O takiego flagowca walczyłam! realme GT 2 Pro to prawdziwe cudo!

O takiego flagowca walczyłam! realme GT 2 Pro to prawdziwe cudo!

realme GT 2 Pro - Możliwości fotograficzne

Możliwości fotograficzne często były tym elementem, który cierpiał w smartfonach realme na skutek niezbędnych cięć budżetowych, ale tym razem producent wyraźnie podniósł cenę, więc spodziewamy się również wyraźnego skoku w jakości fotografii. I na pierwszy rzut oka zapowiada się naprawdę nieźle, bo z przodu mamy 32 MP kamerkę przednią do selfie (f/2.4, 0.8 µm), a z tyłu 50 MP sensor główny Sony IMX766 (f/1.8, 1.0 µm) z optyczną stabilizacją obrazu i wielokierunkowym autofokusem z detekcją fazy, 50 MP jednostkę szerokokątną Samsung ISOCELL JN1 (150°, f/2.2, 0.64 µm) oraz 2 MP mikroskop z powiększeniem 20x i 40x oraz autofokusem. Tyle że do pełnej "flagowości" czegoś tu brakuje, a mianowicie teleobiektywu - należy jednak pamiętać, że cena realme GT 2 Pro też nie jest w pełni flagowa. 

realme GT 2 Pro

Pomimo zmiany wersji systemu operacyjnego i nakładki interfejsu użytkownika, aplikacja aparatu wygląda praktycznie identycznie, tj. między najważniejszymi trybami przełączamy się przesuwając palcem w lewo i prawo, a pozostałe znajdują się w zakładce więcej - to właśnie tu znajdziemy tryby mikroskopu, ekspercki, gwieździstego nieba, zwolnione tempo, panoramę, opcję nagrywania wideo z aparatu przedniego i tylnego jednocześnie i wiele więcej (standardowo możemy dopasować karuzelę opcji na ekranie głównych do własnych preferencji). Brak zmian w tym zakresie trudno uznać to jednak za zarzut, bo apka jest uporządkowana, intuicyjna i wygodna w obsłudze.

Jeśli zaś chodzi o same zdjęcia, to gwiazdą tego zestawu jest z pewnością obiektyw główny, który jest najlepszym, jaki realme kiedykolwiek umieściło w swoim smartfonie. Zdjęcia wykonywane nim w dobrych warunkach oświetleniowych w końcu mogą rywalizować z flagowymi modelami bardziej uznanych producentów - nie jest to najlepsza jednostka na rynku, ale trudno znaleźć tu poważne powody do narzekania i większość użytkowników tego modelu zapewne będzie zachwycona efektami. Zdjęcia są ostre (ale nie przeostrzone, co często ma miejsce w tańszych smartfonach na skutek zbyt agresywnego przetwarzania), szczegółowe, kolory naturalne i przyjemne dla oka, a zakres tonalny szeroki. Jak już wspomniałam, realme nie wyposażyło tego modelu w teleobiektyw, więc z możliwości jednostki głównej skorzystamy również, kiedy będziemy chcieli zrobić użytek z przybliżenia. I jeżeli trzymamy się domyślnego zoomu cyfrowego, tj. 2x, to efekty są bardzo satysfakcjonujące. Nie mamy też dedykowanego sensora głębi, więc musimy liczyć na cyfrowe rozmycie tła w trybie portretowym, ale tu również nie widać powodów do narzekania.

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

Obiektyw główny

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

Obiektyw główny (góra), obiekty główny zoom 2x (środek), obiektyw szerokokątny (dół)

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

Obiektyw główny (góra), obiekty główny zoom 2x (środek), obiektyw szerokokątny (dół)

Podobnie jak w przypadku jednostki szerokokątnej, która nieco podbija kolory względem jednostki głównej, ale wciąż możemy mówić o spójnej kolorystyce. Fotografie nie są może tak ostre, ale wciąż szczegółowe, z szerokim zakresem tonalnym i pozbawione zniekształceń. Co warto podkreślić, chociaż mówimy to o 150° kącie widzenia, to zdjęcia wyglądają “klasycznie” - najpewniej dlatego, że aparat automatycznie je przycina, ale wciąż mamy opcję przełączenia się na tryb 150°, również w formacie kołowym rybiego oka. Ot, taka ciekawostka, podobnie zresztą jak obiektyw-mikroskop, którym pobawimy się chwilę i zapomnimy o jego istnieniu, bo na co dzień jest praktycznie nieprzydatny. 

realme GT 2 Pro

Obiektyw szerokokątny 150°

realme GT 2 Pro

Obiektyw szerokokątny 150° (tryb kołowy)

realme GT 2 Pro

Mikroskop

Na wstępie wspominałam, że realme często odstawało pod względem możliwości fotograficznych od konkurencji, ale był jeden element, z którym radziło sobie świetnie, nawet w tańszych konstrukcjach, a mowa o trybie nocnym. Czy tym razem jest podobnie? Tak, choć tym razem nie robi on już takiego wrażenia, bo w starciu z flagowymi konkurentami różnica nie jest tak duża jak w średniej półce cenowej - niemniej uzyskamy z jego pomocą dobrej jakości fotografie, zarówno z obiektywu głównego, jak i szerokokątnego, choć tym razem różnice kolorystyczne między jednostkami są bardziej widoczne. 

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

Obiektyw główny tryb nocny

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

realme GT 2 Pro

Tryb nocny - obiektyw główny (góra), zoom 2x (środek), szeroki kąt (dół)

Dobrze spisuje się też kamerka przednia, dzięki której zrobimy sobie ostre i szczegółowe selfie, choć przydałoby się tu nieco więcej koloru, co doceniłyby szczególnie osoby z jasną karnacją. Nieco słabiej wygląda to w trybie portretowym, który ma trochę problemów z oddzieleniem nas od tła, szczególnie włosów czy okularów trzymanych na głowie. 

realme GT 2 Pro

Selfie

Na koniec jeszcze kilka słów o możliwościach wideo, maksymalnie mamy do dyspozycji 8K w 24 klatkach, ale w gruncie rzeczy mało kto zrobi z tego użytek, bo wyświetlacze tak wysokiej rozdzielczości jeszcze długo nie trafią do powszechnego użytku, a do tego pozbawiamy się wtedy stabilizacji. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po 4K w 60 klatkach, które nim dysponuje, szczególnie że różnica w jakości jest praktycznie niezauważalna. Próbki nagrań poniżej: 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: O takiego flagowca walczyłam! realme GT 2 Pro to prawdziwe cudo!

 0