GeForce RTX 2060 OC vs Radeon RX Vega 56 OC - test
Dzisiejszy artykuł kontynuuje niedawno zapoczątkowany cykl, w którym porównuję karty graficzne poddane procedurze podkręcania. Tym razem na tapet trafiła para AMD Radeon RX Vega 56 oraz NVIDIA GeForce RTX 2060, w postaci konstrukcji SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX Vega 56 oraz NVIDIA GeForce RTX 2060 Founders Edition. Cel przyświecający tego typu zestawieniom jest dość oczywisty - sprawdzenie, jak poszczególne GPU poradzą sobie w rękach bardziej doświadczonego, tudzież odważnego, użytkownika, który nie zadowoli się parametrami fabrycznymi, lecz będzie dążył do wykrzesania z posiadanego sprzętu pełni potencjału. Jeżeli zaś chodzi o akceleratory wybrane na potrzeby niniejszego materiału, to - podobnie jak przy pierwszej części - mogłoby się wydawać, że jest to zestawienie ze sobą dwóch różnych światów. Wszak Turing to świeża technologia, która zadebiutowała we wrześniu ubiegłego roku, tudzież w przypadku GeForce RTX 2060 mowa o styczniu obecnego, zaś Vega ma na karku zdecydowanie więcej miesięcy, bo już niemal dwa lata. Ale sprawy potoczyły się tak, że zieloni postanowili podnieść półki cenowe dla swojej najnowszej generacji, przez co opłacalność pozostała z grubsza na poziomie zbliżonym do Pascali, podczas gdy karty AMD tanieją coraz bardziej i Radeona RX Vega 56 można nabyć już za około 1400 zł, co sugeruje możliwość bardzo ciekawej walki. Zobaczmy więc, jak rywalizujące układy poradzą sobie w testach praktycznych.
W kolejnym teście podkręconych kart na tapet trafiły Radeon RX Vega 56 oraz GeForce RTX 2060. Przekonajmy się, która z nich wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.
Ewolucja wydajności kart AMD. Odc. 2, Vega i test sterowników z lat 2017-19
Jak przebiegało podkręcanie
Zaczynając od zielonej strony mocy, podkręcanie NVIDIA GeForce RTX 2060 Founders Edition było czynnością łatwą i przyjemną. Tradycyjnie podstawę overclockingu stanowiło podbicie limitu mocy (ang. power limit) do maksymalnej dostępnej wartości, czyli 190 W, co zapewniło odpowiedni zapas przy podnoszeniu zegarów. I tak maksymalny stabilny offset wyniósł +150/1000 MHz, co przełożyło się na zegary rdzenia oraz pamięci wynoszące odpowiednio 1830/2000 MHz. Jeżeli zaś chodzi o rzeczywistą częstotliwość Boost pod obciążeniem, to wahała się ona w zakresie 2025-2040 MHz. Ustawieniem dopełniającym opisane wcześniej modyfikacje było podniesienie prędkości obrotowej wentylatorów do 70%, przy której to wartości temperatura jądra nie przekraczała 65 °C. Przechodząc do SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX Vega 56, podstawowym orężem - podobnie jak w przypadku droższego wariantu - była regulacja napięcia rdzenia. Dlaczego? Ano dlatego, że power limit stanowił czynnik ograniczający, nawet po podbiciu rzeczonego parametru aż do 330 W. Problem ustępował po obniżeniu woltażu o 50 mV, aczkolwiek ostatecznie zdecydowałem się na -100 mV, celem poprawy efektywności energetycznej, przy minimalnym uszczerbku na wydajności. Przy takim napięciu udało się osiągnąć stabilne zegary wynoszące 1690/950 MHz, odpowiednio dla rdzenia oraz pamięci HBM2. Taka kombinacja pozwoliła realnie uzyskać pod obciążeniem 1600-1650 MHz, co uznaję za wynik bardzo satysfakcjonujący.
GeForce RTX 2070 vs Radeon RX Vega 64 - test po podkręceniu kart
NVIDIA GeForce RTX |
SAPPHIRE NITRO+ |
SAPPHIRE NITRO+ |
|
---|---|---|---|
Proces technologiczny | 12 nm FinFET | 14 nm FinFET | 14 nm FinFET |
Architektura | Turing | Vega (GCN 5. generacji) | Vega (GCN 5. generacji) |
Rozmiar rdzenia | 445 mm2 | 486 mm2 | 486 mm2 |
GPU | TU106 | Vega 10 | Vega 10 |
Liczba tranzystorów | 10,8 mld | 12,5 mld | 12,5 mld |
SM/CU | 30 | 64 | 56 |
SPU | 1920 | 4096 | 3584 |
TMU | 120 | 256 | 224 |
ROP | 48 | 64 | 64 |
Typ i ilość VRAM | 6 GB GDDR6 | 8 GB HBM2 | 8 GB HBM2 |
Zegar Boost | 1830 MHz | 1680 MHz | 1690 MHz |
Rzeczywisty zegar pamięci | 2000 MHz | 1100 MHz | 950 MHz |
Magistrala danych | 192-bit | 2048-bit | 2048-bit |
Przepustowość pamięci | 384 GB/s | 563,2 GB/s | 486,4 GB/s |
TDP | 190 W | 360 W | 330 W |
Komentarz odnośnie specyfikacji testowanych kart
Na temat różnic pomiędzy GeForce RTX 2070 oraz RTX 2060 pisałem już przy każdej możliwej okazji i raczej nie ma sensu powtarzać kolejny raz tego samego, tak więc jeżeli jesteście zainteresowani szerszym opisem, to odsyłam do tego miejsca. Pozostaje więc skupić się na obu przedstawicielach rodziny Radeon RX Vega. Zaczynając od porównania ilościowego, firma AMD zdecydowała się na zablokowanie ośmiu CU w tańszym wariancie, co oznacza utratę 512 jednostek cieniujących oraz 32 teksturujących, zatem zostało ich odpowiednio 3584 oraz 224. Przy czym w żadnym wypadku nie oznacza to, że osiągi Radeona RX Vega 56 będą zegar w zegar o około 12,5% niższe w stosunku do pełnego chipu - tym bardziej, że ROP-y oraz szyna pamięci pozostały nieruszone. Rzeczywista różnica powinna być więc mniejsza, ale to zweryfikują testy. Jeżeli zaś chodzi o zegary, one również zostały odpowiednio obniżone - zarówno dla rdzenia, jak i pamięci HBM2. Z tymi drugimi wiąże się też dość istotny szczegół. Mianowicie ich napięcie wynosi tylko 950 mV (bez możliwości podniesienia!), podczas gdy w przypadku Radeona RX Vega 64 jest to 1100 mV. Taka dysproporcja z automatu oznacza niższy możliwy do uzyskania zegar, co zresztą widzicie w powyższej tabeli. Podobna zależność nie dotyczy jednak rdzenia, którego częstotliwość udało się podbić całkiem solidnie, zapewniając 20-30 MHz wyższą rzeczywistą wartość pod obciążeniem. Wygląda więc na to, że konstrukcja firmy SAPPHIRE może trochę namieszać - tym bardziej, że GeForce RTX 2060 został przycięty zdecydowanie mocniej.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Radeon RX Vega 56 vs GeForce RTX 2060 - test po podkręceniu kart