Test ENDORFY Vero L6 750 W. ATX 3.1 i 12V-2x6 w budżetowym zasilaczu

Analiza wnętrza

Za chłodzenie elektroniki odpowiada 120-milimetrowy wentylator Stratus 10-1111 z łożyskiem FDB, pracujący w trybie ciągłym. Maksymalna prędkość obrotowa wynosi 1800 obr./min, a sama konstrukcja jest nastawiona na wyższe ciśnienie statyczne, w podobnym kierunku jak wentylatory z rodziny Fluctus, jednak bez charakterystycznych ząbków na krawędziach łopatek.

Endorfy Vero L6 750 W korzysta z nowej platformy, której producentem OEM jest Jiumeng, co stanowi zmianę względem dotychczasowego dostawcy. Układ wnętrza jest dość standardowy i opiera się o topologię APFC + Double Forward po stronie pierwotnej, synchroniczny prostownik po stronie wtórnej oraz przetwornice DC-DC dla linii +5 V i +3,3 V. Podobnie jak w niektórych prostszych konstrukcjach (np. platformach spotykanych w segmencie Volcano HEX), moduły DC-DC zrealizowano bezpośrednio na głównym PCB, co upraszcza konstrukcję i skraca ścieżki sygnałowe.

Do chłodzenia kluczowych elementów zastosowano zestaw dwóch aluminiowych radiatorów. Największe z nich odpowiadają za odprowadzanie ciepła z sekcji APFC oraz elementów kluczujących, natomiast kolejny obejmuje elementy po stronie wtórnej synchronicznego prostownika linii +12 V. Tego, czego mi tutaj brakuje, to mostek prostowniczy nie posiada osobnego radiatora.

W części wejściowej zasilacza znajduje się pełny filtr EMI zaczynając się już na wtyku AC, wyżej mostek prostowniczy oraz sekcja aktywnego PFC z dużym dławikiem i kondensatorem wysokonapięciowym. Niżej umieszczono sekcję kluczowania oraz główny transformator i mniejszy sekcji 5 Vsb. Po stronie wtórnej rozmieszczono synchroniczny prostownik linii +12 V, a bezpośrednio obok znajduje się bateria kondensatorów elektrolitycznych i kilka aluminiowo-polimerowych. Obok mamy przetwornice DC-DC tym razem przylutowanych na głównym laminacie. W tym modelu wiązki przewodów są stałe, więc kable zostały przylutowane bezpośrednio do głównego PCB, zamiast wykorzystania osobnej płytki z gniazdami modularnymi.

Jakość zastosowanych komponentów jest dobra – wszystkie kondensatory elektrolityczne i polimerowe są marki TEAPO i mają deklarowaną odporność temperaturową do 105 °C. Półprzewodniki pochodzą od mniej znanych producentów, jednak ENDORFY wyraźnie wierzy w tę platformę, co potwierdza 5-letnim okresem gwarancyjnym.

Strona pierwotna:

Strona wtórna:

 

Jakość lutowania jest dobra, a producentem OEM jest tym razem Jiumeng.