Test Endgame Gear OP1we. Idealna myszka pod claw grip?

Test Endgame Gear OP1we. Idealna myszka pod claw grip?

Endgame Gear OP1we - Opakowanie i zawartość

Mysz dociera do nas zapakowana w niewielkich rozmiarów tekturowym opakowaniu, które kolorystyką pokrywa się z barwami charakterystycznymi dla tego producenta, czyli połączeniu szarości, czerni, żółtego oraz bieli. Na froncie pudełka znajdziemy grafikę przedstawiającą wygląd Endgame Gear OP1we oraz logo i nazwę modelu. Producent postanowił tu wyeksponować również kilka wybranych cech myszki. Na ściankach bocznych dzieje się niezbyt wiele, a wszystko to, co tak naprawdę powinno nas interesować, znajduje się z tyłu. Znajdziemy tu szczegółowe informacje na temat OP1we wraz z opisami poszczególnych elementów gryzonia, a także kolejną grafikę przedstawiającą myszkę tym razem z profilu. Po oplombowaniu pudełka naszym oczom ukaże się biała foremka z grubego kartonu, która trzyma w kupie myszkę oraz wszystkie akcesoria.

Oprócz rzecz jasna samej myszki Endgame Gear OP1we wewnątrz opakowania znajdziemy odpinany przewód typu paracord ze wtykiem USB-C na USB-A, który tak samo jak w Endgame Gear XM2we wyposażony został w mini-bunge. Nie zabrakło też USB Dongle oraz transmitera radiowego 2.4 GHz i dodatkowego ślizgacza, który możemy nakleić wokół sensora, w wyznaczonym do tego miejscu. Zapytacie, a co z papierologią? Jej również nie zabrakło, oprócz instrukcji obsługi producent dorzucił nam od siebie instrukcję jak poprawnie rozebrać myszkę, tak w razie gdybyśmy na własną rękę chcieli coś naprawić (na przykład wymienić akumulator lub przełączniki) albo zmodyfikować.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Endgame Gear OP1we. Idealna myszka pod claw grip?

 0