Synology RT6600ax - test routera Wi-Fi 6 dla entuzjastów

Synology RT6600ax - test routera Wi-Fi 6 dla entuzjastów

Synology RT6600ax - oprogramowanie i konfiguracja (SRM 1.3)

Oprogramowanie Synology zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurentów, ponieważ bazuje na systemie Synology Router Manager (SRM) w wersji 1.3, który znane jest z NAS-ów tego producenta (tam jako DSM). Nie da się ukryć, że jest to software, z którego najwięcej wycisną doświadczeni użytkownicy, znający się na rzeczy i oczekujący dużej swobody i rozbudowanych opcji, a nie pełnej automatyzacji, do której w ostatnich latach dąży część producentów routerów. RT6600ax to bez wątpienia sprzęt tworzony z myślą o entuzjastach i software ma to odzwierciedlać. Jeśli korzystaliście z NAS-ów Synology, to poczujecie się tu jak ryba w wodzie, gdyż zastosowano praktycznie ten sam interfejs. Poza tym jest to software, który daje nam naprawdę duże możliwości zarządzania, dlatego też sprawdzi się nie tylko w domach, ale i małych firmach. Co więcej, nie zabrakło tu nawet aplikacji mobilnej, co w przypadku routerów jest dziś praktycznie standardem, więc nie powinno nikogo dziwić. 

Zacznijmy od interfejsu przeglądarkowego, dostępnego pod adresem router.synology.com. Tu na starcie możecie napotkać mały problem, ponieważ adres ten może nie działać, jeśli podłączycie Synology RT6600ax do innego routera i w takim razie trzeba posiłkować się domyślnym adresem IP urządzenia (192.168.1.1). Wstępna konfiguracja przebiega dość sprawnie i jest banalnie prosta (w czym pomaga także fakt, że oprogramowanie w całości przetłumaczono na język polski), a można dokonać jej również z poziomu mobilnej apki. Cały proces sprowadza się do konfiguracji takich elementów jak login i hasło administratora, zabezpieczenia sieci Wi-Fi oraz wyboru tryby pracy routera (router Wi-Fi lub punkt dostępowy). Następnie wystarczy poczekać dłuższą chwilę, by zakończyła się konfiguracja routera i możemy przejść do właściwego systemu. 

Tutaj na starcie (wersji przeglądarkowej) producent przygotował dla nas szybkie wprowadzenie, opisujące najważniejsze kwestie, ale jeśli coś później okaże się niejasne, to nic straconego, ponieważ SRM zawiera rozbudowany i bardzo pomocny system pomocy (oczywiście w całości po polsku). Sam interfejs wizualnie odbiega nieco od tego, co znamy z innych routerów i przypomina raczej swoisty samodzielny system operacyjny z głównym pulpitem, gdzie możemy umieścić skróty w formie ikonek do najważniejszych funkcji oraz górną belką z wyszukiwarką i dostępem do najważniejszych kwestii (menu główne, wyszukiwarka, powiadomienia czy otwarte karty). Całość działa sprawnie, choć nie jest to najszybszy interfejs, z jakim mieliśmy do czynienia, co wynika z dużej mierze z jego formy oraz rozbudowania.

Nie będziemy tu opisywać szczegółowo wszystkich opcji dostępnych w ramach SRM, ponieważ mija się to z celem, szczególnie że większość to typowe funkcje, które są praktycznie obowiązkowe w każdym nowoczesnym routerze. Skupimy się więc na najważniejszych i najciekawszych kwestiach. Te najbardziej podstawowe znajdują się w podmenu Centrum sieciowe (np. status połączeń internetowych), a ciekawsze w zakładce Internet, gdzie możemy włączyć QuickConnect, czyli możliwość łączenia się z serwerem Synology Router z dowolnego miejsca. Umieszczono tu również konfigurator modemu 3G/4G czy funkcję Smart WAN, która pozwala skonfigurować plany dostępu do Internetu dla dwóch określonych interfejsów internetowych skierowanych na zewnątrz (takich jak PPPoE, WAN, VPN i 3G/4G LTE). W celu określenia ich ról w łączności sieci możemy wybrać jeden z trybów. Jeśli posiadamy dwa niezależne łącza internetowe, to możemy podłączyć oba (drugi WAN to pierwszy port LAN) i skonfigurować równoważenie obciążenia i przełączanie awaryjne dla tych interfejsów. Funkcja przełączania awaryjnego to rozwiązanie na wypadek, gdy jeden z interfejsów ulegnie awarii, natomiast funkcja równoważenia obciążenia umożliwia określenie obciążenia sieci dla każdego interfejsu. Można także skonfigurować reguły polityki routingu, jeśli posiadamy wiele interfejsów i chcemy, by dane urządzenia uzyskiwały dostęp do Internetu przy użyciu określonych interfejsów.

Pochwalić trzeba także działanie sterowania ruchem, gdzie znajdziemy mnóstwo opcji, w tym również bardziej zaawansowanych. Począwszy od podstawowych, pozwalających na narzucenie limitów prędkości na poszczególnych klientów po przypisanie im priorytetu. QoS zawiera nawet monitoring rzeczywistego ruchu czy raporty (te w ładnej wizualnej formie możemy otrzymać na maila), które przydadzą się przy konfiguracji. W zakładce Sieć lokalna znajdziemy funkcje związane z IPTV oraz VoIP. Pozwalają one na odpowiednie skonfigurowanie połączeń IP dla dekodera STB lub telefonu VoIP. Tutaj umieszczone też zakładkę Bezpieczeństwo, gdzie ustawiamy czas automatycznego wylogowania z SMR, ochronę przed Cross-Site Request Forgery, wyłączenie osadzenia SRM w ramkach iFrame, ochronę przed atakami DoS czy przepuszczanie ruchu Synology Router. Kolejne karty w ramach tej zakładki to Zapora sieciowa oraz Usługa, ta druga brzmi nieco tajemniczo, ale sprowadza się do wyboru usług przepuszczanych przez zaporę sieciową (FTP, FTPS, NTP, SFTP itd.), a całość wieńczy Automatyczne blokowanie (blokuje adresy IP ze zbyt dużą liczbą prób nieudanego logowania). 

W Wi-Fi Connect umieszczono oczywiście wszystkie funkcje związane z siecią bezprzewodową Wi-Fi, w tym technologię Smart Connect, gdzie możemy np. samodzielnie wyznaczyć wartości progowe, przy jakich nastąpi przełączenie się klienta z pasma 2,4 GHz na 5 GHz i odwrotnie (to także rzadkość). Tu mamy jednak pewną uwagę, gdyż software potrafi wprowadzać w błąd - opcję wyłączenia sieci Wi-Fi łatwo można pomylić z funkcją Smart Connect (ta tym razem ukryta jest nieco głębiej) i długo nie mogliśmy tego rozgryźć. 

Na plus warto odnotować wsparcie dla protokołu zabezpieczeń WPA3. Oczywiście nie mogło też zabraknąć sieci dla gości, gdzie znaleźć można więcej funkcji niż w typowych konsumenckich routerach, w tym portal dla gości, co ewidentnie wskazuje, że mamy do czynienia z produktem nie tylko do domów, ale i małych biznesów. Znajdziemy tu także filtr adresów MAC.

Synology zastosowało w RT2600ac bardzo rozbudowany mechanizm kontroli rodzicielskiej, który kryje się w aplikacji o nazwie Safe Access. Jest to szersza funkcja niż tylko do nadzorowania naszych pociech i pozwala skonfigurować różne poziomy filtrów internetowych i narzucić dzienne limity czasowe dla różnych użytkowników. Kryje się tu harmonogram internetowy (określamy, kiedy dostęp do Internetu ma być dozwolony lub blokowany), limit czasu (wyznaczmy dzienny limit czasu dostępu do Internetu) i Filtr sieciowy (ustawiamy różne poziomy ograniczeń dostępu, a producent przygotował trzy gotowce, dla dziecka, pracownika i gościa, ale możemy też je modyfikować czy stworzyć własny filtr internetowy, aby blokować nieodpowiednie strony). W Przegląd możemy monitorować profile i sprawdzać, do jakich niebezpiecznych lub nieodpowiednich stron próbowały uzyskać dostęp dzieci, a także śledzić ich czas spędzany w internecie. W Profil tworzymy profile użytkowników/sieciowe i zarządzamy nimi. Możemy również ustawić filtry internetowe, konfigurować styl strony blokady i wyświetlać żądania dostępu z podłączonych urządzeń. Karta Bezpieczeństwo pozwala włączyć opcję Ochrona sieci, aby chronić urządzenia w sieci przed niebezpiecznymi witrynami, złośliwym oprogramowaniem, atakami internetowymi i wyłudzaniem informacji. Z kolei Działanie pozwala monitorować całą historię aktywności, jak również tworzyć raporty. W Ustawienia widnieje zaś karta Powiadomienia, gdzie wyznaczamy sposób otrzymywania notyfikacji o naruszeniach (czasu, treści itd.) i mogą to być SMS, powiadomienia na telefon czy informacje na pulpicie. Jest to bez wątpienia jedno z najbardziej rozbudowanych narzędzi tego typu, z jakim mieliśmy do czynienia.

Ciekawym  i dość unikalnym rozwiązaniem (przynajmniej jeśli chodzi o routery, ponieważ z podobnego pomysłu Synology korzysta w swoich NAS-ach) jest także Centrum Pakietów, czyli narzędzie pozwalające na instalowanie dodatkowych pakietów. Domyślnie wgrany jest już Safe Access, ale możemy pobrać i zainstalować kolejnych sześć aplikacji. Co takiego tu znajdziemy? Przede wszystkim VPN Plus Server, czyli rozbudowany system VPN. Pakiet ten pozwala zabezpieczyć dostęp VPN za pośrednictwem przeglądarki lub klienta. Umożliwia także obsługę różnych usług VPN – WebVPN, SSL VPN, SSTP, OpenVPN, L2TP/IPSec i PPTP. Kolejny pakiet to Threat Prevention, który chroni serwer Synology Router przed zagrożeniami sieciowymi, identyfikuje szkodliwe pakiety i zabezpiecza serwer Synology Router przed infekcjami i ujawnieniem danych. DNS Server ułatwia z kolei wyszukiwanie aplikacji internetowych, komputerów i innych urządzeń sieciowych poprzez przekształcanie nazw domen na adresy IP. Pakiet ten pozwala urządzeniom Synology obsługiwać wiele stref, a także udostępniać usługi rozwiązywania nazw i adresów IP. 

Synology Drive Server to następca Cloud Station Server i zapewnia wszystkie funkcje poprzednika, rozszerzone o bardziej zaawansowany uniwersalny portal, zoptymalizowaną wydajność synchronizacji plików i funkcje współpracy plików. Download Station to internetowa aplikacja do pobierania, która umożliwia pobieranie plików z Internetu przy użyciu protokołów BT, FTP, HTTP, NZB, FlashGet, QQDL i eMule, a także subskrybowanie kanałów RSS na temat najnowszych i najpopularniejszych plików BT. Kolejny pakiet to Serwer multimediów i umożliwia on przeglądanie oraz odtwarzanie multimediów za pośrednictwem urządzeń domowych zgodnych ze standardem DLNA/UPnP. Ostatnia aplikacja, RADIUS Server (Remote Authentication Dial-In User Service), to protokół sieciowy zapewniający scentralizowane uwierzytelnianie, autoryzację i zarządzanie kontami w odniesieniu do dostępu w sieci bezprzewodowej, czyli uwierzytelnianie Enterprise.

Zamykając temat SRM, nie można pominąć usług plikowych, które są oczkiem w głowie producenta zajmującego się przecież głównie NASami. Nic więc dziwnego, że Synology zdecydowało się na przeniesienie do routerów wielu rozwiązań znanych z NAS-ów, ale szkoda, że urządzenie posiada tylko pojedynczy port USB. Opcji w tym zakresie jest mnóstwo, poczynając od dostępnych protokołów, przez limity prędkości i wsparcie dla File eXchange Protocol w ramach FTP, po konfigurację użytkowników i określenie ich dostępu (w tym nawet dwuetapowej weryfikacji). Co więcej, dostęp do naszych zasobów otrzymujemy nie tylko z poziomu systemu w ramach sieci LAN, ale także w SRM, gdzie znajdziemy wbudowany menedżer plików (File Station) i aplikacji mobilnej (DSfile). Oczywiście port USB nie musi być wykorzystywany do podłączenia nośnika danych, ale można za jego pomocą podpiąć też drukarkę. 

Na koniec dodamy tylko, że aplikacja mobilna DS router jest mocno rozbudowana, przez co nie jest tak intuicyjna jak konkurencyjne apki do routerów, ale wynika to głównie z jej przeznaczenia (nie jest to produkt skierowany do laików) i pod względem funkcjonalności nie można jej nic zarzucić. Dodatkowo w przypadku urządzeń mobilnych otrzymujemy szereg pomocniczych aplikacji, takich jak DS get (zarządzanie pobieranymi danymi), DS file (zarządzanie plikami), VPN Plus (VPN Synology SSL) i DS Cloud (pozwala synchronizować foldery z urządzenia Synology i przeglądać je offline na urządzeniu mobilnym). 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Synology RT6600ax - test routera Wi-Fi 6 dla entuzjastów

 0