Test Natec Falcon - czyli profilowanej myszki do zastosowań biurowych

Test Natec Falcon - czyli profilowanej myszki do zastosowań biurowych

Jakość wykonania i spasowanie Natec Falcon

Myszka trafia do nas zapakowana w niewielkich rozmiarów pudełko zachowane w typowych dla tego producentach grafitowo-błękitnych barwach. Jego wnętrze, oprócz oczywiście samego gryzonia umieszczonego w dwuczęściowym, plastikowym blisterze, skrywa instrukcję obsługi, bezprzewodowy nadajnik 2.4GHz oraz kabel zasilający USB typu B. Tak więc zawartość jest nieco uboga i moim zdaniem zabrakło choćby miłego dodatku w postaci dodatkowej pary ślizgaczy. Natec Falcon wykonany został w całości z dobrej jakości tworzywa sztucznego. Sam plastik budzi bardzo pozytywne wrażenie i wydaje się być gruby oraz wytrzymały, co już na wstępie świadczy o tym, że mamy styczność z dobrej klasy myszką biurową, a nie najtańszym bublem z elektromarketu. Producent zdecydował się na czarne, matowe wykończenie obudowy urządzenia, jednak przyglądając się jej górnej części, zauważymy delikatnie połyskujące na styl perłowego lakieru drobinki, co może świadczyć o tym, że element ten został dodatkowo zabezpieczony i uatrakcyjniony powłoką lakieru, a także srebrną ramkę wokół scrolla i przełącznika DPI. Odstępstwem od całokształtu są tu przyciski boczne oraz DPI, które jako jedyne posiadają połyskliwą powierzchnię, przez co niestety wszelkie ryski będą na nich łatwo zauważalne. Natomiast boczki firma Natec zdecydowała się oteksturować trójramiennymi gwiazdkami, co niejako miało znacząco poprawić chwyt.

Natec Falcon spód

Na spodzie znajdziemy cztery średnich rozmiarów teflonowe ślizgacze o grubości około 0,6 mm. W przypadku Natec Falcon sensor nie znajduje się bezpośrednio w centralnej części gryzonia, ponieważ został on nieco przesunięty ku lewej, dolnej stronie myszki. Na takie posunięcie zdecydowano się prawdopodobnie dlatego, by zrobić miejsce dla umieszczonego nieco wyżej panelu z trzema diodami informacyjnymi, które sygnalizują tryb pracy urządzenia oraz przycisku służącego do przełączania się pomiędzy nimi, a także głównego włącznika zasilania. Scroll został sztywno osadzony i nie chybocze się na boki, to samo tyczy się wszystkich przycisków, żaden z nich nie posiada nawet najmniejszych luzów, co tylko poprawia doznania związane z użytkowaniem Natec Falcon. Ważnym aspektem jest również spasowanie tej nietuzinkowej myszki biurowej, choćbym się uparł, ku mojemu zdziwieniu nie byłem w stanie wykrzesać z niej ani jednego skrzypnięcia, co zdarza się dosyć często nawet w kilkukrotnie droższych peryferiach dedykowanych graczom. Dlatego śmiało można stwierdzić, że w kwestii jakości wykonania i spasowania jest to produkt "na piątkę".

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Natec Falcon - czyli profilowanej myszki do zastosowań biurowych

 0