Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB. W cenie równej MSRP to będzie hit!

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB. W cenie równej MSRP to będzie hit!

Tegoroczne premiery na rynku kart graficznych nie zwalniają tempa i dzisiaj do sprzedaży trafiają kolejne modele, na najnowszym układzie - AMD Radeon RX 9060 XT. Test ten weźmie pod lupę wspomniane przed chwilą GPU, na przykładzie karty PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound. Jest to wersja z 16 GB VRAM, co jest istotną informacją, ponieważ czerwoni wypuścili również RX 9060 XT z tylko 8 GB pamięci. Konstrukcja marki PowerColor wykorzystuje rozbudowany cooler z tercetem wentylatorów oraz czterema ciepłowodami, a także jest fabrycznie podkręcona. A powracając do samego układu graficznego, RX 9060 XT to niewątpliwie duża szansa dla AMD, żeby trochę skubnąć NVIDIĘ w segmencie budżetowo-średnim, wszak jak dobrze pamiętacie, premiera GeForce'a RTX 5060 nie była specjalnie udana. Ale, czy czerwoni stanęli na wysokości zadania, wyjaśni się w części praktycznej, do której przejdziemy niebawem.

Spis treści:

Co do ceny sugerowanej, została przez AMD ustalona dla Radeona RX 9060 XT na 299 dolarów amerykańskich w przypadku wersji z 8 GB VRAM i na 349 dolarów dla wariantu z 16 GB pamięci. Na papierze są to rozsądne kwoty, gdyż dla porównania GeForce RTX 5060 został wyceniony na 299 dolarów, a RTX 5060 Ti 8 GB aż na 379 dolarów. Poza tym warto dodać, że według czerwonych nowość na prezentować osiągi zbliżone do RTX 5060 Ti, czyli mamy dostać więcej za takie same pieniądze albo nawet więcej za mniej. Jeżeli chodzi o polskie ceny, zdecydowałem się ich nie przeliczać, ani nie próbować ustalić innymi metodami, jako że wszyscy pamiętamy, co działo się w naszym kraju przy debiucie RX 9070 oraz RX 9070 XT, kiedy to rzeczywiste ceny sklepowe były znacząco wyższe niż być powinny (notabene wciąż nie spadły do MSRP). Innymi słowy, zostaje mieć nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

Nowy Radeon RX 9060 XT to duża szansa dla AMD w obliczu mało udanej premiery GeForce'a RTX 5060. Zobaczmy, czy czerwoni należycie ją spożytkowali.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

 Wydajność procesorów z GPU firm AMD, Intel i NVIDIA - cz. 1, LGA 1700 i LGA 1851

 

GIGABYTE
GeForce RTX 5060
GAMING OC

MSI
GeForce RTX 5060 Ti
GAMING TRIO OC

PowerColor
Radeon RX 9060 XT
Hellhound

Proces technologiczny 5 nm (TSMC 4N) 5 nm (TSMC 4N) 5 nm (TSMC N4P)
Architektura Blackwell Blackwell RDNA 4
Rozmiar rdzenia 181 mm2 181 mm2 199 mm2
GPU GB206 GB206 Navi 44
Liczba tranzystorów 21,9 mld 21,9 mld 29,7 mld
SM/CU 30 36 32
Cache L2 32 MB 32 MB 4 MB
Infinity Cache n.d. n.d. 32 MB
SPU 3840 4608 2048
TMU 120 144 128
ROP 48 48 64
Typ i ilość VRAM 8 GB GDDR7 16 GB GDDR7 16 GB GDDR6
Zegar Boost 2595 MHz 2647 MHz 3311 MHz
Rzeczywisty zegar pamięci 1750 MHz 1750 MHz 2518 MHz
Magistrala danych 128-bit 128-bit 128-bit
Przepustowość pamięci 448 GB/s 448 GB/s 322 GB/s
Interfejs PCIe 5.0 x8 5.0 x8 5.0 x16
TDP 155 W 180 W 175 W
Chłodzenie (wentylatory/HP) 3x 75 mm
4x HP
3x 90 mm
3x HP
3x 90 mm
4x HP
Złącza zasilania 8-pin 16-pin 8-pin

Komentarz odnośnie specyfikacji i nowości w architekturze

Co do technikaliów, Radeon RX 9060 XT bazuje na nowym jądrze krzemowym Navi 44, niezmiennie wytwarzanym w fabrykach TSMC, w procesie technologicznym N4P, który jest wariantem litografii 5 nm. Układ składa się z 29,7 mld tranzystorów, które zajmują powierzchnię 199 mm2, czyli jest znacznie mniejszy niż Navi 48, który napędza RX 9070 i RX 9070 XT. Na pokładzie są 32 bloki CU, a to przekłada się na obecność 128 jednostek teksturujących oraz 2048 cieniujących. ROP-ów jest 64, pamięci cache L3 32 MB, a szyna pamięci jest 128-bitowa, tak więc RX 9600 XT to dokładnie połowa RX 9070 XT. Biorąc pod uwagę, że GeForce RTX 5060 Ti to też mniej więcej połowa RTX 5070 Ti, z którym RX 9070 XT skutecznie walczy, jak najbardziej jest tu szansa na emocjonujący pojedynek. Referencyjny zegar Boost został przez AMD ustalony na 3130 MHz, a limit mocy na 160 W, ale firma PowerColor podbiła te wartości, do odpowiednio 3311 MHz oraz 175 W.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Przechodząc do zmian w architekturze, RDNA 4 wprowadza ich sporo. Przede wszystkim czerwoni skupili się na RT oraz AI, stąd ulepszenia w zakresie akceleratorów dla owych rozwiązań. Od teraz w GPU znajdują się dwa silniki badające przecięcie promieni z geometrią sceny, co do spółki z innymi optymalizacjami daje ok. dwukrotny wzrost wydajności w tym zakresie oraz powinno zapewnić zauważalny wzrost FPS z włączonym RT. Za to akceleratory AI są teraz dwukrotnie szybsze dla formatu FP16 i czterokrotnie dla INT8, a można jeszcze podnieść osiągi następne dwa razy, poprzez skorzystanie z macierzy rzadkich, analogicznie jak dla układów NVIDII. Idąc dalej, pojedynczy blok CU ma podobną budowę do RDNA 3, tzn. zawiera podwójną dawkę jednostek zmiennoprzecinkowych, jednak producent chwali się ulepszeniami planisty (ang. scheduler) i nowymi instrukcjami jednostki skalarnej. A na deser zostały jeszcze usprawnienia podsystemu wideo, gdzie możemy oczekiwać lepszej jakości obrazu przy kodowaniu przez GPU, w szczególności przy niskiej przepływności (ang. bitrate). W sferze programowej nie można natomiast zapomnieć o FSR 4, czyli ulepszonej wersji skalowania obrazu AMD, która wreszcie robi użytek z AI, co przynosi znaczną poprawę jakości obrazu (patrz tutaj).

PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound: opakowanie

Testowaną PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound dostałem w średnich rozmiarów pudełku, utrzymanym w kolorystyce oscylującej wokół czerni oraz czerwieni. Na froncie zobaczymy informację odnośnie wykorzystanego GPU i wykaz najważniejszych cech, zaś z tyłu wymagania systemowe, wykaz obsługiwanych technologii i bardziej szczegółowy opis budowy sprzętu. Wewnątrz pudełka jest karta oraz reklama myszy i słuchawek PowerColor.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound: wymiary, system chłodzenia

PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound to dość długa karta graficzna, ale bez przesady. Konstrukcja liczy sobie około 31,5 cm, jednak sam laminat jest krótszy, przez co układ chłodzenia wystaje poza jego obrys. Cooler nie jest wysoki, dzięki czemu sprzęt zajmuje w obudowie tyle slotów co śledź, tj. dwa. Radiator jest dwuczęściowy z czterema ciepłowodami zapewniającymi transfer ciepła między segmentami, a wymuszanie przepływu powietrza spoczywa na barkach tercetu wentylatorów o średnicy 90 milimetrów, które pracują półpasywnie. Chłodzenie dba o optymalne warunki zarówno rdzenia, jak i reszty komponentów - VRAM oraz sekcji zasilania.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound: rewers, zasilanie, podświetlenie

Zamontowana płytka usztywniająca (ang. backplate) została wykonana z anodowanego na czarno aluminium oraz okraszona logo serii Hellhound. Wizualnie mamy zatem spójną całość, stawiającą na klasyczne zestawienie barw z odrobiną fantazji. Za zasilanie karty odpowiada jedno złącze 8-pin, a więc z lekkim zapasem przy dopuszczalnym limicie mocy (ang. power limit) równym ~193 W. Mamy jeszcze przełącznik BIOS-u, który pozwala wybrać między maksymalną wydajnością a możliwie wysoką kulturą pracy, oraz iluminację diodami LED. Podświetlenie obejmuje prawą krawędź karty oraz jest wyłącznie niebieskie, a w razie potrzeby da się je szybko dezaktywować, z użyciem drugiego przełącznika.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound: złącza wideo

Jeśli chodzi o wyjścia wideo, do dyspozycji kupującego są dwa DisplayPort 2.1a i jedno HDMI 2.1b. Wsparcie tego pierwszego standardu umożliwia przesyłanie obrazu 8K 120 Hz albo nawet 16K 60 Hz. Na dzień dzisiejszy jest to wg mnie zaleta czysto teoretyczna, jako że takowe wyświetlacze są w obecnych warunkach abstrakcją. W temacie wyjść obrazu mamy zatem kosmetykę względem RDNA 3, niemniej na marginesie muszę dodać, że szkoda, iż nie pojawiło się wsparcie trybu UHBR 20 dla DisplayPort, które Blackwell notabene posiada.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: metodologia

Testy karty graficznej PowerColor Radeon RX 9060 XT Hellhound wykonano pod kontrolą Windowsa 11 64-bit 23H2 oraz sterowników AMD Software: Adrenalin 25.10.09.01, w trakcie rzeczywistej rozgrywki. Do pomiaru liczby klatek wykorzystałem program Fraps w wersji 3.5.99 - także w przypadku DirectX 12 (jedyna niedogodność pod tym API to brak OSD). Rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego była ustawiona na sztywną wartość 0,5 ms, a przedstawione rezultaty są średnią arytmetyczną wyników uzyskanych w trzech przebiegach. Każdy wykres jest odpowiednio opisany, jeżeli chodzi o rozdzielczość renderowania oraz informacje o szczegółowości grafiki.

Ustawienia platformy były następujące:

  • taktowanie rdzeni Raptor Cove: 5,4 GHz,
  • taktowanie rdzeni Gracemont: 4,4 GHz,
  • taktowanie uncore: 4,8 GHz,
  • nastawy pamięci: DDR5-7000 MHz CL 40-42-42-82 2T.

Ważne: ITHardware testuje karty graficzne przy ustawieniach fabrycznych, jak również po O/C do maksymalnych stabilnych zegarów GPU/VRAM. Pisząc o ustawieniach fabrycznych mam na myśli wartości, z jakimi karta opuściła fabrykę, a nie zegary modelu referencyjnego ustawione na autorskiej konstrukcji!

Platforma testowa

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB Intel Core i9-13900K
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB ASUS ROG MAXIMUS Z790 HERO
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB Patriot Viper Venom RGB 2x16 GB DDR5-6200 CL40
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB Lexar NM790 4 TB
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB GIGABYTE UD1000GM PG5
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB CORSAIR iCUE 4000D RGB AIRFLOW
Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB CORSAIR iCUE H150i ELITE CAPELLIX

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: wydajność

A Plague Tale: Requiem to przygodowa gra akcji autorstwa francuskiego Asobo Studio, która zadebiutowała pod koniec 2022 roku i jest bezpośrednią kontynuacją pierwowzoru z 2019 roku. Tytuł ten bazuje na autorskim silniku o nazwie Zouna, który zapewnia wysokiej jakości oprawę wizualną, wobec której niemałe wymagania sprzętowe wydają się uzasadnione. Za to Atomic Heart to produkcja rosyjskiego studia Mundfish, prezentująca alternatywną wersję historii, w której Związek Radziecki jest imperium w dziedzinie robotyki i sztucznej inteligencji. Jeśli chodzi o technikalia, to jedna z wielu gier opartych na silniku Unreal Engine 4, ale co warto podkreślić, w przeciwieństwie do większości niedawnych premier z niego korzystających, to produkcja dobrze zoptymalizowana, również jeżeli chodzi o wymagania w stosunku do pamięci graficznej, które są umiarkowane. Na deser został zaś The Last of Us Part I, tytuł od Naughty Dog, który pierwotnie ukazał się - uwaga - 12 lat temu na PlayStation 3. Po ok. 10 latach Sony postanowiło łaskawie wydać wersję pecetową, de facto przy okazji odświeżonego wydania dla PS5. Portem zajęło się Iron Galaxy Studios i wyszło to temu podmiotowi - co tu dużo mówić - kiepsko, bo w chwili debiutu była to gra z istotnymi kłopotami technicznymi oraz słabo zoptymalizowana. Obecnie, za sprawą licznych łatek, jest już przyzwoicie, tak więc postanowiłem dodać ją do procedury.

A Plague Tale: Requiem

Atomic Heart

The Last of Us Part I

Black Myth: Wukong, Call of Duty: Black Ops 6

Serii Call of Duty raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Black Ops 6, czyli najnowsza jej część, jest kontynuacją podcyklu o przygodach Franka Woodsa, która ze wzlotami i upadkami towarzyszy nam od 2010. W tym przypadku trzeba jednak dodać, że kampania jest naprawdę świetna, w pełni sprostając oczekiwaniom. Używany silnik to IW 9.0, tzn. najnowsza wersja autorskiego rozwiązania Infinity Ward. Graficznie nie jest to jakiś istotny krok naprzód względem Modern Warfare z 2019 roku na IW 8.0, ale na szczęście wymagania sprzętowe nie są zabójcze, choć niskimi bym ich nie nazwał. Druga gra z tej strony, czyli Black Myth: Wukong, to chyba największy hit 2024 roku, którego w dodatku nikt się nie spodziewał. Ponad 800 000 recenzji na Steamie, z czego aż 96% pozytywnych - to mówi samo za siebie. Od strony technicznej jest to jedna z wielu produkcji na Unreal Engine 5, jednak tym razem wysokie wymagania mają uzasadnienie, gdyż oprawa graficzna jest bardzo wysokiej jakości.

Black Myth: Wukong

Call of Duty: Black Ops 6

Cyberpunk 2077, God of War

Cyberpunk 2077 niewątpliwie była jedną z najbardziej wyczekiwanych gier w historii tej branży. Najnowsze dzieło polskiego studia CD Projekt RED zostało zapowiedziane jeszcze w 2012 roku, zaś faktyczne prace rozpoczęły się cztery lata później. Przedpremierowo superhit znad Wisły jawił się jako gra o niezwykłym wręcz rozmachu, a jego twórcy umiejętnie podgrzewali atmosferę, co jakiś czas wypuszczając kolejny zwiastun czy jakąś inną informację. Finał tej sagi miał z kolei miejsce pod koniec 2020 roku, kiedy po dwóch przesunięciach Cyberpunk 2077 wreszcie ujrzał światło dzienne. Ów finał nie był może katastrofą, ale jednak nie wszystko poszło po myśli CD Projekt RED, gdyż produkcja naznaczona była licznymi błędami oraz problemami wydajnościowymi, głównie na konsolach, ale i edycja pecetowa była daleka od ideału. Aktualnie twórcy wciąż łatają swojego potworka i wydaje się, że nareszcie idzie to w dobrym kierunku, czego dowodem są ostatnie aktualizacje, rozwiązujące istotne problemy czy dodające nowe techniki graficzne. Na tej stronie odnajdziecie też wyniki w God of War, tj. pecetowym porcie przedostatniej części przygód Kratosa, dobrze znanych fanom i użytkownikom konsol firmy Sony.

Cyberpunk 2077

God of War

Dragon Age: Straż Zasłony, Lords of the Fallen

Dragon Age: Straż Zasłony to kolejna odsłona cenionego przez graczy cyklu od BioWare. Co prawda w przypadku tej konkretnej części jej jakość (tudzież brak takowej) jest kwestią sporną, choć w kontekście procedury GPU nie miało to znaczenia. Przeważył tu fakt, iż to najnowszy tytuł na silniku Frostbite i dlatego też znalazł się w testach. Za to Lords of the Fallen to pierwsza w procedurze gra na silniku Unreal Engine 5, za którą odpowiada Hexworks, czyli studio należące do polskiej firmy CI Games. Od strony technicznej tytuł korzysta m.in. z Lumen oraz Nanite i oferuje wysokiej jakości oprawę wizualną, aczkolwiek wiąże się to ze znacznymi wymaganiami sprzętowymi, przez co nawet najszybsze GPU mają kłopot, aby zapewnić odpowiednią liczbę FPS.

Dragon Age: Straż Zasłony

Lords of the Fallen

Dying Light 2, Kingdom Come: Deliverance 2

Dying Light 2 to kontynuacja bardzo ciepło przyjętej produkcji rodzimego studia Techland z 2015 roku. Tak jak w przypadku pierwowzoru, ponownie stajemy do walki o przetrwanie w starciu z hordami zombie, które tym razem opanowały nie jedno miasto, lecz cały świat. Od strony technicznej twórcy chwalą się nowszą wersją autorskiego silnika przemianowanego na C-Engine, która dodaje wsparcie dla nowego API - DirectX 12. Niemniej jego wybór jest zalecany tylko, gdy chcecie grać z włączonym śledzeniem promieni, gdyż wydajnościowo niczego nie wnosi, bez względu na producenta GPU. Dlatego testy są przeprowadzane pod kontrolą DirectX 11. Natomiast Kingdom Come: Deliverance 2 to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji 2025 roku, za sprawą której silnik CryEngine powrócił do procedury testowej po dłuższej nieobecności, spowodowanej brakiem istotnych gier na nim opartych. Dzieło czeskiego Warhorse Studios wykorzystuje DirectX 12, chyba po raz pierwszy wśród tytułów na CryEngine, oraz charakteryzuje się solidną optymalizacją, co obecnie nie zdarza się tak często.

Dying Light 2

Kingdom Come: Deliverance 2

Assassin's Creed: Mirage, Star Wars: Outlaws

Star Wars: Outlaws to w chwili pisania tego tekstu najświeższa pecetowa produkcja od Ubisoftu. Tytuł ten bazuje na silniku Snowdrop, który zadebiutował w 2013, napędzając Tom Clancy's The Division. Omawiana gra wyróżnia się tym, że zawsze wykorzystuje śledzenie promieni, którego nie można wyłączyć, ale pomimo tego nie wymaga karty graficznej ze sprzętową obsługą RT. W efekcie, zagrać można nawet na starszym GPU, choć z niższym FPS. Poza tym na tej stronie znajdziecie rezultaty w Assassin's Creed: Mirage, a więc najnowszej odsłonie popularnego cyklu przygodowych gier akcji, znowu od firmy Ubisoft. Produkcja ta wykorzystuje silnik Anvil i choć nie może się pochwalić żadnymi nowinkami technicznymi, na jej plus należy zapisać całkiem sensowne wymagania, adekwatne do jakości oprawy wizualnej, która notabene jest co najmniej niezła.

Assassin's Creed: Mirage

Star Wars: Outlaws

Ghost of Tsushima, Resident Evil 4 Remake

Ghost of Tsushima: Director's Cut to tytuł, z którego pecetową wersją Sony wyraźnie się ociągało, jako że gracze konsolowi mogli wcielić się w samuraja Jina już w 2020 roku. Ale jak to mawiają, lepiej późno niż później, a poza tym taki obrót rzeczy nie powinien dziwić, gdyż tytuły Sony z zasady trafiają z opóźnieniem na PC (o ile w ogóle). Za to Resident Evil 4 Remake to odświeżona wersja kultowej gry od Capcom, z oprawą wizualną dostosowaną do obecnych standardów, za sprawą użycia silnika RE Engine. Zmiany na tym jednak się nie kończą, gdyż jej twórcy znacząco zmodyfikowali mechanikę, fabułę i przebudowali niektóre lokalizacje. Poza tym dostaliśmy nową obsadę aktorów głosowych i koniec końców rzecz jasna można dyskutować, które wydanie jest lepsze, oryginalne czy to z 2023 roku, jednak odpowiedź to w zasadzie kwestia gustu. Przy czym nie da się zaprzeczyć, że omawiany tytuł to bardzo solidny horror, w który warto zagrać.

Ghost of Tsushima

Resident Evil 4 Remake

Alan Wake 2, Wiedźmin 3: Dziki Gon NG

W procedurze pojawiła się również najnowsza produkcja od Remedy Entertainment, tj. Alan Wake 2, bazująca na silniku Northlight. Względem Control, zrezygnowano ze starszego API DirectX 11, a kwestii nowinek technicznych mamy nie tylko wsparcie śledzenia promieni, ale także śledzenia ścieżek. Co więcej, Alan Wake 2 do poprawnego działania wymaga obsługi przez GPU tzw. mesh shaders, których brak skutkował na premierę bardzo niskim FPS. Ten problem został jednak częściowo rozwiązany przez jedną z aktualizacji, ale w dalszym ciągu nie można liczyć na dobrą wydajność na starszych kartach graficznych. Ponadto na tej stronie zamieszczone są testy w Wiedźminie 3: Dziki Gon w wersji Next-Gen, która wprowadza m.in. API DirectX 12, techniki skalowania obrazu (DLSS, FSR 2 i XeSS) oraz wyższe ustawienia szczegółowości grafiki.

Alan Wake 2

Wiedźmin 3: Dziki Gon NG

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: osiągi RT

Na tej stronie znajdziecie rezultaty z włączonym śledzeniem promieni, na przykładzie dwóch gier ze standardowej procedury, Cyberpunk 2077 i Dying Light 2, a także Indiana Jones i Wielki Krąg, która wymaga GPU z obsługą RT. Jeżeli chodzi o to, jaki użytek z RT robią poszczególne produkcje, w wypadku dzieł CD Projekt RED oraz Techlandu są to odbicia, cienie, okluzja otoczenia i globalne oświetlenie bazujące na ray-tracingu, a tytuł od Machine Games serwuje nam RTGI.

Uwaga: Wyniki z tej strony nie biorą udziału w obliczaniu średniej wydajności.

Cyberpunk 2077

Dying Light 2

Indiana Jones i Wielki Krąg

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: średnie osiągi

Na tej stronie zamieszczone są wykresy prezentujące średnią wydajność testowanych układów i kart graficznych. Każda rozdzielczość traktowana jest osobno, a poza tym obliczenia zostały wykonane dla renderingu natywnego, jak i włączonego skalowania obrazu (FSR 2, XeSS, itp.). Jak zaraz zobaczycie, wybrany scenariusz potrafi co nieco zmienić relacje między GPU od AMD, Intela oraz NVIDII i warto zwrócić uwagę na ten fakt.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: podkręcanie

Podkręcanie PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound odbyło się bez ingerencji w konstrukcję karty czy oprogramowanie układowe, z wykorzystaniem panelu kontrolnego sterowników. Obroty wentylatorów ustawiły się automatycznie na 45% (1300 RPM), co przełożyło się na temperaturę GPU maksymalnie 59 °C. Podane niżej wartości są w pełni stabilne, a to oznacza, że karta graficzna musiała przejść wszystkie próby testowe bez zjawisk uznawanych za niepożądane - artefaktów, losowych przycięć oraz wyrzucania do pulpitu. Do badania poprawności pracy posłużyły trzy gry - A Plague Tale: Requiem, Dead Space Remake i Resident Evil 4 Remake. Pierwsza z nich reprezentuje wariant bardzo mocnego obciążenia GPU, druga lekkiego, zaś trzecia wysokiego zapotrzebowania na pamięć VRAM. Taka kombinacja zapewnia, że sprzęt zadziała stabilnie w każdych warunkach. A co należy jeszcze dodać, dla RDNA 4 zniknęła opcja swobodnego ustawiania zegara Boost i można skorzystać tylko z offsetu.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound

Ustawienia domyślne:

  • Taktowanie bazowe/boost: 2741/3311 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 2940-2990 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 2920-2970 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (4K): 2920-2970 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 2502 MHz

Manualny overclocking:

  • Stabilny offset napięcia i limit mocy: -50 mV i +10%
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia: 3120-3170 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (2,5K): 3100-3150 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie rdzenia (4K): 3100-3150 MHz
  • Rzeczywiste taktowanie pamięci VRAM: 2732 MHz

Za stabilny zegar podczas rozgrywki przyjmuje się wartość, która uzyskana została po uprzednim wygrzaniu karty. Jest to konieczne, ponieważ chwilę po włączeniu gry taktowanie typowo jest wyższe, ale spada ze wzrostem temperatury. W związku z tym wygrzanie sprzętu jest niezbędne, by podane zegary były rzetelne. Taktowanie GPU było badane w grze A Plague Tale: Requiem.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: osiągi po OC

Skoro wiadomo, do jakich wartości można podkręcić testowaną kartę PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound, to teraz trzeba zbadać praktyczny wpływ overclockingu na osiągi. W tym celu wykorzystuję dwie gry standardowo używane do weryfikacji wydajności poszczególnych GPU, tj. A Plague Tale: Requiem i Atomic Heart. Dla zachowania miarodajności, bez zmian pozostają przebiegi testowe i ustawienia (rozdzielczość oraz detale).

A Plague Tale: Requiem

Atomic Heart

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: temperatury

Wszystkie odczyty w trakcie testów PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound były wykonywane przy wykorzystaniu niezmienionej platformy testowej, obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, podobnie jak u większości użytkowników. Temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 23-24 °C. Do przeprowadzenia pomiarów posłużyła aplikacja GPU-Z w wersji 2.66.0. Test stanowi 15-minutowa rozgrywka w grze A Plague Tale: Requiem, a wartości na wykresach są najwyższymi spośród zarejestrowanych.

Dodatkowe informacje na temat wykonanych pomiarów:

  • Prędkość obrotowa wentylatorów: 1150 RPM; 34,0 dBA,
  • GPU: 61 °C,
  • Hot Spot: 84 °C,
  • VRAM: 89 °C,
  • Prędkość obrotowa wentylatorów (Quiet BIOS): 1050 RPM; 33,9 dBA,
  • GPU (Quiet BIOS): 64 °C,
  • Hot Spot (Quiet BIOS): 84 °C,
  • VRAM (Quiet BIOS): 91 °C,
  • Test uzupełniający #1: 1550 RPM (51%), 49/73/80 °C; 35,2 dBA,
  • Test uzupełniający #2: 2000 RPM (62%), 46/69/77 °C; 38,0 dBA.

Warunki testu głośności PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound

Do zbadania głośności wentylatorów na testowanej PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound użyłem decybelomierz Voltcraft SL-100 o zakresie pomiarowym 30-130 dBA, a także dokładności ±1,5 dBA. Pomiary były wykonywane w godzinach nocnych, tak aby poziom tła był jak najniższy. W celu zapewnienia możliwie dokładnych odczytów, karta graficzna była jedynym źródłem hałasu. Jednocześnie oznacza to, że pomiar pod obciążeniem był symulowany, poprzez ustawienie prędkości wentylatorów na maksymalny zanotowany podczas testów temperatur poziom, bez dodatkowego obciążenia grą (co pozwala nie aktywować chłodzenia zasilacza). Decybelomierz został umieszczony w odległości 30 cm od obudowy komputera, a tło wynosiło 33,5 dBA.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: pobór prądu

Tradycyjne pomiary poboru prądu z użyciem watomierza sprawdzają się według mnie względnie dobrze, ale mają jednak tę wadę, że nie pokazują wartości tylko dla karty graficznej. Powoduje to lekkie spłaszczenie relacji między poszczególnymi akceleratorami, a ponadto pewien wpływ ma procesor, który przy mocniejszym GPU generującym więcej FPS będzie bardziej obciążony, zużywając tym samym więcej energii. Właśnie dlatego, jako że udało mi się wejść w posiadanie zestawu NVIDIA PCAT, zdecydowałem się wykonywać testy wyłącznie z jego wykorzystaniem. W skład kompletu (pomijając kable) wchodzi riser, który wkładamy do płyty głównej i dopiero do niego kartę, oraz płytka pośrednicząca w dostarczaniu prądu gniazdami PCIe 6-pin/8-pin. Te dwa elementy, połączone przewodem, zapewniają pomiar dla samego akceleratora, dzięki dedykowanemu oprogramowaniu zielonych. Co więcej, sprzęt działa w połączeniu z GPU wszystkich producentów, co całkowicie eliminuje potrzebę sięgania po watomierz.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Zużycie energii

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB: konkluzje

W testach wydajności układ graficzny Radeon RX 9060 XT 16 GB zaprezentował się solidnie, chociaż nie dorównał GeForce'owi RTX 5060 Ti 16 GB, który jest od niego szybszy średnio o ~8% w 1080p oraz o ~7% w 1440p, a to oznacza, że nowość od czerwonych plasuje się dokładnie pomiędzy RTX 5060 oraz RTX 5060 Ti. Co do osiągów w poszczególnych grach, tak jak w przypadku wcześniej debiutujących przedstawicieli architektury RDNA 4, jest ona mocno zróżnicowana, ale notabene to samo można powiedzieć o zielonej Blackwell. Z kolei wyniki ze śledzeniem promieni są nieco rozczarowujące, gdyż z RT w bardziej optymistycznych scenariuszach mamy poziom RTX 5060, ale gdy gra kładzie duży nacisk na te efekty, to wtedy RTX 9060 XT spada do poziomu zaledwie RTX 4060 (patrz Cyberpunk 2077). Idąc dalej, efektywność energetyczna jest na dobrym poziomie, ponieważ zużycie energii pod obciążeniem jest delikatnie niższe od RTX 5060 Ti, a więc efektywność energetyczna prawie dorównuje Blackwell. Co do podkręcania, udało się zaaplikować redukcję napięcia GPU o 50 mV, co do spółki z przyspieszeniem VRAM do 2750 MHz oraz podbiciem PL o 10% zapewniło średni wzrost FPS o ok. 6% w 1080p oraz o ok. 7% w 1440p. Potencjał OC nie jest zatem tak dobry jak dla RTX 5060 Ti, ale w dalszym ciągu nie najgorszy.

W cenie równej MSRP testowany RX 9060 XT 16 GB ma szansę zostać popularnym wyborem wśród graczy. Ale czy rzeczywiście koszt zakupu jest zachęcający, dopiero się okaże.

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Wydajność procesorów z GPU firm AMD, Intel i NVIDIA - cz. 2, platforma AM5

Wygląd karty, układ chłodzenia, koszt zakupu oraz ocena końcowa

Jeśli chodzi o kartę graficzną od PowerColor, jest to produkt w mojej ocenie przyjemny dla oka, dobrze wykonany i z nienachalnym podświetleniem LED, które w razie potrzeby można łatwo wyłączyć. Chociaż fanów wielobarwnej iluminacji może rozczarować brak RGB. Największą zaletą jest jednak świetne chłodzenie, które zapewnia bardzo dobre temperatury GPU oraz akceptowalne VRAM przy niemal niesłyszalnej pracy. Dlatego karta firmy PowerColor otrzymuje ode mnie ocenę 9/10 oraz wyróżnienie kultura pracy, na które w pełni zasłużyła. Zostaje tylko kwestia oceny Radeona RX 9060 XT, która jest mocno uzależniona od rzeczywistej ceny sklepowej. Patrząc na MSRP, jest duża szansa na koszt niewiele (~250 zł) wyższy od RTX 5060, a za takie pieniądze niewątpliwie byłby to łakomy kąsek dla osób, które chcą uniknąć największej wady zielonego układu, tj. tylko 8 GB VRAM. Ale jak pokazały RX 9070 i RX 9070 XT, prawdziwa cena może mocno odbiegać od wyobrażeń, tak więc miejmy nadzieję, iż tym razem obejdzie się bez rozczarowań. Poza tym czerwoni naprawdę muszą się postarać o dynamiczną implementację FSR 4 w grach, gdyż póki co jest z tym nie najlepiej. Reasumując, RX 9060 XT 16 GB oceniam na 7,5/10 oraz daję mu odznaczenia rekomendacja - ale przy bezdyskusyjnym warunku ceny, która nie przekracza MSRP. W przeciwnym razie będzie to kolejna rozczarowująca premiera...

 

AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Ocena układu graficznego AMD Radeon RX 9060 XT 16 GBOcena układu graficznego AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound

Ocena karty graficznej PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB HellhoundOcena karty graficznej PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound

PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound - opinia

PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound - plusy

  • Świetne chłodzenie
  • Przyzwoita wydajność w grach
  • Wysoka efektywność energetyczna
  • Subtelne podświetlenie LED z opcją szybkiego wyłączenia
  • Wysoka jakość wykonania i stonowany wygląd
  • Niezłe możliwości podkręcania (ok. 6-7% przyrostu FPS)
  • Sprzętowy silnik wideo nowej generacji
  • Sprzętowe wsparcie śledzenia promieni oraz FSR 4

PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound - minusy

  • Niższa wydajność RT od konkurencji i brak MFG
  • Rzeczywisty koszt zakupu nie jest tak atrakcyjny
  • Póki co zbyt powolna implementacja FSR 4 w grach

Cena PowerColor Radeon RX 9060 XT 16 GB Hellhound (na dzień publikacji): 1849 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

 

Sprzęt do testów dostarczył:

Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test AMD Radeon RX 9060 XT 16 GB. W cenie równej MSRP to będzie hit!

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł