Premiera! Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti Founders Edition

Premiera! Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti Founders Edition

Karta dostarczona do redakcji na potrzeby testów to stuprocentowy referent, podchodzący od samej Nvidii, czego efektem jest niespotykana na co dzień forma opakowania. Pudło składa się z dwóch nakładanych na siebie części, a jego szatę graficzną ograniczono do czarnego tła, logo modelu i minimalistycznego wzoru naśladującego maskownicę chłodzenia. Wnętrze kartonika całkowicie wyłożono twardą gąbką, która zdaje się zapewniać naprawdę solidną ochronę na czas transportu. Wszystkie elementy zestawu spoczywają wewnątrz w pozycji wertykalnej. Są to odpowiednio karta graficzna GeForce GTX 1080 Ti, adapter z DisplayPort do DVI-D oraz trójelementowa dokumentacja - podręcznik szybkiego startu, poradnik gwarancyjny i naklejka na obudowę. Nvidia nie dołącza do zestawu nośnika ze sterownikami sugerując pobranie możliwie najświeższej wersji z oficjalnej witryny internetowej. Co ciekawe, instrukcję przetłumaczono na język polski, choć sklep Zielonych oficjalnie towaru do Polski nie wysyła.

Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti

W kwestii wyglądu zewnętrznego względem GeForce GTX 1080 nie zmieniło się wiele. Gdyby nie widoczne wyraźnie oznaczenie obydwie karty można byłoby z łatwością pomylić. Laminat mierzy 268 mm i nakryty jest powszechnie znanym chłodzeniem NVTTM z wentylatorem promieniowym, zwanym potoczne turbinką, oraz radiatorem wykorzystującym komorę parową. Zauważalne zmiany poczyniono dopiero pod maską. 7-fazową sekcję zasilania z modelu Titan X Pascal wzmocniono 14 tranzystorami dual FET, co zdaniem Nvidii gwarantuje obciążalność równą 250 A przy jednoczesnym wzroście efektywności energetycznej. Zwiększono ponadto powierzchnię przeznaczoną do wyrzucania ogrzanego powietrza. Jak twierdzi producent, dzięki wprowadzonym nowościom najlepsze egzemplarze mogą osiągnąć 2 GHz na rdzeniu w GPU Boost. Trzeba jednak pamiętać, że przy okazji premiery GeForce GTX 1080 mówiono otwarcie o nawet 2,1 GHz. A co z tego wyszło ostatecznie, każdy powinien doskonale wiedzieć.

Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti

Wzorem wspomnianego wielokrotnie GeForce GTX 1080 backplate jest wykonany z proszkowo malowanej stali i ma dwuczęściową budowę. Fragment w sekcji czołowej można zdjąć, poprawiając w rezultacie wentylację konfiguracji wielokartowych. Przechodząc na krawędź boczną, widzimy kolejno dwie szyny SLI dla mostka o wysokiej przepustowości, podświetlane zielonymi diodami LED logo GeForce oraz gniazda zasilania PCIe w konfiguracji 8+6. W temacie multi-GPU od czasu pierwszych Pascali nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu połączymy maksymalnie dwie sztuki. Tradycyjnie, zaimplementowana iluminacja sterowana jest poprzez aplikację akompaniującą GeForce Experience. Użytkownik może nie tylko zmienić natężenie światła lub je całkowicie wyłączyć, ale także zdecydować się na jeden z przygotowanych przez programistów efektów, m.in. stroboskop czy migotanie. Cóż, od zawsze twierdziłem, iż jest to bardzo przyjemny gadżet dla wszystkich zagorzałych fanów Nvidii.

Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti

Całości dopełnia panel wyjść obrazu, który składa się z trzech gniazd DisplayPort 1.4 HDR i jednego HDMI 2.0b. Inżynierowie postanowili porzucić DVI-D, argumentując podjętą decyzję chęcią poprawy jakości wentylacji. Tym niemniej, jako iż na laminacie pozostawiono stosowne pady sygnałowe, producenci kart niereferencyjnych mogą z łatwością dorzucić takowe złącze. Co więcej, przynajmniej w dostarczonym do testów zestawie referencyjnym, znajduje się adapter DisplayPort -> DVI-D. Pytanie: czy interfejs ograniczony do rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli przy odświeżaniu 60 Hz ma w ogóle rację bytu na topowej karcie do gier? Tak czy inaczej, z pomysłu Nvidii powinni ucieszyć się wszyscy zwolennicy chłodzenia cieczą, wszak możliwym staje się zastosowanie jednoslotowego śledzia. Zakładam jednocześnie, iż w większości projektów autorskich DVI-D się mimo wszystko znajdzie. Potwierdził to m.in. Zotac opublikowanymi przed paroma dniami renderami karty GeForce GTX 1080 Ti PGF Edition.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Premiera! Test Nvidia GeForce GTX 1080 Ti Founders Edition

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł