Test płyty głównej ASUS PRIME X299-DELUXE

Płyty główne dla podstawki LGA 2066, podobnie jak w przypadku poprzednich platform HEDT od Intela, dzielą się generalnie na te z wysokiej oraz bardzo wysokiej półki. Za najtańsze konstrukcje przyjdzie nam zapłacić w sklepach ponad 1000 zł, toteż trudno oczekiwać, aby któryś z modeli miał kiepską specyfikację. Po prostu część jest wyposażona podstawowo, ale wciąż wystarczająco dla lwiej grupy nabywców, a część idzie w totalną bezkompromisowość kosztem wysokiej ceny. Gdzieś pośrodku są jeszcze płyty próbujące połączyć i pogodzić oba te nurty, zapewniając coś ekstra, ale jednak za mniejsze pieniądze niż w przypadku absolutnego topu. Jeśli chodzi o zastosowane komponenty, to tutaj również ciężko o różnorodność. Wszystkie modele dla LGA 2066 oparte są na chipsecie X299, wszak dla tej platformy nic innego nie przewidziano, mają porównywalne pod względem liczby faz oraz samej elektroniki sekcje zasilania, a także podobne wielkościowo radiatory. Istotnym kryterium podczas zakupu są więc kwestie czysto praktyczne, takie jak wydajność, pobór prądu, możliwości podkręcania procesora, prowadzenie pamięci, czas bootowania, czy też ogólne dopracowanie oprogramowania i bezproblemowość użytkowania. W tych aspektach pojawiają się już istotne różnice, które mogą przeważyć na korzyść którejś konstrukcji i stanowić mocny argument podczas decyzji zakupowych. Dlatego też przyglądam się kolejnym płytom głównym dla LGA 2066, poddając je wymagającym testom, aby pomóc Wam w wyborze.

ASUS PRIME X299-DELUXE to topowa płyta główna dla platformy LGA 2066. Jak poradzi sobie w testach? Przekonajmy się.

Głównym bohaterem dzisiejszego artykułu będzie produkt firmy ASUS, a konkretniej jest to model PRIME X299-DELUXE. Mamy więc do czynienia z reprezentantem wspomnianego wcześniej topu, który w założeniach ma zapewnić użytkownikowi wszelką możliwą funkcjonalność. W związku z tym testowana płyta wyposażona jest w bardzo bogate rozwiązania komunikacyjne. Na pokładzie mamy dwie przewodowe karty sieciowe Intel oraz dwie kolejne, tym razem bezprzewodowe, gdzie jedna z nich pracuje w standardzie WiGig 802.11 ad, zapewniającym maksymalną przepustowość na poziomie 7 Gb/s w paśmie 60 GHz. Jest to pierwsza konstrukcja testowana na łamach ITHardware, która wspiera to rozwiązanie. Poza tym nie mogło zabraknąć licznych złącz magazynu danych oraz dodatkowych kontrolerów USB 3.1 - w tym przypadku trzech sztuk ASMedia ASM3142, które zapewniają pięć portów tego rodzaju, z czego jedno do wyprowadzenia na przedni panel obudowy. Układ dźwiękowy jest natomiast typowy, a składa się na niego po prostu kodek Realtek ALC1220, który w momencie premiery procesorów Kaby Lake zastąpił wcześniej wykorzystywany ALC1150. Dodatki czysto wizualne to rzecz jasna cała armada diod LED, co raczej nie powinno dziwić, gdyż producenci płyt od dłuższego czasu przyzwyczajają nas do przepychu w tym aspekcie. Poza tym inżynierowie ASUS zaaplikowali niewielki wyświetlacz OLED tuż pod socketem procesora. Wyświetla on podstawowe informacje na temat sprzętu, ale o tym szerzej będzie później.

Specyfikacja ASUS PRIME X299-DELUXE:

• Socket: LGA 2066
• Chipset: Intel X299
• Pamięć: 8 x DDR4-4133(OC), Max. 128 GB
• Wyjście obrazu: brak
• Gniazda rozszerzeń: 4 x PCIe x16 (x16/x4/x16/x8), 2 x PCIe x1
• Obsługa Multi-GPU: NVIDIA SLI, AMD CrossFireX
• Magazyn danych: 7 x SATA 6Gb/s, 2 x M.2, 1 x U.2
• Sieć: Intel I211-AT, Intel I219-V, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, WiGig 802.11 ad
• Dźwięk: Realtek ALC1220
• Porty USB: 5 x USB 3.1, 8 x USB 3.0, 6 x USB 2.0
• Wymiary: ATX

Zacznę od zaprezentowania najważniejszych elementów specyfikacji testowanej płyty głównej. Nie ma co ukrywać, dla większość nabywców lektura informacji technicznych to jeden z pierwszych kroków na drodze do wyboru odpowiedniego produktu. Podana ilość złączy USB uwzględnia zarówno gniazda znajdujące się na panelu wejścia/wyjścia, jak i te wyprowadzane na przód obudowy. Z kolei do portów SATA wliczane są natywne oraz wymienne z SATA Express. Jak widać, mamy do czynienia z płytą porównywalną do niedawno testowanej X299 AORUS Gaming 9. Oba modele oferują sporo slotów PCI-Express x16, gniazd SATA, złączy M.2/U.2, a także kilka kart sieciowych. Na plus PRIME X299-DELUXE zaliczyć można obsługę standardu WiGig 802.11ad, z kolei propozycja GIGABYTE wyróżnia się znacząco bardziej rozbudowanym układem audio. Tyle na temat specyfikacji, przejdźmy więc do dalszej części testu.