Płyta główna została wykonana w standardzie ATX, dzięki czemu bez trudu zmieści się w każdej obudowie. W oczy rzucają się dość skromnych rozmiarów radiatory, które powinny jednak bez trudu spełniać powierzone im zadanie. Wszak układy Skylake do „pożeraczy prądu” z pewnością nie należą.
Wentylatory można podłączać do pięciu, bardzo dobrze rozmieszczonych, 4-pinowych złączy. Co istotne, żaden z nich nie znalazł się w okolicy slotów PCI-Express, gdzie dostęp jest mocno utrudniony po złożeniu całości, a mimo to producenci umieszczają tam gniazda wręcz nagminnie. Konstrukcja utrzymana jest w miłej dla oka kolorystyce, łączącej odcienie czerni z delikatną ilością czerwieni.
Radiatory sekcji zasilania zostały zamontowane za pomocą kołków, co sprawia, że ich demontaż jest nieco problematyczny i wymaga pewnej wprawy. Na szczęście kawałek aluminium, chłodzący mostek południowy, wykorzystuje już śrubki, co zdecydowanie ułatwia ewentualną wymianę materiału termoprzewodzącego.
Producentem podstawki jest firma LOTES, zaś zastosowana sekcja zasilania składa się z siedmiu faz. Istotną cechą jest obecność technologii Ultra Durable, która obejmuje PCB zawierające dwie uncje miedzi, japońskie kondensatory Solid CAP, tranzystory o niskim współczynniku RDS(on) oraz cewki z rdzeniem ferrytowym. W teorii można więc oczekiwać zwiększonej żywotności produktu, poprawienia sprawności elektrycznej oraz obniżenia temperatur.
Pamięci DDR4 instalujemy w czterech bankach, obsługujących moduły o taktowaniu dochodzącym do 2133 MHz oraz maksymalnej pojemności wynoszącej 16 GB (na slot). Ograniczenie częstotliwości wynika wyłącznie z zastosowanego chipsetu, czyli H170. Szybsze pamięci będą oczywiście działać poprawnie, jednak – co to dużo mówić - nie „rozwiną skrzydeł”. W sąsiedztwie slotów znajduje się 24-pinowe gniazdo ATX, a wprawne oko zauważy także dwa złącza USB 3.0, służące do wyprowadzania tychże portów na przedni panel obudowy. Po lewej stronie, blisko sekcji zasilania, znajduje się z kolei 8-pinowa wtyczka EPS.
Wśród złączy kart rozszerzeń mogę wymienić dwa sloty PCI-Express x16 (elektrycznie x16/x4), dwa PCI-Express oraz dwa PCI. Obecność tych ostatnich z pewnością docenią posiadacze chociażby starszych kart muzycznych. Płyta jest oczywiście zgodna ze specyfikacja PCI-Express 3.0, co w teorii ma przynieść wymierne korzyści w przypadku konfiguracji Multi-GPU, ale nabywcy tego sprzętu raczej nie będą zainteresowani wspomnianą cechą, a poza tym ograniczona prędkość drugiego slotu x16 nie zachęca do takich eksperymentów.
Poniżej umieszczono złącze HD Audio, COM oraz dwie sztuki USB w starszej wersji – 2.0. Po prawej stronie znajdziecie dwa gniazda SATA oraz dwa SATA Express, działające wymiennie z czterema kolejnymi portami SATA. Wszystkie zamontowane są pod kątem, co ułatwia prowadzenie kabli i utrzymanie porządku oraz prawidłowej cyrkulacji powietrza w obudowie. Dostępne są również dwa złącza M.2, przeznaczone dla kompaktowych kart rozszerzeń.
Kilka słów należy się także zintegrowanej karcie dźwiękowej. Pod metalową obudową, z napisem AMP-UP Audio, kryje się znany i dość popularny kodek Realtek ALC1150. Dodatkowym wsparciem są tutaj kondensatory elektrolityczne firmy Nichicon oraz wzmacniacz TI NE5532. Zestaw w dzisiejszych czasach dość standardowy i w zupełności wystarczający dla mniej wymagających użytkowników.
Na tylnym panelu znajdziecie następujące złącza:
- jedno PS/2 dla klawiatury i myszy,
- po jednym D-Sub, DVI-D oraz HDMI,
- dwa USB 2.0 oraz cztery USB 3.0,
- jedno RJ-45, obsługiwane przez zintegrowaną kartę sieciową Killer E2201,
- wejścia i wyjścia zintegrowanej karty dźwiękowej wraz z cyfrowym S/PDIF.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Przegląd płyt głównych LGA 1151 od Gigabyte. Każdy znajdzie coś dla siebie?