Test płyty głównej ASUS PRIME X299-DELUXE

ASUS PRIME X299-DELUXE to porządna płyta główna dla platformy LGA 2066. Biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o modelu z najwyższej półki, to producent zarówno pod względem specyfikacji, jak i pakietu akcesoriów stanął na wysokości zadania. Opisywany produkt udostępnia całą paletę gniazd PCI-Express oraz złączy magazynu danych. Na pokładzie znajdziecie cztery karty sieciowe, w tym dwie bezprzewodowe, ponadto sporą liczbę portów USB 3.1 dzięki trzem dodatkowym kontrolerom. Pochwalić należy także wsparcie standardu WiGig 802.11 ad, który - mając na uwadze pewne ograniczenia - pozwala na bezprzewodowe przesyłanie danych z zawrotną prędkością. Zintegrowane audio wypada bez zarzutu, aczkolwiek warto odnotować, że GIGABYTE i MSI jednak dają w topowych płytach coś na większym "wypasie" niż standardowy Realtek ALC1220. Z kolei zestaw dodatków, który znajdziecie w pudełku, jest wręcz ogromny i z pewnością usatysfakcjonuje najbardziej wymagających nabywców. Jeśli chodzi o testy, to w całym spektrum pomiarów PRIME X299-DELUXE radzi sobie bardzo dobrze. Wydajność stoi tutaj na odpowiednim poziomie, zarówno w aplikacjach, jak i grach, overclocking nie stanowi żadnego problemu. Dopracowany firmware pozwala na dobre prowadzenie pamięci, a do tego płyta szybko bootuje i zużywa mało energii elektrycznej jak na swoją specyfikację. Na pochwałę zasługuje oprogramowanie AI Suite III, które funkcjonuje poprawnie i ułatwia podkręcanie posiadanego sprzętu.

ASUS PRIME X299-DELUXE to porządna płyta główna dla platformy LGA 2066. Charakteryzuje ją świetna specyfikacja, bogate wyposażenie oraz bezproblemowość w codziennym użytku.

​Drobnych wad jest tutaj niewiele, a zaliczyć należy do nich dość skromne chłodzenie sekcji zasilającej, której samej w sobie zarzucić nic nie mogę, oraz dość wysoką cenę. Niewielkich rozmiarów radiatory to cecha charakteryzująca niestety wszystkie płyty dla platformy LGA 2066. Stanowi to swoisty kontrast z przecież nie tak odległymi czasami LGA 775, gdzie producenci prześcigali się wręcz w efekciarstwie dotyczącym chłodzenia komponentów. Wszyscy chyba pamiętają liczne modele, mające zamontowane miedziane radiatory połączone rurkami heatpipe, które na dobrą sprawę były grubą przesadą w stosunku do wymagań procesorów Core 2. Teraz mamy sytuację odwrotną, mianowicie wymagania prądowe CPU są nieporównywalnie większe, a wszystkie modele od góry do dołu, bez względu na cenę, mają na sekcji zamontowany pojedynczy aluminiowy radiator. W praktyce wygląda to tak, że normalne OC topowego Core i9-7900X (czyli napięcie ~1,2 V, które jest rozsądnym limitem na powietrzu/AIO) nie stanowi żadnego wyzwania dla wszystkich płyt LGA 2066, które miałem okazję testować, ale już niekonwencjonalne środki chłodzące i/lub wymiana standardowej pasty mogą sprawić problem. Wtedy konieczne będzie ulepszenie chłodzenia sekcji we własnym zakresie. Cena na poziomie 1899 złotych może wydawać się dość wysoka, ale jest uzasadniona. Poza tym nie brakuje modeli, które kosztują grubo ponad 2000 złotych, tak więc propozycja ASUS-a i tak nie dobija do sufitu drabinki cenowej.

W ostatecznym rozrachunku oceniam ASUS PRIME X299-DELUXE na cztery i pół gwiazdki, dokładając wyróżnienie "rekomendacja". Jeśli szukacie płyty głównej dla platformy LGA 2066 z wyższej półki, to zdecydowanie warto rozważyć testowaną płytę, gdyż jest to propozycja o świetnej specyfikacji, bogatym pakiecie dodatków oraz bardzo dobrze spisująca się w praktycznym użytku.

ASUS PRIME X299-DELUXE

Bogaty zestaw dodatków, cztery karty sieciowe (w tym po jednej Wi-Fi i WiGig), pięć portów USB 3.1, wyświetlacz kodów POST, dobre zintegrowane audio, podświetlenie LED z pełnym RGB, dużo portów USB na tylnym panelu, wysokie możliwości podkręcania, szybki czas bootowania, umiarkowane zużycie energii

Tylko jedna kość BIOS-u, dość wysoka cena

Cena (na dzień 08.07.2017) : 1899 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

Ten produkt zakupisz w:   

Sprzęt do testów dostarczył: