Synology RT6600ax - test routera Wi-Fi 6 dla entuzjastów

Synology RT6600ax - budowa zewnętrzna i wykonanie

Synology konsekwentnie trzyma się proekologicznych trendów i dostarcza router w szarym nielakierowanym kartonie, który można łatwo poddać recyklingowi. Ten jest jednak całkiem solidny, więc odpowiednio chroni sprzęt. W środku też nie możemy liczyć na zbyt bogate wyposażenie, ponieważ poza samym routerem znajdziemy tu jedynie czarny kabel ethernetowy (RJ45), zasilacz i obowiązkową dokumentację. Nie uświadczymy żadnych dodatkowych akcesoriów, jak choćby podstawka, która umożliwia postawienie routera w pozycji pionowej, co w tej cenie byłoby miłym dodatkiem.

Pierwszy kontakt z routerem także nie wzbudza zachwytu. Nie da się ukryć, że w ostatnich latach nastąpił spory przełom w aspekcie designu sprzętu sieciowego i współczesne routery prezentują się elegancko i stylowo, przez co nie trzeba kryć ich po kątach. Tymczasem Synology RT6600ax to stara szkoła, a sprzęt wygląda bardzo podobnie do modelu RT2600ac. Oznacza to mało atrakcyjne wzornictwo, które kojarzy się raczej ze starszymi routerami. Otrzymujemy bowiem sprzęt o prostokątnej podstawie, którego obudowa wykonana jest z czarnego matowego plastiku. Ta posiada liczne otwory wentylacyjne i to nie tylko na spodzie, ale i na bokach oraz wierzchniej części, gdzie jedynym elementem ozdobnym zdaje się wyżłobione logo producenta. Podniesiona w tylnej części konstrukcja oznacza, że router potrzebuje jeszcze więcej miejsca nad sobą, a generalnie nie należy do małych (175 × 320 × 200 mm). Sprzęt nie jest też lekki, ponieważ waży aż 1,6 kg, ale to akurat przyjemnie kontrastuje z licznymi konkurencyjnymi produktami, które przy RT6600ax wydają się zbyt plastikowe i wręcz puste w środku.

Synology nie zapomniało o diodach informacyjnych (a odróżnieniu od rywali, którzy coraz częściej odchodzą od tego elementu lub ograniczają się do pojedynczej diody). Tych jest aż siedem, od lewej: cztery LEDy pokazujące wykorzystane złącza LAN i jeden dla WAN, przez LEDy dedykowane sieci Wi-Fi, a kończąc na statusie urządzenia. Na prawym boku znajdziemy także dwa przyciski, jeden do resetowania Wi-Fi, drugi do WPS. Niestety tym razem producent nie zdecydował się na implementację slotu na kartę pamięci microSD, jak w przypadku RT2600ac. Wszystkie porty standardowo znajdziemy jednak z tyłu, gdzie umieszczono przełącznik LAN (trzy gigabitowe porty i jedno 2,5-gigabitowe, które służy także jako WAN, do funkcjonalności Dual WAN) oraz port WAN (zaznaczony na niebiesko). Całości dopełniają gniazdo zasilacza, port USB 3.2 Gen 1 oraz przycisk Power. Kolejnym cięciem względem RT2600ac jest tylko jeden port USB, kiedy starszy model posiadał dwa (jedno 3.0 i drugie 2.0). 

Kolejny downgrade to anteny zainstalowane na stałe, bo ostatnim razem Synology stawiało na wymienne, korzystające ze złączy RP-SMA. Takie rozwiązanie umożliwiało ich podmianę, gdyby zaszła taka potrzeba (np. na mocniejsze albo w przypadku uszkodzenia), ale tym razem nie mamy takie opcji. Znajdziemy tu sześć anten dookólnych o wysokości 15 cm, których pozycję można dość swobodnie ustawić. Na koniec warto też wspomnieć nieco o podwoziu, gdzie znajdziemy dwie nóżki antypoślizgowe, standardową tabliczkę znamionową oraz otwory pozwalające na montaż ścienny/sufitowy. Generalnie jakość wykonania i zastosowanych materiałów nie budzą tu żadnych zastrzeżeń, więc nie musimy obawiać się o trwałość. Poza tym, wykorzystywane tworzywa są praktyczne, ponieważ lekko chropowaty plastik jest łatwy w czyszczeniu i nie zbiera odcisków palców tak jak błyszczące powierzchnie.