc jeśli nie chcemy nosić w kieszeni również ściereczki, to wracamy do punktu silikonowe etui. Typowo dla Motoroli możemy za to liczyć na pokrycie urządzenia powłoką hydrofobową, które wprawdzie nie zastąpi wodoodporności, ale zdaniem producenta chroni telefon na zewnątrz i od wewnątrz przed zachlapaniem, rozpryskami czy lekkim deszczem (co jak widać przydało się podczas robienia zdjęć). 

Motorola moto g60

Jeśli zaś chodzi o rozkład elementów, to lewa strona urządzenia kryje tackę na karty SIM/microSD, prawa przycisk Asystenta Google, przyciski głośności i przycisk zasilania, na dole znajdziemy mikrofon, pojedynczy głośnik multimedialny i złącze USB typu C, a na górze gniazdo słuchawkowe 3,5 mm jack oraz drugi mikrofon - głośnik do rozmów znajduje się typowo za grillem nad ekranem. 

Motorola moto g60

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Motorola moto g60 - test średniaka z bardzo dużym 6,8-calowym ekranem i baterią 6000 mAh

 0