Honor 90 - ekran
Na szczęście o rozczarowaniu nie może być mowy w przypadku ekranu, bo Honor 90 oddaje nam do dyspozycji 6.7-calowy panel AMOLED o proporcjach 20:9, rozdzielczości 1200 x 2664 pikseli (Honor nazywa to 1.5K), zagęszczeniu 435 ppi i odświeżaniu 120 Hz. Co więcej, wyświetlacz oferuje HDR110+, wyświetla 1.07 mld kolorów i uzyskał certyfikat DXOMARK GOLD, przyznawany urządzeniom „najlepszym w swojej klasie, które skierowane są do wymagających odbiorców i nie godzą się na jakiekolwiek kompromisy w zakresie jakości”. Do tego producent stawia na komfort użytkownika, dlatego wyświetlacz Honora 90 oferuje sprzętowe filtrowanie światła niebieskiego i obsługuje ściemnianie PWM 3840 Hz, co gwarantować brak migotania i zmęczenia oczu.
Złego słowa nie można też powiedzieć o jasności, bo deklarowana szczytowa na poziomie 1600 nitów wygląda naprawdę imponująco - co prawda w rzeczywistych scenariuszach trudno ją będzie osiągnąć, ale użytkowanie smartfona w słoneczne dni na zewnątrz nie stanowiło żadnego problemu, więc Honor przyłożył się do tego aspektu. Dodam jeszcze tylko, że jasność minimalna pozwala zejść wystarczająco nisko, a automatyczna działa bez zarzutu - podobnie zresztą jak zintegrowany z ekranem czytnik linii papilarnych (wydaje się zresztą, że czasy wolnych i kiepsko działających skanerów już na dobre za nami). A co znajdziemy w ustawieniach ekranu?
Możemy zdecydować się na jasny bądź ciemny tryb systemu, skorzystać z trybu ochrony wzroku (manualnie, według harmonogramu czy zgodnie z rytmem dobowym) i trybu e-książki, wybrać tryb kolorów (normalne lub wyraziste) i ich temperaturę (domyślnie, ciepłe, zimne i wybór z koła), zmienić rozdzielczość ekranu (inteligentna, wysoka 2664x1200, standardowa 2442x1100 i niska 1998x900) i częstotliwość odświeżania (dynamiczna, wysoka 120 Hz, średnia 90 Hz i standardowa 60 Hz) czy skorzystać z ulepszania filmów (kolory i kontrast) w wybranych aplikacjach, jak YouTube czy Netflix. Nie zabrakło również wyświetlacza zawsze aktywnego, który tutaj nosi dość nietypową nazwę Zawsze na ekranie, gdzie mamy możliwość wyboru, kiedy funkcja będzie aktywna (cały dzień, harmonogram i po dotknięciu ekranu) i dostosować ją do swoich preferencji w zakresie wyświetlanych obrazów, napisów czy zegara.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test i recenzja Honor 90. Patrzcie na mnie i mój fenomenalny ekran!