Ergonomia i wrażenia z użytkowania w warunkach biurowych
Skoro wiemy już, że Natec Falcon zdecydowanie nie można nic zarzucić odnośnie wykonania czy spasowania elementów, pochylmy się nad aspektem ergonomii tej myszki biurowej. Kilkoma słowami wstępu, jest to konstrukcja asymetryczna, wyprofilowana pod kątem użytkowania przez osoby praworęczne, co niestety dyskredytuje ją w przypadku użytkowników leworęcznych szukających solidnego biurowego gryzonia. Pod względem stylistyki i rozkładu przycisków Natec Falcon przypomina znacznie droższą Logitech MX Master, która poszczycić się może świetnym profilem i wygodą. Również w tym przypadku myszka polskiego producenta spisuje się naprawdę wyśmienicie, oferując stabilne podparcie dla kości śródręcza i kciuka. Do tego całość została nieco pochylona ku prawej stronie, dzięki czemu chwyt wydaje się być bardzo naturalny i nie sprawia żadnych problemów, do czego swoją cegiełkę dokłada także wysoko uniesiony grzbiet gryzonia, który zwęża się nieco, powoli opadając ku tyłowi, a wspomniane wcześniej oteksturowanie boczków faktycznie zdaje się poprawiać przyczepność dłoni.
Jak Natec Falcon sprawdza się w użytkowaniu codziennym? - całkiem zadowalająco, aczkolwiek nieidealnie. Pomimo sporej wagi 120 g myszka została dobrze zbalansowana, co w połączeniu z przyzwoitymi ślizgaczami pozwala nam na płynne i przede wszystkim dokładne poruszanie urządzeniem po powierzchni biurka. Na pochwałę zasługują też przyciski główne i DPI, które z myślą o zastosowaniach biurowych są praktycznie bezgłośne, aczkolwiek co za tym idzie, wymagają nieco mocniejszego nacisku do ich aktywacji. Trochę głośniejsze są już natomiast klawisze boczne, których generowany hałas podczas aktywacji jest dobrze słyszalny, chociaż nadal można zaliczyć je do kategorii cichych. Najsłabiej wypadają niestety obie rolki, spośród których jedna pozwala na przewijanie stron wertykalnie (czyli góra-dół), a druga w poziomie (lewo-prawo). Zacznijmy więc od pierwszej z wymienionych, scroll ten nie jest zbytnio precyzyjny, z powodu słabo wyczuwalnego przeskoku, w efekcie czego przy przewijaniu potrafi on przeskoczyć niekiedy o dwa lub nawet trzy stopnie na raz. Jeszcze mniej precyzyjna jest rolka boczna, która nie stawia żadnego oporu, co potrafi być problematyczne na przykład jeśli chcemy precyzyjnie przesunąć pozycję naszej karty w Excelu z kolumny A na kolumnę N. Chociaż po dłuższym użytkowaniu Falcona można się do tego przyzwyczaić i nauczyć delikatnej obsługi bocznego wałka.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Natec Falcon - czyli profilowanej myszki do zastosowań biurowych