Test procesora AMD Ryzen 5 1600 AF. 12 nm dla każdego

Test AMD Ryzen 5 1600 AF: konkluzje

Przeprowadzone testy potwierdziły to, o czym pisałem we wstępie. Jak na dłoni widać, że AMD Ryzen 5 1600 AF to nic innego jak trzeci wariant sześciordzeniowego wydania Pinnacle Ridge (architektura Zen+), co naturalnie oznacza, że dziedziczy zarówno jego zalety, jak i wady. Do pierwszych bez wątpienia zaliczyć można zauważalnie poprawiony potencjał OC, czego dowodem jest osiągnięte 4,2 GHz, a więc wynik znacząco lepszy od wszystkich Summit Ridge, jakie miałem w rękach, i jednocześnie taki sam jak w przypadku Ryzena 5 2600X. Poza tym mamy jeszcze lekki wzrost wydajności na takt, ale z drugiej strony również skok poboru prądu, gdyż Pinnacle Ridge przy tym samym napięciu zużywają nieco więcej energii od Summit Ridge. Odnośnie wydajności w aplikacjach oraz grach, na ten temat w kontekście Zen+ oraz konkurencji wypowiadałem się już wiele razy, więc tym razem daruję sobie szczegółową analizę. Zresztą każdy może (a nawet powinien) samemu spojrzeć na wykresy i ocenić sprawę. Jedynie chciałbym zwrócić uwagę na drobny szczegół - Ryzen 5 2600X był testowany przy starszej wersji AGESA, w związku z czym jego osiągi zegar w zegar są delikatnie lepsze. O sprawie swego czasu pisał 1usmus, czyli autor popularnego kalkulatora, i wygląda na to, że do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło. Przy czym rozbieżności nie przekraczają około 3,2% (średnio ~1,4%), ergo to tylko ciekawostka, gdyż mając do dyspozycji wyłącznie własne oczy nie wychwycimy żadnej różnicy.

AMD Ryzen 5 1600 AF, głównie z uwagi na nagły wzrost cen, nie wywraca rynku do góry nogami, ale to i tak bardzo mocna propozycja w segmencie do 500 zł.

 AMD Ryzen 7 3750H kontra Intel Core i5-9300H. Test CPU mobilnych

Opłacalność zakupu i ocena końcowa testowanego procesora

I w tym momencie wypadałoby się pochylić nad ceną. Niestety wygląda na to, że łańcuszek dystrybucyjny, bądź jakaś jego część, zwietrzyła szansę na dodatkowy zarobek na rosnącej popularności Ryzena 5 1600 AF i obecnie ceny sklepowe zdążyły już podskoczyć, nierzadko do blisko 500 zł. Tudzież sam producent stwierdził, że za tanio sprzedawał produkt w zasadzie niczym nieróżniący się od Ryzena 5 2600, gdyż przy ustawieniach fabrycznych ta dwójka jest niemal tak samo szybka. W każdym razie przyczyna nie ma znaczenia, ale nagły wzrost cen trochę skomplikował sprawę. Bezpośrednia konkurencja? Nie istnieje, bo przecież APU adresowane są do nieco innej grupy nabywców, a Core i3-9100F jest znacząco tańszy. Zatem pomiędzy tą dwójką mamy jasną sytuację - albo wybieramy wolniejszy procesor za mniejsze pieniądze, albo droższy oraz szybszy. Innymi słowy, aktualnie nowe wydanie recenzowanego sześciordzeniowca zmienia w zasadzie tyle, że sprawia, iż Ryzen 5 2600 staje się zakupem bezsensownym. Za to Ryzen 5 2600X czy Core i5-9400F w dalszym ciągu są droższymi wyborami, ale za to takimi, przy których nic nie trzeba grzebać w temacie overclockingu. No i nie powinniśmy zapominać, że dzisiejszy bohater w wariancie OC będzie wiązał się z dodatkowym wydatkiem na zakup coolera, co jeszcze mocniej skróci dystans cenowy do wymienionej dwójki. Reasumując, Ryzen 5 1600 AF, głównie z uwagi na nagły skok cen, nie jest produktem, który wywraca rynek do góry nogami. To po prostu mocna propozycja w segmencie do 500 zł, która otrzymuje cztery i pół gwiazdki oraz wyróżnienia rekomendacja i opłacalność.

AMD Ryzen 5 1600 AF

Dobre osiągi w większości aplikacji, doskonała wydajność w części zastosowań półprofesjonalnych, dobra osiągi w grach, poprawne działanie Turbo, delikatny wzrost IPC (względem poprzednika), spore możliwości podkręcania, atrakcyjna cena...

... pomimo nagłych podwyżek w sklepach, zauważalny spadek efektywności energetycznej, przeciętna (chociaż już nieco lepsza) wydajność jednowątkowa, OC wymaga dodatkowego wydatku na chłodzenie

Cena AMD Ryzen 5 1600 AF (na dzień publikacji) : 479 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

* Testowany procesor nabędziecie w sklepie x-kom

Sprzęt do testów dostarczyło: