Test Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E). Warto dopłacić do OLEDa?

Test Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E). Warto dopłacić do OLEDa?

Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E) - wnętrze i analiza układu chłodzenia

Aby dostać się do środka laptopa potrzebujemy wkrętak typu Torx (T5), a producent postanowił nieco utrudnić nam zadanie, chowając część śrubek za gumowymi zaślepkami. Zastosowany przez Asusa dwudrożny system chłodzenia składa się z dwóch wentylatorów i takiej samej liczby radiatorów oraz rurek cieplnych. Ten element na pierwszy rzut oka wypada więc znacznie lepiej niż w modelu ZenBook 14 UM425 czy nawet VivoBook 15 OLED (K513E), gdzie producent posiłkował się znacznie skromniejszym zestawem z pojedynczym wentylatorem. Liczmy więc na to, że przełoży się to na niższe temperatury i lepszą kulturę pracy. Skromnie wypada jednak potencjał rozbudowy laptopa, gdyż praktycznie zaraz pod procesorem umieszczono dysk SSD i niestety nie uświadczymy tu drugiego slotu na nośniki M.2 a pamięć RAM, która znajduje się po drugiej stronie płyty głównej, jest wbudowana na stałe.

Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E)

Trzeba przyznać, że bardziej rozbudowany system chłodzenia przełożył się na całkiem niezłe wyniki CPU. Co prawda podczas stress testu samego procesora jego temperatura dość szybko dobija 97℃, ale układ jest błyskawicznie dławiony, aby nie przekraczać 90℃. Przez moment pozwala to na utrzymanie taktowania na poziomie ok. 4 GHz, ale prędkość w końcu stabilizuje się na ok. 3,5 GHz, co jest naprawdę przyzwoitym wynikiem. Jeśli do jednoczesnego wysiłku zaangażujemy zaś iGPU, to w takim przypadku taktowanie potrafi spaść nawet do ok. 2,6 GHz, co również uznać można za przyzwoity wynik, szczególnie jeśli porównamy go z tym, jak wyglądał throttling w 14 nm procesorach Intela montowanych w ultrabookach. Warto podkreślić stabilność pracy CPU, które bez problemu przeszło stress test w 3DMarku i dostarczało bardzo porównywalne wyniki w 10 przeprowadzonych z rzędu testach w ramach Cinebench R20. Jeśli chodzi o pobór mocy, to samo CPU pod obciążeniem pobiera maksymalnie 38 W, ale wraz z grafiką dobija do blisko 50 W. 

Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E)

Niestety, bardziej rozbudowany układ chłodzenia odbija się nieco na kulturze pracy, bo w trakcie maksymalnego obciążenia laptopa generowany przez niego hałas sięga nawet 44,7 dBa. Dodać trzeba jednak, że jest to rzadka sytuacja i przeważnie sprzęt jest praktycznie niesłyszalny, a co więcej szum z wentylatorów nie jest uciążliwy (można rzec, że nawet dość kojący). Jeśli zaś chodzi o nagrzewanie się obudowy, to poniżej możecie sprawdzić wartości zarówno dla górnej, jak i dolnej części obudowy i jak widać w górnej części podwozia potrafią one sięgać 46℃. Ponownie jednak, takie wartości w trakcie normalnego użytkowania praktycznie nam nie grożą i bez problemu można korzystać ze sprzętu na kolanach. 

Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - wierzch (panel roboczy)
34,2°C 40,3°C 33,6°C
32,2°C 36,6°C 30,7°C
27,9°C 27,1°C 27,8°C
Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - spód
35,1°C 46°C 43,6°C
31,9°C 39,2°C 35,6°C
28,4°C 29,7°C 30,1°
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Asus Zenbook 14X OLED (UX5401E). Warto dopłacić do OLEDa?

 0