Opakowanie i zawartość
Genesis Krypton 550 dostarczana jest w niewielkich rozmiarów tekturowym pudełku, którego front zdobi grafika przedstawiająca przybliżony wygląd urządzenia. Pod względem kolorystyki nie odbiega ono od dobrze znanego z innych produktów tego producenta projektu składającego się z trzech głównych barwy: bieli, czerwieni oraz odcieniu szarości. Na Prawym boku znalazło się miejsce dla kilku podstawowych cech charakterystycznych myszy, a także kodu QR. Tył zaś zawiera krótki opis sprzętu przetłumaczony na kilka języków oraz jego szczegółową specyfikację. Niestety wewnątrz kartonu oprócz samej myszki zapakowanej w plastikowy blister pełniący funkcję ochronną znajdziemy tylko i wyłącznie instrukcję obsługi. Próżno tu dopatrywać się dodatkowej pary ślizgaczy czy ewentualnych bonusów. Z drugiej strony takie działanie nie dziwi, ponieważ uwarunkowane jest niską ceną gryzonia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Genesis Krypton 550 - czy zagrozi SPC Gear LIX i Modecom Volcano Shinobi?