Test i recenzja realme C55. Nie tylko iPhone 14 Pro ma dynamiczną wyspę!

Test i recenzja realme C55. Nie tylko iPhone 14 Pro ma dynamiczną wyspę!

realme C55 - oprogramowanie, audio i bateria

Software

realme C55 działa pod kontrolą Androida 13 z nakładką realme UI 4.0, a doświadczenia płynące z użytkowania tej wersji są bardzo znajome, więc fani rozwiązań systemowych producenta poczują się tu jak w domu. Nie jest to może najlżejsza nakładka, a znajdziemy tu też trochę sporo bloatware’u i to nie tylko w postaci przydatnych dla części użytkowników aplikacji pokroju Bolt, Booking czy TikTok, ale i zupełnie zbędnych gier mobilnych, ale z drugiej strony pozwala na dopasowanie doświadczeń do własnych preferencji. Mamy więc szerokie opcje personalizacji wyglądu systemu - tapet, ikon, układu, centrum powiadomień czy sposobu nawigacji, kompas, technologię Real Sound oferującą profile dźwięku dla różnych aktywności, opcje związane z zarządzaniem baterią (menedżer, tryb oszczędzania itd.), obsługę gestów (w tym na wyłączonym ekranie), inteligentny pasek boczny, elastyczne okna, dzielony ekran, klonowanie aplikacji czy narzędzia cyfrowej równowagi i kontroli rodzicielskiej.

Audio

Podczas prowadzenia rozmów nie ma powodów do narzekania na głośnik czy mikrofon, bo obie strony słyszą się głośno i wyraźnie, ale pojedynczy głośnik multimedialny to już typowo budżetowe rozwiązanie. Co prawda dysponuje nawet trybem ultragłośności, włączanym przez próbę podgłoszenia po osiągnięciu 100% głośności, który producent reklamuje jako idealny podczas imprez na świeżym powietrzu, ale nie polecam z niego korzystać. Podobnie zresztą jak z głośności powyżej ok. 70%, bo nawet wtedy słyszalne zaczynają być trzaski i inne nieprzyjemne dźwięki. Mówiąc krótko, do śmiesznych filmików z psami czy kotami jak najbardziej, do filmów i słuchania muzyki słuchawki, nawet klasyczne przewodowe, bo C55 oferuje złącze słuchawkowe 3,5 mm jack.

Bateria

Pod maską realme C55 czeka akumulator o bardzo typowej ostatnio pojemności 5000 mAh, który wspiera szybkie ładowanie 33W, a w zestawie znajdziemy odpowiednią ładowarkę. I choć daleko tu jeszcze do rekordów producenta w zakresie ładowania, bo wspomniane na wstępie realme GT3 oferuje 240W, ale jak na tę półkę cenową jest świetnie - po 30 min możemy liczyć na 50% naładowania, a na 100% poczekamy jakieś 75 min, więc nie ma powodów do narzekania (dawno nie udało mi się osiągnąć czasów ładowania tak zbliżonych do deklarowanych przez producenta). I całe szczęście, bo czas pracy nie jest najmocniejszą stroną tego smartfona - co prawda cały dzień nie jest problemem, ale dla osób intensywnie użytkujących urządzenie pełne dwa mogą być wyzwaniem.

Czas ładowania:

  • 15 min - 28%
  • 30 min - 50%
  • 45 min - 74%
  • 60 min  - 92%
  • 72 min - 97%
  • 75 min - 100%
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test i recenzja realme C55. Nie tylko iPhone 14 Pro ma dynamiczną wyspę!

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł