Realme 8 5G - test nowego taniego smartfona 5G. Udany następca realme 7 5G?

Realme 8 5G - Wygląd i jakość wykonania

Producent zdecydował się pakować swoje smartfony w charakterystyczne żółte opakowania, żeby od razu było wiadomo, z jaką marką mamy do czynienia i w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Znajomo wygląda również zawartość pudełka, w którym znajdziemy telefon, przewód USB typu C do ładowania, ładowarkę, szpilkę do wysuwania karty SIM, dokumentację oraz przezroczyste etui ochronne (po raz kolejny podkreślamy, że te dodawane do smartfonów realme są naprawdę w porządku, bo przez kształt nachodzący w narożnikach na przód urządzenia świetnie je chronią). Jeśli zaś chodzi o samo urządzenie, to po raz kolejny dostajemy potwierdzenie, że nawet budżetowe smartfony mogą cechować się atrakcyjną stylistyką, tyle że musimy pogodzić się z wykorzystaniem materiałów innej jakości. realme 8 5G zostało w większości wykonane z tworzywa i przy bliższym kontakcie nie da się tego ukryć, ale prezentuje się naprawdę dobrze i mocno przypomina recenzowany przez nas ostatnio główny model tej serii. 

Co prawda nie jest tak smukły, bo zamiast 7,99 mm grubości mierzy 8,55 mm, zabrakło wyspy aparatów w stylu iPhone’ów, która części użytkowników mogła się podobać, a do tego producent porzucił dość kontrowersyjne rozwiązanie w postaci dużego napisu Dare to leap na tylnym panelu, ale generalnie to bardzo podobne konstrukcje. Łączy je również staranność wykonania na miarę zdecydowanie droższych rozwiązań, bo w realme 8 5G także trudno doszukać się jakichś poważniejszych potknięć - smartfon dobrze leży w dłoni (waga 185 gramów okazuje się wystarczająca, żeby uniknąć wrażenie obcowania z zabawką), nie wydaje z siebie żadnych niepożądanych dźwięków, nie ma żadnych luzów, a tworzywo wydaje się dobrej jakości. I jeśli mielibyśmy się już czegoś czepiać, to folii ochronnej naklejonej fabrycznie na urządzenie, bo ta ma nieprzyjemnie ostre krawędzie, co odczujemy głównie podczas ściągania belki powiadomień. Ponownie musimy się również nastawić na częste polerowanie tylnego panelu smartfona, bo ten to dosłownie pies na odciski palców - szczególnie w połączeniu z czarną wersją kolorystyczną Supersonic Black, która z jednej strony wygląda bardzo stylowo, ale z drugiej jest wiecznie pomazana, więc osoby wrażliwe na ten problem powinny czuć się ostrzeżone. 

Pewnym rozwiązaniem jest oczywiście korzystanie z dołączonego etui, ale nie wszyscy to lubią, zwłaszcza że realme 8 5G i bez tego jest sporym telefonem mierzącym 162,5 x 74,8 mm. Tak czy inaczej, smartfon dobrze leży w dłoni i zapewnia wygodny dostęp do wszystkich elementów. A jeśli chodzi o rozmieszczenie tych ostatnich, to na górnej ramce nie znajdziemy nic, po prawej mamy przycisk zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych (szybkim i dokładnym, co jeszcze kilka lat temu w przypadku tej półki cenowej wydawało się nieosiągalne), na dole grill głośnika multimedialnego, złącze USB typu C, złącze słuchawkowe jack 3,5 mm oraz mikrofon, a na lewej tackę na dwie karty SIM i kartę pamięci microSD oraz przyciski regulacji głośności (realme chyba nie może zdecydować, którą stronę preferuje, zmieniając to w kolejnych smartfonach, ale my nie jesteśmy fanami tej wybranej tutaj). Z przodu zaobserwować możemy też wycięcie na kamerkę przednią w ekranie, a nad nim siatkę głośnika do rozmów oraz czujniki zbliżeniowy i światła.